Wysłany: Sob Lis 10, 2012 21:11 [Rover 25] problem z kołem pasowym
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2000
siemka mam taki mały,duzy problem.Otóż wczoraj odkręciło mi sie koło pasowe tak samoczynnie.Kupiłem śrubę i te taka podkładke duzą.Zakręciłem to koło paski naciagłem na koło odpalam auto wszystko sie kręci dodaje gazu i znowu kolo jest odkręcone i tak w koło macieju.Co zrobić lub co jest do wymiany?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 21:11 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 22:59
Wszytko by było ok jesli byłby punkt zaczepienia(wielowpust,klin,stozek, cokolwiek)
musisz sprawdzic luz miedzy tymi elementami ,bowiem moze okazac sie ze kolo pasowe wymeczone i trzeba bedzie je wymienic ,skoro sruba i scisk nie moze utrzymac musi byc cos nie tak .
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 23:08
w razie jak by i to nie dawało rady zawsze mozesz posmarowac czyms (jakis klej ,kwas)aby zażarło sie,z wyciagnieciem nie powinno byc problemów(odskoczy)
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 23:22
kadzaf napisał/a:
Wszytko by było ok jesli byłby punkt zaczepienia(wielowpust,klin,stozek, cokolwiek)
Właśnie, na dolnym kole rozrządu jest klin i jeśli on się zetnie to lipa z dokręcaniem. Z klinem można nawet ręcznie dociągnąć i na jakiś czas to wystarczy ale wiadomo jak spadnie to może huku narobić
kadzaf,wybacz, ale nie pisz gupot jak dasz tam podkładkę sprężynową i dokręcisz tak jak ma być, to ona wyjdzie bokiem.
Tamta duża podkładka jest po to, żeby tyło odpowiednie tarcie po dokręceniu, a klin na kole paska rozrządu nie ma nic do dokręcania, on się właśnie ścina jak koło pasowe lata kiedy jest za słabo dokręcone. Jak dokręcisz tak jak ma być, to nawet bez tego wpustu będzie się trzymać, on jest po to, żeby można było zgrać znak na kole pasowym do sprawdzenia ustawienia rozrządu
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
przed chwila sprawdzałem jeszcze raz wszystko.klin jest ok troche zdarty ale jest.nasmarowałem srube czerwonym klejem zobaczymy jutro jak sie odkreci to niewiem to podejzewam że w środku gwint bedzie zjechany chodz teoretycznie i praktycznie to niemozliwe bo te czesci sa bardzo wytrzymałe
jak dokręcisz odpowiednio mocno, to nie ma bata, tylko nie próbuj na wyczucie, bo tak mocno nie dokręcisz. Jak użyjesz klucza dynamometrycznego to zobaczysz, że tak dokręcona śruba się nie odkręci
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
niestety takiego klucza nie posiadam ale za to przykreciłem te srube za pomoca pożądnej rury z dodatkiem czerwonego kleju.Poczem 24h i zobacze czy sie odkreci
Ja dokręcałem u siebie kluczem dynamometrycznym o długości 1.5m i uwierz mi, ciężko było uzyskać wartość 205Nm.
Trzeba było naprawdę mocno pociągnąć aby klucz pstryknął, aż się bałem że śruba pęknie.
Z tego co czytałem na necie to te śruby sa bardzo mocne i chyba potrzebowała by bardzo ardzo dużej mocy żeby się ukręciła
[ Dodano: Nie Lis 11, 2012 11:52 ]
koło kreci sie i narazie sie nie odkreca.Ale powstł drugi problem pasek który napedza wspomaganie i pompy wody stał sie za duzy niewiem jak to sie stało po prostu albo sie nie kreci alno kreci sie bardzo powoli.Pytanie: Jest tam może jakis napinacz tego paska na pompie wspomagania czy cos podobnego??
Pomógł: 27 razy Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 562 Skąd: Lubelszczyzna
Wysłany: Nie Lis 11, 2012 12:02
Tak jest rolka napinająca, jak jej się dobrze przyjrzysz to z boku tej rolki jest nakrętka na klucz 13 (między rolką a blachą nadkola jest trochę mało miejsca), trzeba to poluzować i potem od spodu naciągać kręcąc taką "kwadratową śrubą". Ps. ten pasek nie napędza pompy wody a z tym kołem pasowym to skocz do mechanika daj na piwo i niech dociągnie Ci "bandziorem" bo szkoda żeby w czasie jazdy się odkręciło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum