[fusss]

Witam!
Ostatnio zauwazylem taki problem w moim roverku, otóż przy nierownej nawierzchni np dziurawa droga, albo wjazd w jakąś pojedyńczą dziurkę powoduje jakby odłączenie napięcia. Sygnalizuje sie to zapaleniem kontrolek od ABSu i ESPu, oraz spadkiem pozycji wskazowki na obrotomierzu i jakby chwilowym (momentowym doslownie) wyłączeniem świateł. Autko odpala normalnie i bezproblemowo, czasem przy skręcie w lewo (włączony lewy migacz) i mocniejszym dodaniu gazu, dzieje sie tak samo. Ktoś wie gdzie szukac przyczyny tego zjawiska? Co sprawdzic, gdzie szukac usterki?

Pozdrawiam i z góry dziekuje za pomoc.

[SPAMU¦]

[Lechos]

[Adrian]

fusss
Mi to wygląda na problem z masą.

[azer]

masa na 99%

[fusss]

czy ktos jasno moze mi określić co zrobic z tą masą, czego i gdzie szukac... Elektryka to dla mnie czarna magia...

[azer]

sprawdź połączenie idące z aku (-) do karoserii. I patrzysz czy ten kabel jest przerwany, czy dokręcony dobrze do karoserii oraz czy klema dobrze trzyma, możesz ją wyczyścić i posmarować jakimś tawotem w razie czego.

Jak spojrzysz do auta to będziesz wiedział o co chodzi.

[TomC]

[elrafal]

W moim przypadku był to problem z masą rok temu dość często auto mi po prostu gasło i za chwile pojawiały się zapalone kontrolki olej i ładowanie co się okazało mam naderwany kabelek od masy coś po kombinowałem oby tylko działało i było dobrze w zimę wymieniłem akumulator i na drugi dzień nawet nie mogłem centralnym otworzyć drzwi była cisza znowu kabelek okręciłem izolacją i dziś na dołku auto też mi zgasło ale normalnie odpaliło pozostaje mi wymiana bo już mocno naderwany jest więc proponuje na początku sprawdzić to

[azer]

[BoloSr]