Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Czw Sie 19, 2010 08:44
Dziękuje wszystkim.
Małe podsumowanie tematu.
Klima lała do kabiny faktycznie poprzez załamany przewód odprowadzający skropliny z parownika na zewnątrz. Wystarczyło go wyjąć, udrożnić i lepiej ustawić (aby nie był zagięty). Tak na marginesie to jakiś bezsens, że wylot z parownika jest odrobinkę niżej niż otwór karoserii (niecentrycznie) i przewód nawet nowy musi się z automatu sam podginać. Kiepskie rozwiązanie.
Wskazówka dla tych, którzy zechcą kiedyś się tam babrać.
Aby dostać się do tego przewodu nie trzeba absolutnie niczego rozbierać. Nawet schowka. Wystarczy odciągnąć fotel i położyć się na plecy z głową pod schowkiem. Ręką wymacać ten przewód (u mnie na parowniku był na wcisk - bez żadnej obejmy) i wyjąć. Sprawa banalna, jeżeli wiadomo gdzie włożyć łapkę.
Co do wentylatora nagrzewnicy.
Faktycznie warto tam zerknąć a (jak pisała aldona) - bo to tylko 3 wkręty.
Od x czasu na pierwszym biegu słychać było delikatne terkotanie. 2, 3, 4 już nie - ale hałas większy, bo obroty większe. Już nawymyślałem, że wybiła się ośka, gdzie to teraz dostać, itd. Przy okazji babraniny zdjąłem jednak wentylator - a on do połowy zabity liśćmi. Wyczyściłem i jak ręką odjął. Chodzi bezszelestnie . Warto tam więc zerknąć. Robota żadna - 3 minuty.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wskazówki.
_________________ JeRRy
SPAMU¦
Wysłany: Czw Sie 19, 2010 08:44 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Panowie z czego sie może jeszcze lać w tamtych okolicach, dzisiaj sprawdzałem i przy tym wężyku ani grama wody a filter w sumie mokry i po odkręceniu wentylatora ta sróbka ktora jest najbardziej schowana i jej okoloce całe mokre, wygłuszenie (ten filc) pod wentylatorem mokry ale pod parownikiem i tym wężykiem odprowadzającym sucho
?
Koniu_zory, Pewnie masz przytkany odpływ w podszybiu auta. Ja tak miałem niedawno i po deszczu miałem wodę pod nogami pasażera.
Poczytaj też to, jest:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=58754
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja tak zapytam minimalnie offtopowo, bo głupio nowe tematy zakładać o taką pierdołę Mianowicie dzisiaj postanowiłem przeczyścić podszybie i silnik dmuchawy. Nieźle namęczyłem się z tymi spinkami podszybia, wywaliłem cały ten szlam i znalazłem coś co mnie zaciekawiło.
Tzn na samym środku tej całej półki podszybia znajdowało się jakieś okrągłe coś z odpiętą wtyczką, którą postanowiłem wsadzić z powrotem. Nie zauważyłem żadnych specjalnych zmian. Co to mogło być za ustrojstwo? Co tam siedzi pod szybą oprócz silnika wycieraczek?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum