Jak żarówka sprawna w kontrolce to czy jest czujnik sprawdzisz tak:
Odkręć 2 śruby które znajdują się pod zaślepką (podważ ją śrubokrętem płaskim) pod przyciskami do szyb, obok dźwigni hamulca ręcznego.
Po ich odkręceniu pociągasz ten plastik w stronę tylnej kanapy i go wyciągasz.
Między drążkiem hamulca ręcznego a siedzeniem pasażera jest czujnik, na pewno go zauważysz, możesz wtedy od razu go sprawdzić czy dobrze działa.
SPAMU¦
Wysłany: Sro Mar 24, 2010 21:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 16:45 Re: [200] Kontrolka ręcznego
Marc-in napisał/a:
Czasami mi lekko mrugała i żeby się nie denerwować to odpiąłem zaraz pod dźwignią ręcznego...
Jadę sobie ostatnio, a tu kontrolka z wykrzyknikeim znowu lekko pomruguje.
linka nie jest zapieczona? u mnie jak byłą zapieczona świeciła się kontrolka a dźwignia ręcznego po opuszczeniu lekko podnosiła się do góry.
_________________ Nie gore-tex, a chęć szczera, zrobi z Ciebie globtrotera!
Nie bo ręczny działa troche słabo ale działa, powiedcie jeszcze w którym miejscu powinnien dokładnie powinien być ten czujnik bo juz kiedys ten plastik od ham ręcznego fakt że nie ścięgałem całkiem ale podwarzałem jak zmieniałem linke. Lecz nie przyglądałem się czy jest tam jakis czujnki fakt że żadnego kabelka tam nie widziałem.
Jest jak już pisałem między dźwignią a siedzeniem kierowcy, tyle że przy samej dźwigni.
Pisałem tez że są tam 2 śruby, odkręcasz, ściągasz i patrzysz, minuta roboty, zrób to a będzie wszystko wiadomo.
heh niestety nie minuta roboty Poniewarz jedna sruba da się odkręcić a druga kręci się z tą "nakrętką" co powinna być przyspawana do karoserii. Musze wjechać na kanał i to cheftnąć albo uciać ale zawsze o tym zapomne jak auto na podnośniku wisi:p Jak rozbiore to wkoncu to dam znać co i jak.....
[ Dodano: Sob Mar 27, 2010 15:27 ]
Kontrolka działa rozłączyły się styki. Ale całośc była od strony fotela kierowcy a nie pasarzera
Gdybym wiedział ze to taka błachostka nie pisał bym nawet na forum ale dzięki za pomoc roverkowiczom!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Poniewarz jedna sruba da się odkręcić a druga kręci się z tą "nakrętką" co powinna być przyspawana do karoserii. Musze wjechać na kanał i to cheftnąć albo uciać ale zawsze o tym zapomne jak auto na podnośniku wisi:p Jak rozbiore to wkoncu to dam znać co i jak..... 
