Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Alternator - szczotki, regulator
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Alternator - szczotki, regulator
Autor Wiadomość
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sob Lip 30, 2011 14:24   

Dzisiaj dopadło i mnie. :) Szkotki skończyły żywot. Sposób gogo rewelacyjny. :)

Dodam od siebie że regulator jest przykręcony na dwoma nakrętkami i dwoma śrubkami które zalane są gumą. Trzeba oderwać gumę na regulatorze i mamy dostęp do śrub.
Przy zakładaniu nowych szczotek należny zobaczyć jak wygląda komutator (pierścień) alternatora. Nowy jest całkowicie gładki, a z dużym przebiegiem ma rowki. Jeśli mają ok. 1mm to jeszcze jest dobrze ale kiedy zamiast błyszczącej powierzchni widać czarną (plastyk) to komutator niestety do wymiany i trzeba wyciągać cały alternator.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Lip 30, 2011 14:24   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
kris-tofer 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019

Rover 75

Wysłany: Pon Lis 07, 2011 18:25   

apples, szczotki do alternatora można dokupić w każdym sklepie?
Sam regulator napięcia można jakoś zreanimować?
 
 
 
21matys 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 457
Skąd: bytom



Wysłany: Pon Lis 07, 2011 20:02   

jezeli regulator nie jest zalany dla uszczelnienia żywicą to dla pana elektronika nie jest to zaden problem zeby pomierzyć i wymienić uszkodzone podzespoły elektroniki regulatora... ale z tego co słyszałem żadko kiedy sie zdaza zeby regulator nie był zalany zywicą. wiec wiecej bedzie zabawy ze zeskrobyaniem żywicy niż naprawy...
_________________
kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Lis 07, 2011 20:13   

kris-tofer napisał/a:
apples, szczotki do alternatora można dokupić w każdym sklepie?
Pasują od BMW. Podaj numer alternatora, model auta i dobierzesz.
kris-tofer napisał/a:
Sam regulator napięcia można jakoś zreanimować?
Nie wiem. Tak samo jak szczotki identyczny jest w BMW.
 
 
21matys 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 457
Skąd: bytom



Wysłany: Pon Lis 07, 2011 20:14   

a bym zapomniał.. w niektórych regulatorach istnieje tzw napylana węglowa ścieżka służąca jako rezystor.... wiec jeżeli ona padła to trzeba ją zeskrobać i zastapiczwykłym rezystorem... wiem ze niektórzy tak robią ale jakie efekty i na jak długo to tylko oni wiedza :)
_________________
kupiłem, pojeździłem, popsułem, naprawiłem..... i to wszystko dzięki wam:):)
 
 
 
sash997 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1654
Skąd: wieluń



Wysłany: Pon Lis 07, 2011 20:29   

a padło któremuś z was łożysko w altku??bo cosik mi szumi jak dostanie wilgoci i ten szum tak narazie zlokalizowałem w paskach,czyli alternator,klima,pompa wspomagania, pompe wody wymieniałem rok temu i przejechała jakieś 6tyś km więc jej nie podejrzewam
_________________
-DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
 
 
 
mysterion 



Dołączył: 12 Lip 2011
Posty: 2
Skąd: Kraków

Rover 75

Wysłany: Czw Cze 21, 2012 17:58   

Cytat:
Wymiana szczotek regulatora w alternatorze wygląda z grubsza tak:

Trzeba zdjąć obudowę silnika, kanał od wlotu powietrza do silnika i odkręcić bagnet od sprawdzania poziomu oleju aby zrobić miejsce do odkręcenia obudowy tylnej alternatora bez konieczności wyciągania całego alternatora. Po odkręceniu masy i trzech śrub obudowy (o ile pamiętam rozm 10 klucz nasadowy z dłuższą przedłużką)ukaże nam się regulator napięcia. jest on przykręcony z kolei 4 śrubami. Po odkręceniu wyciągamy go delikatnie. Zsuwamy plastikową osłonę szczotek i mamy je na wierzchu. Po rozgrzaniu lutu z tyłu szczotek same nam wyskoczą (uwaga na sprężynki aby się nie zgubiły). Po wyjęciu regulatora warto przeczyścić komutator (wałeczek o który trą szczotki). Ja zrobiłem to w ten sposób że włączyłem silnik i podczas gdy komutator się obracam przyłożyłem delikatnie kawałek papieru ściernego i sam mi się ładnie wyszlifował. Wlutowanie to już pestka każdy kto nawet nigdy tego nie robił a wie jak trzymać lutownice w ręku da sobie radę. Potem wszystko w odwrotnej kolejności składamy. Pamiętać należy aby przed całą operacją odłączyć akumulator aby nie zrobić jakiegoś niepotrzebnego zwarcie. I chyba z grubsza to wszystko.


z uwagi że przechodziłem ostatnio temat:

Szczotki kupiłem w InterCars nr katalogowy: CQ1030007, koszt 11zł, jakby ktoś potrzebował komutator to też tam jest w cenie ok 25zł.

u mnie było tak:

masa - 10mm
nakrętki obudowy alternatora - 8mm
2 nakrętki regulatora - 8mm
2 śrubki regulatora zalane gumą - 7mm

Szczotki odlutowałem lutownicą transformatorową, kolba nie dała rady.
Zrobiłem 2 otworki wiertłem 1mm (2mm też da radę), przełożyłem przewody i zalutowałem.

Trzeba uważać przy wkładaniu regulatora na zagłębienia w komutatorze. Jeżeli w pierwszym jest duże to pierwsza szczotka może się zablokować.

Może się komuś przyda.

Pozdro.
 
 
maciej.s 



Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 51
Skąd: Gliwice



Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 19:12   

Padł mi alternator chyba, mam 12.20v na wyłączonym 12.16 na chodzącym i jak dodaje gazu to spada do 12.05V.

Panowie zrobię 60km przy napięciu na akumulatorze 12.20V? Bo mam 60 km do domu i nie wiem co robić zero narzędzi ani nic. :evil:

Hehe dojechałem wiec da sie :mrgreen: :mrgreen:
 
 
amw80 




Dołączyła: 10 Wrz 2013
Posty: 24
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Lut 03, 2014 11:13   

mysterion napisał/a:

u mnie było tak:

masa - 10mm
nakrętki obudowy alternatora - 8mm
2 nakrętki regulatora - 8mm
2 śrubki regulatora zalane gumą - 7mm

Szczotki odlutowałem lutownicą transformatorową, kolba nie dała rady.
Zrobiłem 2 otworki wiertłem 1mm (2mm też da radę), przełożyłem przewody i zalutowałem.


Dziękuję, właśnie się przydało. :mrgreen:
Pojawiła mi się kontrolka akumulatora i przejechałam na niej z 40km. Weszłam w komputer w zegarach na pozycję nr 9 i cały czas obserwowałam napięcie od momentu pojawienia się kontrolki. Było 11,4 i cały czas malało. Jak spadło do około 9 to pojawiło się kółeczko z + i -. Z tego co czytałam na forum to zostało mi kilka minut jazdy. Miałam 2km do domu. Potem wyłączyło abs, kontrolę trakcji i pojawiła się kontrolka poduszek. Cudem wjechałam do garażu. Włożyłam drugi akumulator a kontrolka nie zgasła i ładowania nie było.
Moje podejrzenie okazało się trafne bo alternator nie ładował. Rozebrałam go od góry aby dostać się do regulatora napięcia. Kiedy go odkręciłam w miejscu gdzie znajdują się szczotki było pełno syfu. Wcześniej ciekło mi z pompy wspomagania i właśnie przy szczotkach w walcowatym plastiku było pełno brunatnego osadu.

Szczotki wyglądały na użyteczne a jedynie komutator miał delikatny szlif od szczotki. Wszystko wyczyściłam i złożyłam i wyobraźcie sobie, że ładowanie mam 14,3 a kontrolka akumulatora zgasła.
Ze względu na wytarcie komutatora będę musiała go ratować w niedługim czasie. Znalazłam taką stronkę i puściłam przez tłumacza:

Może komuś się przyda

http://translate.google.p...024%26bih%3D455

Jestem na etapie poszukiwania szczotek i komutatora.

U mnie siedzi Valeo YLE 102500, 2542265B, 14v, 50/115A, A13VI234.
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Pon Lut 03, 2014 11:33   

pierścień alternatora zdaje sie taki http://www.autostart24.pl...090,id1227.html

Trzeba by sprawdzić wymiary wg wzoru z oryginałem, a szczotki w tym samym miejscu poszukaj svx7
_________________
75 Red Edition
 
 
amw80 




Dołączyła: 10 Wrz 2013
Posty: 24
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Lut 03, 2014 18:48   

longer86, dziękuję za pomoc. Dobrze, że mam namiary na swój alternator to troszkę wyszukiwań wyskoczyło.

Valeo YLE 102500, 2542265B, 14v, 50/115A, A13VI234.


Szczotki idą takie:

Kod towaru Producent Cena netto Cena brutto
017811 GEBE 3,16 3,89
300821 VALEO 37,28 45,85
A02003 5 1,31 1,61
AMS0077 MAGNETI MARELLI 1,52 1,87
ASSVX7 AS 1,40 1,72
CGSV7 CARGO 2,74 3,37
CGSVX72 CARGO 2,20 2,71
EUSVX7 (IKA) GEBE 2,37 2,92



Pierścień taki:

Kod towaru Producent Cena netto Cena brutto
120430 GEBE 8,47 10,42
ASASL9010 AS 4,10 5,04
CG135179 CARGO 7,02 8,63
512006 VALEO
1.2043.0 IKA
18179007 TRANSPO
SLR39120 WOODAUTO

O.D. 14.90
I.D. 6.80 / 8.85
L. 27.80

http://www.as-pl.com/u/512006




[ Dodano: Pon Lut 03, 2014 18:48 ]
longer86 napisał/a:
pierścień alternatora zdaje sie taki http://www.autostart24.pl...090,id1227.html


Obawiam się, że nie będzie pasował.
http://mada-czesci.pl/ind...emart&Itemid=90

na tej stronie nie ma żadnych namiarów na mój alternator
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Lut 04, 2014 23:36   

u mnie wyglądało to podobnie, w każdym razie zamówiłem te częsci co trzeba, złożyłem, przeklinałem umiejscowienie alternatora, jako ciekawostkę podam, że po wymianie powyższych elementów przejeździłem 3-4 miesiące i przepaliło się uzwojenie na wirniku, przynajmniej tak podsumował to facet który to naprawiał, skasował 60 zł i auto hula ;)
_________________
75 Red Edition
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Mar 15, 2014 00:59   

Ja też mam problem z ładowaniem :) Przyszła pora na alternator, bo wszystko inne już właściwie wymieniłem ;) No może poza rozrusznikiem, ale to pewnie kwestia miesiąca albo trzech ;)

Ja podobnie jak kilka osób wyżej miałem problem z sączącym się płynem od wspomagania.
Nagle, bez żadnej zapowiedzi po wyłączeniu silnika i odpaleniu go po (2-3 min) pojawiła się kontrolka ładowania. Dojechałem czym prędzej do miejsca przeznaczenia. Wieczorem wyszedłem celem podjechania na myjnie i umycia alternatora z płynu wspomagania.

Ku mojemu zdziwieniu nie świeciła się kontrolka. Na myjni dokładnie go wypłukałem, poczekałem aż obeschnie i uruchomiłem silnik. Wszystko super. Nic się nie świeci. Zatem zrobiłem rundę testową. Już witałem się z gąską, kiedy jadąc po warszawskiej arterii wpadłem w niewielką dziurę. Wtedy też zapaliła się kontrolka ładowania.

Zatrzymałem się i zacząłem ruszać przewodami dochodzącymi do altka. Nie mogłem zdjąć niestety wtyczki, bo było tam b. gorąco i mało miejsca, a przy okazji ciemno jak w d.
Mimo to, kontrolka świeciła się nadal, aż nagle po dodaniu gazu zgasła. Postałem z 10 min. aby się podładował akumulator i przez te 10 min. spokój. Kontynuowałem podróż. Po 10 min. drogi kontrolka ładowania znowu się zaświeciła. Zgasła jak zbliżałem się powoli do wzniesienia. Na wzniesieniu na szczycie zgasła, ale zaraz za wzniesieniem na dołku znowu się zaświeciła.

Myślę więc co jest powodem tego? Czy to kabelki, czy może jednak regulator albo szczotki.
Auto ma już 270tyś. prawie przelatane i nigdy nikt nic z alternatorem nie robił ;) Może już jego czas.

Chciałem się zabrać sam za procedurę rozebrania tegoż gówna, ale ilość miejsca, dostępność i długość roboty jakoś mnie odstrasza. Poza tym już sam nie wiem co i gdzie mam kupić, aby sobie to samemu zrobić. Ma ktoś z Was w pamięci opisówkę step by step co robić?

Ps.
Mam wrażenie, że jak auto jest zimne, to ładowanie działa. Usterka pojawia się po mocniejszym nagrzaniu auta.

Pozdrawiam,
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 15, 2014 01:51   

u mnie mrugało bo wytarte były pierscienie na komutatorze

wyciagniecie altka to zabawa:
- wylatuj cały pas przedni tak żeby odsunąc chłodnicę delikatnie
- odkrecic pokrywe silnika, i odsunąc na bok zbiorniczki wspomagania i chlodnicy dla komfortu pracy :D
- wylot z kołem od str. pasażera i odchylamy nadkole,
- luzujemy śrubki 8mm na kole pompy wspomagania
- klucz oczkowy 21 i z czyjąś pomoca najlepiej luzujemy napinacz i ściagmay pasek, odkrecamy koło pompy wspomagania
- długa nasadka 13chyba i odkręcamy 2 śruby trzymające altrnator od strony nadkola
- odkrecamy przewód alternatora i sciagamy kostkę
- od strony kierowcy altek trzyma jeszcze śruba 10mm głeboko ukryta najlepiej długa nasadka 10mm

altek powinien byc juz wolny i mi udało się go wydostac dołem w okolicy chłodnica/ kompresor klimy

montaż w kolejności odwrotnej :D

Co do altka to odkrecic platikową osłonę ściagnąc regulator, zobaczyć jak wygladaja szczotki jak są krótkie to zakupic okolo 10zł szczoki svx7

komutator z pierscieniami musiałbym sprawdzić jaki zamawiałem, odkrecic wszystkie widoczne srubki na alternatorze, rozlutować mostek w 6 miejscach, ściągnąc łożysko i mamy dostęp do wymiany komutatora, tutaj odsyłam do YT z filmikiem, regeneracja alternatoa valeo. troche trzeba poskrobać rozlutowac i cieżko zrobic to bez wcyiągniecia altka, chyba ze same szczotki będziesz wymieniac to można próbowac ;)
_________________
75 Red Edition
Ostatnio zmieniony przez longer86 Sob Mar 15, 2014 02:01, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Mar 15, 2014 01:58   

Do tej operacji musimy zdejmować cały altek?
Z tego co opisujesz to masa roboty ;/ Zdejmować pas przedni?! Nie chcę! ;)
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
sash997 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1654
Skąd: wieluń



Wysłany: Sob Mar 15, 2014 08:53   

ja pasa przedniego nie ruszałem,odkręciłem tylko od góry pompe wspomagania ze zbiornikiem,zdjąłem pasek odkręciłem alternator i wyciągłem go do góry,
dostęp nie jest za bogaty ale niema tragedii :)
_________________
-DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Mar 15, 2014 10:42   

sash997, Twoja wersja bardziej mnie nastraja do podejścia do tego tematu ;)
Zastanawia mnie tylko jak pasek zdjąłeś i jak go potem założyłeś.

Pamiętasz procedurę co i jak odkręcać i ew. w jakie klucze muszę się zaopatrzyć ;)
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 15, 2014 11:09   

dojście do odkręcenia pompy jest fatalne, i szybciej ściągam pas przedni :D kwestia wprawy :D ale nie neguje ;) koło ściągnąć trzeba tak czy tak bo inaczej nie odkręcisz śrub trzymających alternator
_________________
75 Red Edition
 
 
haszczyc 



Pomógł: 38 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1631
Skąd: Zabrze

Rover 75

Wysłany: Sob Mar 15, 2014 12:25   

sash997, dokładnie tak jak piszesz, pasu przedniego w zupełności nie trzeba odkręcać
 
 
sash997 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1654
Skąd: wieluń



Wysłany: Nie Mar 16, 2014 17:16   

pasek sie ściąga przez odciągnięcie napinacza długim kluczem chyba 27 od dołu,napinacz jest dość mocny więc trzeba troche siły użyć
_________________
-DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Alternator - regualator napięcia - szczotki
se7en86 Rover serii 75, MG ZT 14 Pią Wrz 22, 2017 14:40
edward25
Brak nowych postów [R75] Szczotki wentylatora
sad200 Rover serii 75, MG ZT 9 Sro Cze 07, 2017 19:20
sash997
Brak nowych postów [R75] Wentylator - szczotki
piotr1972 Rover serii 75, MG ZT 18 Wto Paź 02, 2018 05:19
feldbahn75
Brak nowych postów [Rover 75] Szczotki rozrusznika - gdzie kupię?
pawyl007 Rover serii 75, MG ZT 1 Czw Kwi 02, 2015 16:45
sTERYD
Brak nowych postów [Regulator ciśnienia paliwa 1,8T]
Jasiu Rover serii 75, MG ZT 7 Sro Lis 09, 2022 12:04
Jasiu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink