Do wczoraj miałem to samo po mocniejszej jezdzie temperatura rosła do połowy wskażnika a wystarczyło zatrzymać się na światłach i spadała.U mnie okazało się że płyn chłodniczy był do dup... ipoprzymarzał w kilku miejscach.Ciepły garaż kilka godzin wymiana na koncentrat i dzisiaj po odpaleniu rano -22 po 5 min ciepełko po jakiś 6km temperatura na połowie wskaznika więc około 90 C i cały czas się utrzymywała bez opadania.Ja bym sprawdził płyn może zadziała jak u mnie.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 13:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 14:18
maniek35 napisał/a:
Do wczoraj miałem to samo po mocniejszej jezdzie temperatura rosła do połowy wskażnika a wystarczyło zatrzymać się na światłach i spadała.U mnie okazało się że płyn chłodniczy był do dup... ipoprzymarzał w kilku miejscach.Ciepły garaż kilka godzin wymiana na koncentrat i dzisiaj po odpaleniu rano -22 po 5 min ciepełko po jakiś 6km temperatura na połowie wskaznika więc około 90 C i cały czas się utrzymywała bez opadania.Ja bym sprawdził płyn może zadziała jak u mnie.
A powiedz mi czy można jakiś środek dodać do tego płynu, żeby przestało zamarzać? Bo nie mam możliwości wprowadzenia go do garażu a widzę, że objawy mamy takie same...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 14:57 Re: ok
witia24 napisał/a:
jaki blad skasowales webasto jak on wygladal bo mi webasto tez nie chodzi i jeden blad w kompie mam
"Błąd startu webasta" taki błąd mi się pojawił i go skasował sympatyczny Pan w serwisie specjalizującym się w webastach. A jak? To podłączył komputer diagnostyczny to pinu 2 w webascie, ponaciskał coś i skasował i więcej się nie pojawił błąd. Natomiast co do tego koncentratu...to nie powinno być tak, że jeżeli płyn chłodniczy zamarznie to układ szybciej się nagrzeje bo nie będzie środka(mam na myśli plyn) który będzie to ciepło odbierał?
O środkach do odmrażania raczej nie słyszałem- pozostaje temperatura.
Co do nazwy w tej chwili nie pamiętam,kolor pomarańczowy,coś szwedzkiego{każdy koncentrat należy rozcieńczyć z wodą destylowaną proporcje są podane}.
Co do błędu u mnie wystarczyło odłączyć webasto na jakieś 20 sek,te dwie kostki na górze.
I to co powiedział apples, dokładnie odpowietrzyć układ.
patrysgn napisał/a:
Natomiast co do tego koncentratu...to nie powinno być tak, że jeżeli płyn chłodniczy zamarznie to układ szybciej się nagrzeje bo nie będzie środka(mam na myśli plyn) który będzie to ciepło odbierał?
Teoretycznie tak, ale jest inaczej dlaczego nie wiem nie jestem mechanikiem,moim guru w tych sprawach jest mój szwagier
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 15:41
patrysgn podjedz do obojętnie jakiego warsztatu niech sprawdzą gęstość płynu chłodzącego (temperaturę w jakiej zacznie zamarzać). Dopiero po zmierzeniu będziesz wiedział czy dolać płynu, koncentratu czy już czas wymienić.
Odpowietrz układ - 5min roboty.
staf, witia24 każdy tak ma. Układ ma dużą pojemność do tego szybka dmuchawa od nawiewu i tak się dzieje. Chyba że wszyscy mamy termostaty do wymiany. Obstawiam pojemność układu
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 15:57
apples napisał/a:
patrysgn podjedz do obojętnie jakiego warsztatu niech sprawdzą gęstość płynu chłodzącego (temperaturę w jakiej zacznie zamarzać). Dopiero po zmierzeniu będziesz wiedział czy dolać płynu, koncentratu czy już czas wymienić.
No ale jak patrzyłem na włączonym silniku do zbiornika wyrównawczego to płyn był w stanie ciekłym i z dosyć dużą częstotliwością przepływał przez ten zbiorniczek. To juz czas na wymianę płynu skoro jest ciekły na takiej temperaturze?
No ale jak patrzyłem na włączonym silniku do zbiornika wyrównawczego to płyn był w stanie ciekłym i z dosyć dużą częstotliwością przepływał przez ten zbiorniczek. To juz czas na wymianę płynu skoro jest ciekły na takiej temperaturze?
Tym bym się nie sugerował u mnie było tak samo.
patrysgn napisał/a:
apples napisał/a:
patrysgn podjedz do obojętnie jakiego warsztatu niech sprawdzą gęstość płynu chłodzącego (temperaturę w jakiej zacznie zamarzać). Dopiero po zmierzeniu będziesz wiedział czy dolać płynu, koncentratu czy już czas wymienić.
Ja bym tak zrobił,u mnie wyszło -12C,a teraz mam -45C a takich zim raczej u nas nie będzie.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:17
maniek35 napisał/a:
Tym bym się nie sugerował u mnie było tak samo.Ja bym tak zrobił,u mnie wyszło -12C,a teraz mam -45C a takich zim raczej u nas nie będzie.
A jeżeli podobne objawy miałem podczas powrotu z sylwestra kiedy nie było podobnych mrozów to możliwe, że to również kwestia owego płynu chłodzącego?:D
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:24
patrysgn płyn jest zawsze ciekły. Ma przepływać w zbiorniczku. Sprawdź tylko w jakiej temperaturze zamarza. Jak chcesz aby się nie przelewał to zalej smołą
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:25
maniek35 napisał/a:
Raczej tak, mój głupiał od pierwszej -10C.
No to w takim razie może jeszcze dzisiaj uda mi się do wymienić ten płyn...tylko czy to można zrobić samemu bo w serwisie chcą 120zł(40zł robocizna +80zł płyn)...
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:30
Jak masz kanał top tak. Potrzebujesz dobre szczypce aby zdjąć opaskę na dolnym wężu na chłodnicy oraz imbus 7 aby odkręcić korek spustowy który jest z tyłu silnika w okolicach rury wydechowej (kolektora). Do imbusa musisz mieć dobrą grzechotkę lub rurę bo ciężko idzie.Płynu wchodzi 8,2l.
Jeżeli pojedziesz do warsztatu to przypilnuj aby odkręcili śrubę w bloku i spuścili dobrze płyn. Jak nie odkręcą śruby w bloku to o d.. rozbić wymianę. Ma wejść 8l.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:33
apples napisał/a:
Jak masz kanał top tak. Potrzebujesz dobre szczypce aby zdjąć opaskę na dolnym wężu na chłodnicy oraz imbus 7 aby odkręcić korek spustowy który jest z tyłu silnika w okolicach rury wydechowej (kolektora). Do imbusa musisz mieć dobrą grzechotkę lub rurę bo ciężko idzie.Płynu wchodzi 8,2l.
Jeżeli pojedziesz do warsztatu to przypilnuj aby odkręcili śrubę w bloku i spuścili dobrze płyn. Jak nie odkręcą śruby w bloku to o d.. rozbić wymianę. Ma wejść 8l.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 16:44
Przy webasto na wężu jest plastykowy korek na śrubokręt. Odkręcasz go już w czasie nalewania płynu do układu. Zalewasz układ do pełna. Zakręcasz odpowietrznik. Odpalasz silnik. Włączasz ogrzewanie na maxa. Nagrzewasz do ok 90C. Możesz odkręcić na chwilę odpowietrznik. Dolewasz płynu aby było ok 1,5cm przed końcem wyżłobień w zbiorniczku.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Sie 2006 Posty: 261 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Sty 26, 2010 17:34
apples napisał/a:
patrysgn płyn jest zawsze ciekły. Ma przepływać w zbiorniczku. Sprawdź tylko w jakiej temperaturze zamarza. Jak chcesz aby się nie przelewał to zalej smołą
Byłem sprawdzić jaką mój płyn ma krzepliwość i jest do -48st C. Więc nie jest to napewno wina płynu. Czyli pozostaje tylko termostat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum