chyba coś źle rozumiesz.
zakładasz sprzęgło na miejsce, łapiesz ze 3 śruby (można i wszystkie) żeby się docisk trzymał tam gdzie powinien, ale żeby tarcza sobie chodziła luźno w środku, mocujesz skrzynię, wtedy wszystko się ustawia na miejsce, i pozostaje tylko dokręcić śruby mocujące docisk przez otwór na rozrusznik. Skrzyni drugi raz nie odsuwasz, tylko za pierwszym razem skręcasz na gotowo
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
SPAMU¦
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 13:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
zgadza się, trzeba wałem pokręcić, ale to nie problem, możesz pokręcić za śrubę od koła pasowego. A co dokręcania, to szkoły są różne... ja dokręcałem po przekątnej
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum