Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 13:34 [R200 1.4i 98'] Zapala i po chwili gaśnie na biegu jałowym
Witam
Problem mam taki, że autko stało 2 dni padało i było nocą wilgotno odpaliłem rano roverka bez problemu przejechałem niecały kilometr i zawsze obroty miałem na ok 1.100 - 1.200 a nagle wskoczyły na 900 i było 900 spadały do 700 auto drgało znow na 900... wróciłem pod dom czyli znow niecały kilometr chce parkować i mi zgasł.. myśle no nic zdarza sie.. odpalam obroty wskakuja normalnie 1.500 chyba przy odpaleniu patrze na obrotomeirz a wskazowka sobie spada spada spada i jest na 300 obrotach i auto gasnie..... i tak w kolko. mam na szczescie mechanika wiec trzymałem na 3 tys obrotow auto i dojechalem, oge zdjalem z gazu na prostej.. zgasło, odpalilem obroty wskoczyly i znow w dol na 300 i zgaslo...
mechanik powiedzial ze nie wie co to zobaczy pozniej, odpalil go kilka godzin pozniej zapalil przejechal sie nim powiedzial ze chodzi jak nowy ja wsiadlem i dziala
Dodam ze stal te kilka godzin na słońcu
Nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale wszedłem po tych dniach do auta i smierdziało.. nie wiem czemu smierdziało a nikogo nie bylo w aucie przez 2 dni..
i jeszcze zauwazylem ze za przednimi swiatlai bylo sporo wody skraplajacej sie (od wnetrza swiatla tam gdzie zarowka)
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 13:34 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
rzeklbym ze masz racje ale nie pasuje mi 1 rzecz w twojej teorii i tym artykule
wczesniej padalo, byly kaluze wszystko chodzilo jak igla
dzis odpalajac po deszczu rowniez wszystko hulalo w 100% normie bylo dopiero po ok 900m wylaczeniu auta zatankowaniu benzyny i ponownym odpaleniu wystapil problem
chyba ze cewka zmoczyla sie jazda ale drogi juz suche byly 0 kaluz?? hmmm nie podchodzi mi to pod cewke w szczegolnosci ze odpala i na gazie jedzie jak mam 2.000 obrotow to jedzie problem dzieje sie tylko przy zdjeciu nogi z gazu.. =/
Pomógł: 6 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 111 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 20:06
memphisto napisał/a:
odpala i na gazie jedzie jak mam 2.000 obrotow to jedzie problem dzieje sie tylko przy zdjeciu nogi z gazu..
Podobnie było u mnie, dojeżdżałem do świateł i ruszyłem dopiero jak trochę przeschło. Niestety cewka w R jest w dość feralnym miejscu. Pomogła nie tyle wymiana co przeczyszczenie zaśniedziałych kabli i uszczelnienie cewki.
Spróbuj, jak nie pomoże będziemy dalej szukać przyczyny.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 111 Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Wrz 11, 2008 21:30
U mnie to zrobił mechanik przy okazji wymiany rozrządu, jakoś tak miałem szczęście, że przytrafiło mi sie to na tydzień przed planowana wizytą w warsztacie.
memphisto zdemontuj z auta cewkę zapłonowa, zabierz ją do domu, dokładnie wysusz, obejrzyj pod kątem pęknięć bądź innych uszkodzeń mechanicznych (jeśli będą to może już kup nową), a następnie zamontuj ją ponownie w samochodzie, ale w innym miejscu ... gwarantuję Ci, że Twój problem zniknie
[ Dodano: Pią Wrz 12, 2008 09:09 ]
tak mam to zrobione u siebie
_________________ zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum