Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Odpływy pomiędzy silnikiem a kabiną
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Odpływy pomiędzy silnikiem a kabiną

z serii "poprawiamy fabrykę"
Autor Wiadomość
Klaun_Szyderca 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 99
Skąd: Kraków



Wysłany: Czw Cze 03, 2010 22:32   

Ja miałem w maju w trakcie największych ulew taką akcję, że samochód zaczął mi szarpać zupełnie losowo. Czasem nawet na 5 jak jechałem równym tempem. W dzień najgorszej zlewy, kiedy właśnie się pakowałem żeby wrócić do Krakowa zauważyłem wodę pod siedzeniem pasażera. Na tyle na ile się dało wysuszyłem podłogę i ruszyłem do Krakowa. Podejrzewałem, że gdzieś przecieka mi uszczelka przy drzwiach. Jakie było moje zdziwienie kiedy po 2 godzinach jazdy w korku silnikiem kilka razy szarpnęło i po prostu sobie zgasł i odpalić nie miał zamiaru. Pomyślałem, że siadła mi pompa. Auto zawiozłem na lawecie do mechanika. Okazało się, że te przepływy przy ECU mam zapchane i prawie całą elektronikę mam w wodzie. Dwa przekaźniki po prostu zgniły (w tym przekaźnik świec żarowych). Auto zgasło bo nie było zasilania na pompie paliwowej. A woda pod fotelem pasażera właśnie pochodziła stamtąd. Skończyło się na wymianie dwóch przekaźników, czyszczenia ECU, kodowaniu imobilajzera. Dodatkowo koleś przyciął mi te rurki żeby w przyszłości się nie zapychały. Łączny koszt napraw to 550 zeta (250 wziął elektronik za samo kodowanie immo!). Mogło być gorzej. Gdyby ECU również się spieprzyła byłbym dodatkowo w plecy 1000 zł za czipa + koszt jednostki sterującej.

Ku przestrodze ;)

Pozdro
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Cze 03, 2010 22:32   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Czw Cze 03, 2010 22:44   

sknerko napisał/a:
We wszystkich autach są te rurki tak zduszone i o ile wiem nikt jeszcze nie wymyślił czemu tak jest.
Aby myszy nie wchodziły. :wink:
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Czw Cze 03, 2010 23:22   

apples, :hahaha:
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
gustav.pl 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 337
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 05:45   

Klaun_Szyderca napisał/a:
Dwa przekaźniki po prostu zgniły (w tym przekaźnik świec żarowych)[..... ]Skończyło się na wymianie dwóch przekaźników, czyszczenia ECU, kodowaniu imobilajzera[.....]Łączny koszt napraw to 550 zeta (250 wziął elektronik za samo kodowanie immo!).

A jakiej firmy i za ile miałeś przekaźnik świec żarowych? Bo w tamtym roku, jak miałem go wymieniać, to w TomaTeam mieli chyba roverowski? za cenę coś ponad 300 zł.
Pozdro. :smile:
_________________
rover forever
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 07:54   

gustav.pl napisał/a:
A jakiej firmy i za ile miałeś przekaźnik świec żarowych?
Szukaj też do Freelandera bo może pasować i być tańszy. Dlaczego wymieniasz?
 
 
gustav.pl 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 337
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 10:42   

apples napisał/a:
Dlaczego wymieniasz?

Tak podobno na komputerze wyszło, że przekaźnik zbliża się końcowi żywota....
_________________
rover forever
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 12:05   

gustav.pl napisał/a:
Tak podobno na komputerze wyszło, że przekaźnik zbliża się końcowi żywota....
Nie ma tak że się zbliża. Albo padł, albo jest sprawny :wink: W R75 często pokazuje że jest uszkodzony przekaźnik, a de facto padła świeca żarowa lub świece. U mnie T4 pokazał uszkodzony przekaźnik, a miałem wszystkie 4 świece spalone. :sad:
 
 
gustav.pl 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 337
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 14:22   

Jakby padł przekaźnik to co, nie odpaliłby? Nie pamiętam już teraz, ale słyszałem czy czytałem gdzieś, że awaria owego przekaźnika wiąże się jeszcze z jakimiś innymi konsekwencjami dla samochodu??
_________________
rover forever
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 14:37   

gustav.pl napisał/a:
Jakby padł przekaźnik to co, nie odpaliłby?
Świece by nie grzały. Mogą również nie grzać bo mogą być spalone.
Objawy - problemy z odpalaniem przy temperaturach poniżej 0°C.
gustav.pl napisał/a:
Nie pamiętam już teraz, ale słyszałem czy czytałem gdzieś, że awaria owego przekaźnika wiąże się jeszcze z jakimiś innymi konsekwencjami dla samochodu??
Z żadnymi innymi. Za nic więcej nie odpowiada poza uruchamianiem grzania świec żarowych.

:wink:
 
 
gustav.pl 




Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 337
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 14:54   

apples napisał/a:
Świece by nie grzały. Mogą również nie grzać bo mogą być spalone.
Objawy - problemy z odpalaniem przy temperaturach poniżej 0°C.

E, no to na razie jest :ok: . Ale to, że przekaźnik niedługo( ok.5000km) trzeba będzie wymienić, to pamiętam. Wydawało mi się, że wyczytał to z T4, ale może wydedukował to na podstawie np. przejechanych kilometrów czy co? :/
_________________
rover forever
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 499
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 15:56   

W zeszłym roku w kwietniu, przy diagnozie na T4 Mariusz wyczytał mi niesprawny przekaźnik świec żarowych. Zimę przeżyłem bez większych problemów z odpalaniem, i do dzisiaj nie mam żadnych problemów. Auto sprawne więc nic nie ruszam.
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Pią Cze 04, 2010 18:42   

A to jest temat o wodzie nie od przekaznikach w ropniakach:-) ja to wpadlem na pomysl i dzisiaj sobie odessalem cala wode:-) bo dop po weekendzie bede mial dostepny podnosnik:-)
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 499
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 20:16   

Przepraszam za robienie śmietnika w temacie :neutral:
W ramach rekompensaty instrukcja gdzie szukać odpływów (specjalnie zszedłem do sam. i odkręciłem koło by zrobić zdjęcie)
Aby odnaleźć rurki odpływu wody z komory pomiędzy kabiną a silnikiem najłatwiej odkręcić koło i włożyć rękę w dziurę nad 'harmonijką ' osłony drążka kierowniczego i poszukać palcami w górę i w stronę kabiny samochodu.(miejsce zaznaczone strzałką na zdjęciu).
Nie jestem pewny czy z kanału łatwiej znaleźć to miejsce.

 
 
Dam-Kam 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1182
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 20:27   

z kanału o wiele łatwiej jest znaleźć to miejśce :) te cycki są +/- na lini zakończenia osłony silnika, wystają na ~4cm i należy ich szukać przy samej blasze :)
no i nie trzeba felg odkręcać :wink:

[ Dodano: Pią Cze 04, 2010 21:27 ]
poza tym warto dodać dla niewtajemniczonych, że na zdjęciu odkręcone jest koło prawe :)
 
 
 
witgut 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 499
Skąd: Szczytno/Lidzb.Warm.



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 20:35   

Dam-Kam, przy zakończeniu osłony silnika są inne odpływy- zdaje mi się że z tych "baseników" w górnej części podszybia. Natomiast z samej komory odpływy są właśnie zasłonięte od dołu i powyżej drążków kierowniczych- tak jak opisałem powyżej.
Nie znalazłem tych informacji w żadnych schematach ale samemu walczyłem kiedyś z tą wodą więc mogę się mylić. Jak hvil sprawdzi będzie mógł nam odpisać
:wink:
koło faktycznie od strony pasażera :mrgreen:
 
 
hvil
[Usunięty]






Wysłany: Pią Cze 04, 2010 22:30   

witgut, dzieki za fotkę:-) w jednym z tematow o pompce do spryskiwaczy jest opisane przez mnie urzadzonko co świetnie się sprawdza do odsysania wody, dwa wezyki i stara pompka do spryskiwaczy:-) odesala mi cala wode, jednak na przyszlosc by nie musiec jej odsysac w poniedzialek podskocze do servisu wsadze woz na servisowy podnosnik wygodnie umiejscawiajac sie pod nim upierdziele te rurki i narobie wam zdjec:) coby bylo dla potomnosci:-)
 
 
marynabiala 



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 178
Skąd: Szczecin



Wysłany: Pią Cze 04, 2010 23:22   

Zakladajac czujnik temp wody dokladny w stopniach C spojrzalem wlasnie na te dwa otwory przy podszybiu i jutro zkleje to siatko , zeby liscie nie wpadaly , a przepychajac przewod przez grodzie wyjalem pelno lisci . Siatka wiec mi zabezpieczy ten problem
 
 
Balas87 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 565
Skąd: rze



Wysłany: Wto Lut 18, 2014 17:27   

Hej
dzisiaj walczyłem z odpływami a konkretnie z tym co znajduję się w ścianie grodziowej pod serwem, próbowałem odetkać tą gumową rurkę w końcu wywaliłem ją całkiem i teraz się zastanawiam czy aby na pewno dobrze zrobiłem w sensie czy otwór w która wkłada się tą gumową rurkę to tylko otwór przelotowy czy wodą może się gdzieś teraz zacząć przelewać ktoś może mi pomoc ?
 
 
Dziadek 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 957
Skąd: Dąbrowa Górnicza



Wysłany: Sro Lut 19, 2014 07:49   

Ja mam to wywalone od wielu lat. Zrobił to osobiście PHJOWI i żadnych problemów nie ma.
_________________
Sprawdzajka pisowni nie boli.
 
 
 
Balas87 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 565
Skąd: rze



Wysłany: Sro Lut 19, 2014 09:53   

aha czyli jest to po prostu otwórz przelotowy bez żadnego drugiego dna ?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Bezpieczniki - kabina, komora silnika
solkim Rover serii 75, MG ZT 39 Pon Mar 28, 2016 09:32
MiroIng
Brak nowych postów [R75] Odpływy w kabinie pod wykładziną
MarcinS1125 Rover serii 75, MG ZT 4 Sob Sie 27, 2016 11:11
MarcinS1125
Brak nowych postów [R75] Odpływy wody w grodzi
Plina Rover serii 75, MG ZT 4 Nie Sie 21, 2016 11:03
thorgalxxx
Brak nowych postów [R75] Różnica pomiędzy 2.5 K6V i k4f
kRisj Rover serii 75, MG ZT 5 Pią Lip 31, 2009 01:27
Zukowaty
Brak nowych postów [R75] Różnice pomiędzy 2.0 a 2.5 V6
scareface Rover serii 75, MG ZT 10 Sro Paź 01, 2014 20:56
Markzo



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink