[Haidi]

Witam, mam problem z klimatyzacja, na wstepie dodam ze zostala nabita tydzien temu i dzisiaj bylem spowrotem u speca zeby sprawdzil na maszynce czy jest czynnik i jest nie uciekl.. Teraz do rzeczy, gdy wlaczam klime oczywiscie dmuchawa min na poz 1 nie slychac zalaczajacej sie sprężarki klima nie dziala...

Przekaznik jest dobry bo zamienilem go z innym sprawnym i jest to samo... ale gdy na jeden z pinow przy przekazniku dam mu mase klima sie wlacza i jest ok tylko ze jak chce ja wylaczyc przyciskiem AC to nadal dziala, caly czas na dodatkowej masie. Gdy odłacze dodatkowa mase wszystko wraca do poczatku tak jakby przekaznik masy nie mial ale gdy ja dodam to przycisk w srodku od klimy AC nie reaguje klima chodzi caly czas... Dodam ze przekazniki te znajduja sie po prawej stronie na kielichu...

Teraz moje pytanko jakie objawy ma uszkodzony osuszacz? Moze to jego wina?

Mam nadzieje ze ktos zrozumie to co napisalem, wbrew pozorom to nie takie latwe

Pozdrawiam.

[SPAMU¦]

[rudy250]

U mnie w roverku przyczyną niewłączającej się klimatyzacji tzn,sprężarki,wentylatory się włączały, był uszkodzony czujnik temperatury oleju(chyba od tego ten czujnik jest).Zwarłem przewody idące do tego czujnika i klimatyzacja chodzi normalnie,tzn włącza się i wyłącza wtedy kiedy tego zapragnę.

[Haidi]

Hmm... ciekawa teoria. Mozesz kolego powiedziec gdzie ten czujnik znajduje sie, widze ze nasze silniki nie powinny sie roznic zbyt wiele...

[azer]

osuszacz w sumie nic ciekawego nie robi, jak może się objawiać uszkodzony? U mnie ciekło z niego...raczej nie jest w stanie unieruchomić całego obwodu klimy, chyba że się zapcha, ale czy to możliwe?

Cytat:

Osuszacz do układzu klimatyzacji, mimo jej dobrej szczelności, zawsze dostaje sie niewielka ilość wilgoci z zewnątrz. Jest to spowodowane mikroporami węży i innych elementów układu. Za eliminację tej wilgoci z ukladu odpowiedzialny jest właśnie osuszacz.

info z http://www.mototechnika.r...liki/klima.html

[ Dodano: Sro Maj 26, 2010 22:27 ]

Cytat:

Mam nadzieje ze ktos zrozumie to co napisalem, wbrew pozorom to nie takie latwe

mi się nie udało