Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 21:37
Markzo napisał/a:
w benzynie chyba nie taki wałkowany
tak, ale zasadniczo różnicy nie ma.
Pompa jest zamontowana w zbiorniku w obudowie plastikowej i zamocowana pierścieniem blokującym.Odpiąć minus aku. Ściągnąć siedzisko i wykładzinę , odkręcić 4 śruby pokrywy,wyciągnąć przelotkę i rozpiąć instalację el. , odkręcić pierścień blokujący i delikatnie wyciągnąć pompę.Poprzekładać podpięte przewody.Sprawdzić stan pierścienia uszczelniającego , jak jest dobry to można go założyć powtórnie .
Podpinam się. Muszę wyciągnąć nie pompę tylko to z drugiej strony (skok i filtr tam chyba jest) jednak przy próbie odłączenia przewodu paliwowego sika paliwo. Czy odłączenie aku spowoduje to że będę mógł spokojnie odłączyć ten przewód i nic nie będzie sikać?
xROnx, w układzie pliwowym jest ciśnienie i trzeba być przygotowanym na wyciek paliwa do czasu spadku ciśnienia
no tak wszystko się zgadza. liczyłem się z tym. tylko co z tym fantem zrobić żeby nie obsikać wykładziny w samochodzie? bo potem to zapach może doprowadzić do szału jak gdzieś kapnie, poleci czy coś...
Długo tak będzie sikać? ja trzymałem ok 3sek... ale ponieważ mocno sikało to sobie darowałem odłączenie tego na stałe - czyli do momentu włożenia całej tej puszki z powrotem.
nie za bardzo rozumiem problem, pompe wymieniasz na odłączonym aku to po pierwsze. ściągasz węże nad samym otworem w aucie z którego wyciągasz koszyk z pompką i nadmiar benzyny leci do baku więc nic się nie może wylać... robota na 10 min, byle nic nie złamać i węże dobrze pozaciskać
Ciśnienie zmniejszysz bardzo prosto na zaworku (odkręcić niebieski kapturek umieszczony na listwie-widać go koło zespołu przepustnicy) do pomiaru ciśnienia na listwie wtryskowej. Zaworek podobny do wentylka z dętki wystarczy wcisnąć np.zapałką
Potem możesz wymontować zespół smoka i filtra paliwa
, tylko ciekawi mnie dlaczego go chcesz wyciągnąć skoro np. filtr jest w tej chwili chyba nieosiągalny.
Ciśnienie wraca po włączeniu zpłonu. Po prostu uruchamia się pompka paliwa.
[ Dodano: Nie Kwi 03, 2011 11:16 ]
Anie próbowałeś dokręcić nakrętki , spróbuj podgrzać suszarką guma mięknie i często udaję się uszczelnić,ewentualnie spryskaj jeszcze przed doręcaniem np.silikonem lub jakimś penetrolem.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 13:57
żeby prawidłowo zlikwidować cisnienie w układzie paliwowym (bez wycieku paliwa) , trzeba wyciągnąć bezpiecznik od pompy paliwa (F20),potem uruchomić silnik i poczekać aż zgaśnie.Ponownie cisnienie uzyskuje się przez kilkakrotne właczenie zaplonu po wcześniejszym włożeniu bezpiecznika.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 16:12
SeniorA napisał/a:
żeby prawidłowo zlikwidować cisnienie w układzie paliwowym (bez wycieku paliwa) , trzeba wyciągnąć bezpiecznik od pompy paliwa (F20),potem uruchomić silnik i poczekać aż zgaśnie.
To bez podania ciśnienia silnik się uruchomi? Myślałem, że trzeba odwrotnie - uruchomić silnik i wyciągnąć bezpiecznik. CDT/CDTi nawet nie drgnie, chyba że w benzynie jest inaczej.
odkręcić niebieski kapturek umieszczony na listwie-widać go koło zespołu przepustnicy
tak się teraz zacząłem zastanawiać. piszesz o niebieskim kapturku na listwie. Niebieski kapturek to ja widzę u siebie ale nie jest on na listwie tylko na takiej jakby rurce stalowej chromowanej. kapturek jest może ciut mniejszy od nakrętki na wentyl w kole... i jest niebieski. Znajduje się między przepustnicą a kolektorem dolotowym. To to?
SeniorA napisał/a:
żeby prawidłowo zlikwidować cisnienie w układzie paliwowym(bez wycieku paliwa) , trzeba wyciągnąć bezpiecznik od pompy paliwa (F20),potem uruchomić silnik i poczekać aż zgaśnie
apples napisał/a:
To bez podania ciśnienia silnik się uruchomi? Myślałem, że trzeba odwrotnie - uruchomić silnik i wyciągnąć bezpiecznik
automechanik napisał/a:
Ciśnienie zmniejszysz bardzo prosto na zaworku (odkręcić niebieski kapturek umieszczony na listwie-widać go koło zespołu przepustnicy) do pomiaru ciśnienia na listwie wtryskowej
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Wto Kwi 05, 2011 11:34
xROnx napisał/a:
To w końcu jak?
xROnx, podałem Ci posób zmniejszenia ciśnienia ,zgodny z procedurą Rovera przy wykonywaniu prac z układem paliwowym.Chwilowe uruchomienie silnika benzynowego bez pompy , jest możliwe na istniejącym w układzie ciśnieniu (do 3,5 bara).W dieslu jest z tym inaczej , bo inna jest zasada działania silnika.Można skorzystać z zaworka ,albo rozpiąć amortyzator ciśnisnia paliwa (tak najczęściej robią mechanicy), który jest na przewodzie przy tylnej głowicy , ale to wiąże się też z wyciekiem paliwa na silnik.
Pomocy, piszecie tu o 10 minutach roboty i faktycznie, gdyby nie metalowa nakrętka, to w 10 minut bym się wyrobił. Tymczasem pół godziny walczyłem z tą nakrętką i ani drgnie. Jakieś podpowiedzi?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum