Forum Klubu ROVERki.pl :: [Angliki na polskich drogach]
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[Angliki na polskich drogach]
Autor Wiadomość
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Wto Sty 26, 2010 20:44   

ja mam 75 po przekladce, sam wszystko. jak tylko bedzie mozna po lewej kupuje XJ'ta i nie przekladam:-D
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Sty 26, 2010 20:44   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Wydryszek 




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Wto Sty 26, 2010 21:24   

No właśnie, zrobiłęś sam, nie musiałeśpatrzećna ręce i wiesz że jest poprawnie i bezpiecznie.
Ciekawe tylko jak będą wyglądały ceny w UK tydzięń po tym jak będzie zmiana przepisów.
Zorientują się, że masowo kupujemy i cena będzie podobna do krajowego.....to mnie martwi, że i tak RHD a cena prawie ta sama.
Teraz jest przynajmniej różnica.

Apropo hvil, od dłuższego czasu kojarze Twoje wypowiedzi na pokrewne tematy i uważam Cięza osobę kompetentną dlatego mam pytanie.
Sprawdzając na pewnym portalu ceny 75 w Anglii, przykładowo rocznik 2000/2001 i cena ok 5 a bardziej 6.000 PLN to w przypadku normalnego wyposażenia bez wielkich bajerów jak navi itd jest normalna czy raczej wystrzegać się pojazdów poniżej powiedzmy 8.000 PLN??

Mowa o silniku 1.8 (żeby nie było że KV6 :D w tej cenie)

Oczywiście jeśli możesz odpowiedzieć to będę wdzięczny.
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
faecd 




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Wto Sty 26, 2010 22:18   

Wydryszek, wszystko zalezy. to tak jak u nas. kupisz taniej kupisz drozej. Angole zmieniaja auta jak rekawiczki, to samo z komorkami. hvil, wczesniej pisal, ze 75 to glownie staruszkowie sprzedaja. Jedni albo po prostu chca sie pozbyc, inni cos wiecej z tego wyciagnac.

Ja osobiscie jak tylko bede w posiadaniu wiekszych funduszy, czy wejdzie to prawo o rejestracji anglikow w polsce czy nie to i tak kupie volvo s60 i sobie bede takie uzytkowal. A nad przekladka w zaleznosci od prawa trzeba bedzie albo od razu pomyslec, albo pozniej.

Badz co badz, w anglii strasznie tanio chodza francuskie auta (bo nie nawidza angole zabojadow :) ), ople, volvo i rovery mg :D poza tym na miejskich targowiskach mozna sie naprawde targowac. Nie to co u nas, ze jak w odpowiedzi na ogloszenie wystawione za powiedzmy 20 kola zaproponujesz 15 to Cie wysmieja...

Oczywiscie kazdy sprzedajacy chce jak najwiecej zarobic, ale jak zrobisz rundke do okola a on jeszcze auta nie sprzeda to sam Cie zaczepi czy nie chcesz za 15...to Ty mu wtedy odpowiadasz, ze za 15 to bylo wczesniej teraz 12, bla bla bla za 13-14 kupujesz:) oczywisice mowie o realiach angielskich w polskiej walucie :D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Wto Sty 26, 2010 23:12   

panowie wspomne moze tylko ze tam jest wrecz narodowa tradycja aukcji:-D w mazdym miescie zwykle na placach na ktorych odbywaja sie car boot'y co jakis czas jest szyld ze tego i tego dnia aukcje samochodow, aukcje maszyn rolniczysz itd. warto tez to sledzic jak sie tam jest:-)

faecd, dobry woz wybrales:-) a do tego volvo to sie latwiej jak 75 przeklada. ja od siebie dorzuce forda:-D wiadomo ford jak ford ale baaaardzo tanie w anglii bywaja mondeo i banalna przekladka:-)
 
 
Wydryszek 




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Sro Sty 27, 2010 14:37   

Normalnie porażka. Kto chce niech na mnie bluzga ale wstydzę się za nasze ustawodawstwo i wymiar sprawiedliwości.
Wyrok NSA z dnia dzisiejszego oddalił kasację w sprawie sporu o rejestrację Anglików.

Najpierw dążymy do wstąpienia do UE, restrykcje, inwestycje, reformy itd a potem delikatnie mówiąc mamy w głębokim poważaniu prawo które nas obowiązuje, wewnętrznie ustalamy swoją własną interpretację przepisów UE.

Niech ktoś mnie uświadomi, czy w związku z tym iż łamiemy przepisy i KE nakazała nam ich zmianę a my tego nie zrobimy w najbliższym czasie to KE nałoży na nas karę i tak czy siak będziemy musieli zmienić przepisy??
Wynika z tego iż przez bądź co bądź głupotę urzędników (pomijam kwestię bezpieczeństwa) będziemy płacić my podatnicy mimo iż i tak będzie trzeba to zmienić??


O losie.....brak mi słów :)
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Sro Sty 27, 2010 19:28   

z tego sie smieja :-D wykladnia prawa jest calkowicie z kosmosu. Jako powod podali zagrozenie stwarzane przez ten pojazd zwiazany z zagrozeniem spowodowanym mala widocznoscia przy poruszaniu sie w ruchu drogowym. Jesli tak to od razu powinni wydac rozporzadzenie o zakazie wiazdu do polski obcokrajowcow anglików w swoich samochodach, i kazdych innych obcokrajowcow bo w wieszosci unii mozna rejestrowac lewostronne wozy. Wiec za tym rozumowaniem zakaz wiazdu turystow do polski z krajow w ktorych dopuszczalne jest rejestrowanie anglikow.

A tu co sie okazuje, przykrecenie angilskiej tablicy czy francuskiej do pojazdy z kiera po prawej według sedziow to taka magiczna tablica co sprawia ze juz woz nie jest niebezpieczny:-)
 
 
Wydryszek 




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Sty 28, 2010 08:52   

Gdzieś wyczytałem, że mając firmę w UK można zarejestrować taki pojazd ale nie wiem czy u nas w związku z prowadzoną działalnością czy tylko u nich a u nas bez problemu legalnie jeździć bez przerw w pobycie w naszym kraju.
Jeżeli to drugie to chyba nie ma sensu i po prostu pojechać do UK, kupić, opłacić tax i mot i mieć gdzieś nasze "głupie" przepisy.

Jak mówisz hvil, cudzoziemcy jakoś mogą jeździć po kraju jak i my ale trzeba wyjeżdżać za granicę raz na ół roku chyba.
Może to jest sposób??
Żałosne że w taki sposób czyniąc, samochód już jest bezpieczny i nie stwarza zagrożenia.

Polecam blog na ten temat w sprawie P.Grzegorza Dorobka, informacje o postępach sprawy.
http://rejestracjaanglika...2010,index.html
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 28, 2010 14:34   

Raz na rok wystarczy byc tam by podbili mot i tax by sie poruszac po anglii moc:-) chyba ze wypad z promu w dover mot zaraz przy porcie gdzies i lota z anglii ale oni maja te takie kamerki na tax i moga zlapac:-D
 
 
Wydryszek 




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Sty 28, 2010 15:43   

Czyli spora kombinacja jednym a właściwie w dwóch słowach :)
Odpada, na razie muszę się cieszyć moim prawie niezawodnym odpukać Roverkiem.
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
Perez 




Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Czw Sty 28, 2010 16:03   

Wydryszek, ale jakby Ci przyszlo zaplacic ich ubezpieczenie to Ci sie bardziej oplaca kupic auto u nas. Kolega za corse 1.2 w Irlandii placil 2000euro. do tego tax i NCT.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 28, 2010 16:07   

no oni mają drogie ubezp dla mlodych kierowcow:-) moj szef tam placi 600F tylko:-) dla mnie by było 2000tysie za roverka ponad wiec kupilem sobie 3 dniowe miedzynarodowe w awiwie:-) 60F chyba:-)
 
 
Wydryszek 




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Czw Sty 28, 2010 19:36   

Ekhmm... :)
To widzę jeszcze fajniejsze podejście ubezpieczycieli jak u nas. Wiadomo że zarobki inne ale nie każdy zarabia tam ogromne pieniądze z obywateli więc jak Ci ludzie, zwłaszcza młodzi kupują samochody na siebie jak takie opłaty??
Rover 200, cena od 400 funtów a ubezpieczenie to wartość ekstra Rovera 75 :D
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 28, 2010 19:46   

teraz widzisz dlaczego tam takie wozy tanie:-) mój szef ma synka co zawsze co roku od 5-7 stycznia ma stluczke:-D placi za niego 2000F ubezpieczenia podnad, i jak synek kupował wóz to były rozważania typu "mam 3000F wiec 2000 na woz a tysiak na Ubezp bo tata mi tylko pol ubezp doklada i tex caly)

Krótko: Mój rover stałw ogłoszeniu 1800F, do tego tax (200F na rok) i ubezp w moim przyp. (2000F) na rok. cena wozu po tyh oplatach?? 4000F, wiecej jak mnie wyszedl po przekladce:-) Wiec widac dlaczego takie tam ceny wozów. Po zatym tam jest cos takiego jak wartość do ktorej nie zwracają:-) np. dla doroslego bezwypadkowego kierowcy jest to 200F. Ale dla mnie juz pol tysiaka ponad. czyli jak walnę i szkoda jest do 500F to ja muszę placic i tak pomimo ze mam ubezpieczenie.
 
 
Perez 




Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Czw Sty 28, 2010 19:54   

No i jeszcze do tego kumpel jezdzi wlasnie malolitrazowymi, bo by nie wyrobil z kasa jakby mial placic za np. 2 litry.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
Konix 



Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 473
Skąd: Katowice



Wysłany: Czw Sty 28, 2010 20:33   

Kupują na siebie, ale jako głównego kierowcę w ubezpieczeniu wpisują rodziców. W takim wariancie ubezpieczenie wychodzi dużo taniej niż na samego młodzieńca. Zniżki liczą się tylko dla głównego kierowcy, ale i tak bardziej opłacalne przez pierwsze 3 lata niż płacenie w tym czasie pełnej składki. Większość ubezpieczalni ma również opcję Volountary Excess- jest to kwota, którą deklaruje się wpłacić dobrowolnie w przypadku stłuczki, też zmniejsza składką ubezpieczeniową. Jeśli młody kierowca chce sobie pojeździć mocnym samochodem to kupuje sobie to kupuje 2 pojazdy. Jakiś z 1 grupy ubezpieczeniowej(silnik 700-800) i taki którym chce jeździć. Toczydełko stawia w ogródku i kupuje pełne ubezpieczenie na siebie(coś jak AC+OC+NW). Większość firm ubezpieczeniowych daje w tym przypadku podstawowe ubezpieczenie na kierowanie samochodem (tylko oc, ale można legalnie kierować), który jest ubezpieczony na inną osobę. Ferrari rejstruje na babcię która ma 70% zniżki i nie musi się już do niego dopisywać jako dodatkowy kierowca, bo ma na siebie ubezpieczone Dewoo Tico ;)
Mnie pełne ubezpieczenie wychodzi 650Ł na rok, wiek 32l. prawko od 12l. grupa ubezpieczeniowa 17(grupa ubezpieczeniowa zależy od samochodu od 1 najtaniej do 20 najdroższe).
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 28, 2010 21:13   

24 lata, kupiny rover w anglii jako jedyny woz:-) ubezp 2000F wiem ze tam jest kolosalna roznica ze wzgledu na szkodowosc i staz, oni straznie tepia mlodocianych kierowcow:-(
 
 
faecd 




Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Czw Sty 28, 2010 22:30   

juz wiem dlaczego szef mi zalowal podwyzki jak tam pracowalem w anglii:) mialem wtedy 19 lat i dostalem auto sluzbowe...i piszczal jak zyd (bo to w sumie byl zyd, pochodzil z Jemenu) gdy opowiadal o taxie :D

hvil, a na jakiej podstyawie sadzisz, ze przekladka s60 jest latwiejsza niz R75? Szwedzka konstruckja jest bardziej customization friendly?
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 28, 2010 22:37   

banalnie w przekladce, sciana grodziowa to prosciej jak w 75 :-) i jest bardzo symetryczny:-) niema zadnych problemow z elektryka. NP w X-trailu ni jak nieda sie usunac piszczenia niezapietych pasow po stronie pasazera(dawniej kierowcy) po przekladce takiego moj przekladacz dodaje zapasowy wtyk pasow ktoryy sie wciska tylko w trzymanie by nie piszczalo:-)
 
 
Wydryszek 




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 534
Skąd: Warszawa

Rover 200

Wysłany: Pią Sty 29, 2010 09:06   

Polecam czytanie dzisiejszego wpisu w TYM blogu pod tytułem "Pomyłka NSA??? Czy Łamanie Prawa ?? ?? na tym szczeblu to niedopuszczalne.. !! ! ".....absurd
_________________
"Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Pią Sty 29, 2010 16:13   

sluchaj u nas sedziowie absurdy popelniaja na kazdym szczeblu akurat mnie to nie dziwi:-) na zywo podalbym ci kilka kazusow w ktorych po czasie ewidentnie udowodniono ze rokurator czy sedzie to porostu ...debil:-D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Pozytywne zmiany na polskich drogach :D
maciej Offtopic 54 Wto Sty 05, 2010 13:10
Mayson
Brak nowych postów Wytrzymałość felg aluminiowych na polskich drogach?
Wasze doświadczenia i opinię.
Piotrass Offtopic 30 Pon Lut 02, 2009 14:39
Brt
Brak nowych postów Pretensje do polskich stróżów prawa.
maniaq Offtopic 111 Sob Lut 07, 2009 20:05
maniaq
Brak nowych postów Haki rosna na drogach:)
[r200sdi]
szmer Offtopic 23 Pon Cze 04, 2007 23:57
walkie
Brak nowych postów Dlaczego więcej jest krzyży przy drogach niż drzew?
McGAJveR Offtopic 164 Pon Wrz 22, 2008 15:44
maciej



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink