Moja cierpliwość jest na wykończeniu.
W deszczowe dni z okolic tylnych nadkoli dochodzą mnie dziwne odgłosy...
Tak jakby chlupanie przelewającej się wody.
Podejrzewam, że deszczówka z pod kół gromadzi się w jakiś miejscach w błotnikach i jest powodem tych irytujących odgłosów przy każdym przyspieszaniu, hamowaniu i przechyłach przy pokonywaniu zakrętów...
Pytanie: Czy ktoś już tego doświadczył i próbował ten problem rozwiązać?
Pytam, bo ja na pierwszy rzut oka żadnych zagłębień pełnych wody nie zauważyłem, a do wnikliwszego diagnozowania zniechęca mnie pogoda i brak warunków.
Pomocy
_________________ R 214i
1,4 8V
SPAMU¦
Wysłany: Pią Lut 19, 2010 21:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Moim zdaniem słyszysz "chlupanie" paliwa w baku
Ja to właśnie słyszałem w swoim R200.
U mnie podobnie, w 45-tce i 25-tce "chlupie" paliwo. Wyciszenie zbiornika i pompy paliwa w Roverach (nie 75) jest beznadziejne. Chlupanie w zaleznosci ile paliwa w baku ciszej lub glosniej, najglosniej jak jest prawie pelny. Pozdr.
To nie paliwo...
W końcu gdy deszcz nie pada i jest sucho, paliwo tez jest w zbiorniku.
Paliwo słychać, tu przyznam rację, ale te odgłosy, o które mi chodzi są o wiele donośniejsze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum