Nie do końca d...
Wracając z zachodniej strony zauważyłem ostatnio powstające w szybkim tempie stacje paliw i jakieś mac żarcia po obu stronach niezainfrastrukturowanej dotąd trasy. Wcześniej były jedynie tablice informacyjne o konieczności zjazdu z trasy w celu zatankowania. I takie coś poprzednim razem uratowało mi życie. Nadłożenie 5 km, tankowanie w ostatniej chwili w Krapkowicach jak się nie mylę, a chwilę później (po powrocie na "autostradę") potężny korek który z pełnym już bakiem objechałem "opłotkami"...
_________________ Lubię mojego Roverka...
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 02, 2010 23:59 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hvil [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 00:00
i mamgo pcham go:-D przez najblizsze 40 kilosow do stacji:-D
gdzież ja będę za każdym razem przekładał kanister:-P do innego wózka!:-P już lepiej niech oni te moje 50zł wydane na kanister zainwestują w choć jedna tabliczkę ile km do następnej stacji:-D gdyby tak postawili za co dziesiątego kierowce tabliczkę:-D nikomu na trasie a2 nie cza by było kanistra:-D
A w Norwegii tez stacje potrafia byc baaardzo daleko od siebie oddalone. Wozilem tam kiedys meble i mialem sytuacje, ze tankujac na stacji Pan sie mnie zapytal dlaczego tak malo zatankowalem.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ja jeżdzac do Danii czy to Polonezem czy Nubirą czy wreszcie Roverem zawsze miałem w bagażniku przynajmniej 1.5l benzyny. Tak na dojechanie do stacji lub chociaż do najbliższego zjazdu. Roverkiem woziłem już karnisterek 5l bo wiadomo pojemność nie ta. Raz w Polonezie uratowało mi to tyłek jak na tych 1.5l dowlokłem się na Q8.
Jeżdżąc motocyklem z racji na niemal śmieszną pojemność rezerwy (2 l) wożę w piórniku butelkę półlitrową z Pb.
_________________ Koła wystarczą 4...cylindrów musi być 5
W Norwegii nie widzialem oznaczen, a stacji nie bylo ponad 100km.
No moze jedynym oznaczeniem byl ten kasjer na stacji, ktory radzil wlac wiecej.
Ktos, chyba nawet od nas z klubu mial tez podobna sytuacje i jak rozmawialismy o tym to chyba nawet bylo w tym samym miejscu.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum