Wysłany: Nie Maj 15, 2011 13:04 [R820Ti] Ciśnienie paliwa
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1994
Po wymianie silnika auto najpierw paliło mi ponad 30 litrów, ponieważ mam założony sportowy regulator ciśnienia paliwa to zrozumiałem, że mechanik po prostu go nie wyregulował, szczególnie, że czuć było, że auto na wyższych obrotach się zalewa i kopci na czarno.
Wbudowany manometr pokazywał 12psi, skręciłem do 6psi i auto odzyskało moc, kopcenie ustało niemal całkowicie, a spalanie spadło do około 18 litrów. Cały czas piszę tutaj o spokojnej jeździe, więc nadal uważam, że pali za dużo.
Wiem, że jest to bardzo trudne pytanie i raczej nie uzyskam odpowiedzi, ale spróbować warto.
Jakie powinno być fabryczne ciśnienie? Dopiszę, że ma to być ciśnienie paliwa podawanego na listwę wtryskową.
Chcę uniknąć sytuacji, że auto będzie miało zbyt ubogą/bogatą mieszankę i tego nie zauważę analizując zapach spalin własnym nosem.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 15, 2011 13:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Hmmm...teraz tak. Na manometrze wbudowanym w regulator jest skala w psi i wychodzi na to, że powinienem ustawić około 28psi, a wydaje mi się, że tak wysoko nie jest nawet wyskalowane (do 14psi chyba). Muszę chyba nabyć dodatkowy manometr w wyskalowany w barach.
[ Dodano: Pon Maj 16, 2011 00:01 ]
Teraz jeszcze druga rzecz, bo jeżeli ustawione będzie na 14psi, czyli koło 2 bar (minimum) to samochód kopci na czarno przy przyspieszaniu, czyli jakby miał za bogatą mieszankę. Czy jest to straszny grzech, że stroję go przy uszkodzonym silniku krokowym i obrotach ustawionych na lince?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
To może powinienem wymienić regulator ciśnienia? Muszę kupić zewnętrzny regulator, bo skala w tym co mam kończy się przy 14psi, a to niecałe 4 bary, chyba, że wyreguluję na 14, ale skąd to spalanie wtedy. Czy możliwe, że jak jest za małe ciśnienie to pali wtedy więcej? No i jeszcze kwestia kopcenia na czarno.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Konix, właśnie o to chodzi, że nie mam fabrycznego. Gdybym miał i mógł dostać fabryczny to bym się nie bawił w jakiś regulowany.
Problem był w tym, że najpierw mój mechanik nie potrafił tego nazwać i stąd mój problem z zakupem ori, a później jak zakupiłem to okazało się, że to nie ten model, a koleś sprzedający używane części po prostu nie ma aut z tego rocznika. Potem mechanik powiedział, że można takie coś kupić tuningowe, ale cały czas nazywał to zaworem zwrotnym paliwa i będąc u kolegi w PitStopie poruszyłem temat i jak wytłumaczyłem zasadę działania to kumpel powiedział, że jest to regulator ciśnienia. Efektem czego od razu kupiłem tuningowy.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pamiętaj o tym, że MEMS jak każdy inny sterownik ma funkcję adaptacji, więc na swój sposób (czyli zmieniając czas wtrysku) sam sobie ustala odpowiednie mapy. To że ty mu zmienisz ciśnienie nie oznacza że MEMS automatycznie od razu skoryguje swoje mapy. Niestety nie da się go skasować odpinając akumulator jak to ma miejsce np w hondowskim 2,7. Jedynym wyjściem jest pojeździć jakiś czas aż komp na nowo się zaadaptuje.
Druga sprawa to sonda, której odczyty mają bardzo duże znaczenie na ustalanie dawki paliwa.
Poprawka dzisiaj odkryłem, że ten manometr jest wyskalowany do 140psi, czyli już wiem, że teraz mam ustawione za bogato, bo patrzyłem na kg/cm2. Tylko teraz tak, mam pod maską pompę paliwa, w zbiorniku też mam pompę paliwa i jak skręcam ciśnienie na prawidłową wartość to ta pompa pod maską zaczyna świszczeć Muszę dzisiaj ominąć tą pompę pod maską i sprawdzić.
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 20:49 ]
Dzisiaj wyrzucilem ta smieszna pompe i samochod zachowuje się dziwnie, bo przerywa, nie zawsze lapie na wszystkie cylindry, ewidentnie tak jakby brakowalo mu paliwa, a przeciez pompe paliwa też wymienilem. Czy w turbo i bez turbo byla ta sama pompa? Po konsultacji telefonicznej z PH Jowi wydedukowalem, że mój mechanik zalozyl regulator cisnienia paliwa na waz powrotny do baku. Tylko teraz nie wiem czy to nie było specjalnie. Najchetniej to bym poogladal u kogos pod maska jak to wszystko wyglada. Wyslalem PH Jowi zdjecia tego calego meksyku pod maska i mam jutro dzwonic.
Jednak mit o tym, że mechanicy nie potrafia naprawiac tych aut się sprawdza. Jak tu miec fajnego Roverka jak w warsztatach mozna liczyc tylko na wymiane klockow?
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 21:37 ]
Jeszcze jedno pytanie, czy cisnienie na liststwie wtryskowej zmierze jak zaloze manometr na przeewod doprowadzajacy paliwo do listwy, bo przeciez paliwo też czasami wraca do baku i pytanie kiedy wraca. Moze jak w pelni zrozumiem zasade dzialania zespolu wtryskowego to dojde do tego jak naprawic moja coupetke.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pompa w turbo na 99% jest taka sama jak w wolnossącym.
Proponowałbym ci kupić dobrą pompę (nowe rzemiosło, albo sprawdzoną używkę) do tego oryginalny zawór na listwie i auto ma żyć.
Aha, ten dokładany zawór ma podpięte podciśnienie ? Zwiększa ciśnienie paliwa przy wyższych obrotach ?
[ Dodano: Wto Maj 17, 2011 21:47 ]
Ciśnienie paliwa mierzy się wpinając manometr do zasilania listwy za pomocą trójnika, tak aby pompa zasilała cały układ tak jak w oryginalne plus dodatkowo manometr.
Hm, to moze o to chodzi, bo ten dokladany zawor ma miejsce na podcisnienie, przynajmniej tak mi się wydaje, bo jest jeszcze jeden wolny maly krociec. Wrzuce zdjecia jak dojade do domu, bo na razie wybralem się na wyprawe, żeby regulowac auto, oraz żeby auto troche pojezdzilo co by się Mems wyszkolil.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
W takim razie to mogloby tlumaczyc moje zmagania. Stwierdzilem, że się nie poddam, wiec taka koncepcja:
Podpinam z powrotem pompe, ktora byla dolozona na przewodzie zasilajacym wtryski w paliwo, zakladam za nia regulator cisnienia żeby pompy nie pompowaly za mocno, dokladam sterowanie podcisnieniem do tego regulatora, a waz zwracajacy paliwo zostawiam tak jak mi się wydaje, że powinno być, czyli idac od kolektora-rurka, jakas puszeczka-rurka do baku(chyba).
Jak to nie zadziala to dzwonie do PH Jowi i jak nie uda mu się pomoc przez telefon to skladam wszystko tak jak zlozyl mój mechanik i biorac że soba 1000zl na paliwo jade do Nowego Miasta nad Warta.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Pozakładaj te pompy tak jak były, regulator ciśnienia za listwą, ustaw ciśnienie tak aby na wolnych obrotach były z 3bary, podepnij podciśnienie i jeżeli tylko ten zawór będzie poprawnie reagował na podciśnienie i pompy będą dawać odpowiednie ciśnienie to auto musi żyć jak powinno.
Jak ustawie na wolnych 3 bary to ta dodatkowa pompa pod maska swiszczy jakby ja zarzynali. Przestaje swiszczec dopiero na ponad 6 barach, wtedy auto chodzi dobrze, ale pali 30 litrow
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum