No więc pochwalę się, jeszcze do dzisiaj myślałem, że jestem jednym z niewielu posiadaczy Rover'a, którzy nie mają ze swoim autem problemów aż tu dzisiaj proszę stoję sobie na Orlenie z ojczulkiem (fakt faktem sprawił mi ERKA) i co widzę, że porządnie mi spod maski coś kapie, tak, że w przeciągu 2 minut zrobiła się mała ale widoczna i sporawa kałuża. Zaraz potem zajechaliśmy do domu, od razu luk pod maskę, i co się okazało? Że chłodnica mi zaczęła ciec.
To tak wstępem. Bo teraz rodzi się główne pytanie:
No właśnie o to mi chodzi, bo nie jestem za żeby brać jakąś używkę (nie wiem czy Tomi ma nowe albo coś ale takie sprzed 10 lat to właśnie mi poszła) ;-P
_________________ Kazdy dzien stawia nowa dziure w drodze... Dajemy rade i omijamy
Tomi na pewno ma nowe. W intercarsie są po ok 300 więc można sprawdzić, chociaż od ręki to raczej mało prawdopodobne, żeby było.
ewentualnie tu: http://www.pamis-chlodnice.com/ na pewno będą mięli, ale też pewnie nie od ręki
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
sTERYD podziękował jutro albo w tygodniu podjade tam do nich, dopytam sie czy maja i za ile i pomysle skad brac. A co do zamiennikow, wychodze z zalozenia ze EREK bedzie na czesciach wiec wole doplacic i miec
_________________ Kazdy dzien stawia nowa dziure w drodze... Dajemy rade i omijamy
Papaa2, sorry, że się wcinam w temat ale ja też mam problem z chłodnicą. Nigdzie nie mogę znaleźć chłodnicy do mojego kanciaka 218SD. Znalazłem tylko na alledrogo 350zł ale chyba używka i w jakimś sklepie internetowym coś koło 1K zł. Przeglądam neta od kilku dni piszę do różnych sprzedawców i nic. Może ktoś polecić jakieś sklepy/sprzedawców z chłodnicami?
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
jeszcze raz ja wiec tak bylem juz w pamisie i mialem dostac info za ile czasu i kasy bedzie ta chlodnica az tu telefon on staruszka ze ma dla mnie chlodnice. Ale teraz mam zagwozdke, otoz chlodnica niby oryginalna i nowka ale kosztuje cos kolo 220 pln'ow. I to mnie zastanawia. Nie lekcewaze tego ze Tomi jakos musi zarobic ale kurde. Jak to mozliwe ze u Tomiego stoi po 300 a tu za 200. Jednym slowem boje sie tej chlodnicy zeby nie bylo chlodnice zamowil mechanik ale nie wydaje mi sie zeby ogarnial Rovery... Co o tym myslec?
_________________ Kazdy dzien stawia nowa dziure w drodze... Dajemy rade i omijamy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum