jutro podejde do jakiegos mechanika i zobaczymy co on na to powie... i przede wszystkim ile bedzie chcial za wymiane tej uszczelki...
a powidzcie mi jedno dlaczego na allegro jest taki rozstrzal cenowy w tych uszczelkach?? ceny wahaja sie od 80 do ponad 300zl
i jak czytalem oznaka ze uszczelka jest do wymiany a wycieki oleju...
u mnie nic takiego nadzwyczajnego nie ma sa delikatne smugi ale to nie wyglada na swieze
Ostatnio zmieniony przez dziadekc1 Czw Wrz 10, 2009 20:47, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 20:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
bo są uszczelki oryginalne i zamienniki. Wiadomo oryginał droższy zawsze a poza tym są dwa typy uszczelek starego i nowego typu! Najlepsze albo jedne z lepszych to uszczelki Elring
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
uszczelke kupie... szpilki chyba tez... chociaz mam nadzieje ze stare beda ok... nie widze potrzeby aby kupic olej i filtr jak ten ma 3dni... robocizna... to bedzie problem...
Pomógł: 84 razy Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 757 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 20:57
dziadekc1, odniosę się do twojego pierwszego postu.
Po pierwsze nigdy nie spuścisz wszystkiego płynu z układu, ściągając dolny wąż od chłodnicy. Zawsze zostanie pewna ilość płynu w bloku do wysokości dokładnie uszczelki pod głowicą.
Twoim błędem było to że, wybrałeś się w trasę. Być może układ był jeszcze nie odpowietrzony. Ja u siebie po zrobieniu HGF spędziłem sporą chwilę na odpowietrzaniu, odkręcanie śrubki, ściskanie węża górnego, dolnego od chłodnicy na pracującym silniku do chwili jak poczułem że otworzył się duży obieg.
Teraz w twoim wypadku radziłbym kilka razy wyczyścić zbiorniczek wyrównawczy i obserwować co będzie się działo z płynem, jak będzie przybywać oleju to niestety HGF.
_________________ Był 214 si LPG 16v 1.4 103KM 97r. Platinum Silver
Był R 25 2.0 iDT 113kM 05r. X POWER GREY MET
zbiorniczek juz czyscilem a on mlekowaty jak byl tak jest...
jutro spuszcze jeszcze raz ta ciecz i przeplukam go woda... przemyje...
i zaleje swiezym...
co do oleju pisalem wczesniej ze wymienialem do 3 dni temu i taki stan jaki byl na bagnecie taki jest...
a co do precyzji wypowiedzi to wymienilem plyn chlodzacy odstal troche i po ponad 2h ruszylem w trase... 10km w jedna i po 4h 10km w druga strone...
ps.
co do czekania... w czwartek mam zamiar jechac w gory i fajnie by do tego czasu juz wszystko bylo ok...
jaki jest penien sposob sprawdzenia czy to napewno HGF w poniedzialek oddalbym do lekarza i ze spokojem na srode bym mial...
a jezeli jutro spuszcze ten plyn przeplucze na tyle ile bede mogl uklad i zaleje woda i po jakims czasie okaze sie ze z wody robi sie mleko z oczkami to juz bedzie znak ze to napewno HGF??
Jak piszesz na końcu bedziesz miał pewnośc że hgf. Możesz zrobic jeszcze test na CO2 w plynie. Idz do zoologicznego i kup test koszt okolo 30 zl jesli w plynie jest co2 to znaczy ze uszczelka przepuszcza
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
rzekomy osad w zbiorniczku wyrownawczym to pozostalosci z chlodnicy ktora jak pisalem byla wymieniana... a nie mam pewnosci ze ona byla nowa... stan oleju bez zmian (polowa skali) korek nie jest siny ani nic w tym stylu...
powodu szukam w zepsutym termostacie... (nie odnotowalem byl wlaczyl sie wentylator) i zapowietrznionym ukladzie...
co Wy na to?? moze to byc prawda??
dzisiaj troche pojezdzilem autem i sie troche unormowalo...
grzanie dziala... tylko nie zanotowalem aby wlaczyl sie wentylator...
jest mozliwe ze jest odlaczony??
klamka zapadla... dzisiaj oddaje auto do zaprzyjaznionego mechanika ktory wymieni mi uszczelke moze wowcza skoncza sie problemy z syfem w zbiorniczku wyrownawczym...
uszczelke kupilem ERLING'a a dzieku powolaniu sie na nasz klub kupilem ja 20zl taniej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum