Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 06:48 Radio w Rover'ku 45
Witam wszystkich Rover'oviczów
Postanowiłem, że w swoim nowym autku wymienię stare radyjko - bo mam na stanie sympatyczny sprzęt SONY.
Niby wszystko mały pikuś (kostka oczywiście zła - podłączyłem po kablach; radio jest za długie i nie mieści się wewnątrz - o jakieś 0,5 cm; odłączyłem sobie w którymś momencie podświetlenie zegara ) ale największy żal sprawia mi to że po wyłączeniu zapłony radio ma odcięty prąd... a tzn. że się resetują wszystkie jego ustawienia
Nie mam wcale żadnej instrukcji i nie bardzo wiem, czy mogę to ominąć?
Czy powinienem poprowadzić kable zasilania po za zapłonem?
Eeee - a jeśli tak, to czy to bezpieczne?
Męczył się ktoś już z podobnym problemem?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 06:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:28 Re: Radio w Rover'ku 45
Ferrus napisał/a:
Witam wszystkich Rover'oviczów
no hello
Ferrus napisał/a:
...(kostka oczywiście zła - podłączyłem po kablach.... ale największy żal sprawia mi to że po wyłączeniu zapłony radio ma odcięty prąd... a tzn. że się resetują wszystkie jego ustawienia
a nie sądzisz, że to właśnie w tym tkwi przyczyna ? ... podejrzewam, że poprzednie radio nie resetowało ustawień , a obecny błąd jednak tkwi w małej pomyłce przy przerabianiu kostki
Ferrus napisał/a:
...czy mogę to ominąć?
Czy powinienem poprowadzić kable zasilania po za zapłonem?
Eeee - a jeśli tak, to czy to bezpieczne?
oczywiście, że możesz ominąć zapłon, ale po co ?
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 08:49 Re: Radio w Rover'ku 45
Ferrus napisał/a:
Męczył się ktoś już z podobnym problemem?
Męczył się. Właściwie tylko nad tym myślałem, bo nie chciało mi się rozbierać panelu. Też mam radio resetujące się po wyjęciu kluczyka i też nie miałem do niego instrukcji. Pierwsze kroki w Google po instrukcję od radia. Drugi krok to Rave i schemat kostki. Radia mają wyprowadzone 2 kable zasilania - jeden właściwy, a drugi do podtrzymania zasilania po wyłączeniu zapłonu - czasem z opcją automatycznego wyłączenia radia po zadanym czasie od zaniku zasilania na drugim kablu. Podłączyć trzeba właściwie ten drugi kabel.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 132 Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 04, 2007 19:57
W kostce zasilającej swojego radyjka powinieneś mieć dwa przewody "zasilające"(tzn jeden jest zasilający a jeden to sterowanie,najczęściej żółty i czerwony).
U ciebie prawdopodobnie podłączone jest " na krzyż" tzn zasilanie z auta idzie na sterowanie w radiu a sterowanie ze stacyjki idzie na zasilanie. Z tego powody po odłączeniu zapłonu znika zasilanie radia i pamięci, jeśli nie chcesz aby stacyjka sterowała radiem to łączysz je razem i podłączasz pod przewód na którym jest zawsze plus w kostce auta.
_________________ Wszystko dla ludzi, byle z głową.
Przeczytałem, przemyślałem, znalazłem wolną sobotę, pojechałem nad Wisłę i w słoneczku rozebrałem spory kawałek panelu przedniego auta
Kabel zasilający (żółty z radia) był tylko jeden, tak więc po kilku próbach trafił do biało-niebieskiego i wystarczyło. Radio gra i się nie wyłącza.
Jako, żę miałem spory dostęp - przy okazji wyciąłem (prawie całą) tylnią ściankę wewnętrznej palstikowej kieszeni i moje radio weszło w całości
Dzięki bardzo za rady.
Na zakończenie powiem, że jak to zawsze bywa: nic nie może być idealnie.
Zegar, który czasem chciał/nie chciał się podświetlać (co było winą żarówki ) przestał reagować i nie dało się w nim czasu zmieniać... to go odłączyłem. Można gdzies taki dokupić?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 387 razy Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 4424 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Pią Wrz 21, 2007 17:48
Ferrus napisał/a:
Na zakończenie powiem, że jak to zawsze bywa: nic nie może być idealnie.
Zegar, który czasem chciał/nie chciał się podświetlać (co było winą żarówki ) przestał reagować i nie dało się w nim czasu zmieniać... to go odłączyłem. Można gdzies taki dokupić?
A czy ustawiałeś ten zegar z kluczykiem w stacyjce? Nie wiem jak u Ciebie, ale w mojej 600ce zegar reaguje na klawisze tylko przy włączonej stacyjce
Wiecie - jestem przekonany, że kombinowałem i z kluczykiem w stacyjce i bez.
Ale też wydawało mi się, że jak go pierwszy raz ustawiałem... to bez zapłonu
Natchnęliście mnie: sprawdzę to znowu
//edit czyli P.S.
Tak giewu, włąśnie taki dzięki!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam,
Odświeżę trochę temat. Tak jak Ferrusowi resetowało mi się radio po wyłączeniu zapłonu. Poprawiłem sobie to dziś i wszystko jest OK, ale zastanawia mnie jedna rzecz.
Radio ma wejście oznaczone jako Dimmer Lead i piszą w instrukcji, że może ono być podłączone do podświetlenia tablicy(?). Podłączyłem to do czerwono-czarnego kabla przechodzącego przez włącznik świateł do kostki od radia. Po włączeniu świateł przygasa nieco tło lcd w radiu. Nie wiem, czy tak to ma być? Czy to o to chodzi? (radio alpine 9851r)
...Radio ma wejście oznaczone jako Dimmer Lead i piszą w instrukcji, że może ono być podłączone do podświetlenia tablicy(?)... Po włączeniu świateł przygasa nieco tło lcd w radiu. Nie wiem, czy tak to ma być? Czy to o to chodzi? ...
Funkcja dimmer control to ściemnianie panelu LCD (wyświetlacza) radia po włączeniu świateł czyli wszystko masz podłączone jak najbardziej w porządku i wszystko działa jak należy
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum