leszczu, no teraz to już całkiem fajnie wygląda , jednym mankamentem w R200/MG ZR jest to ze tył stoi tak nie ciekawie powinno to poprawić się jak będzie większa fela
A powiedzcie mi jak jest z ta geometrią po zmianie amorów. Trzeba czy nie trzeba ustawiać od nowa
W zasadzie nie ma potrzeby, sama wymiana amortyzatorów nie ma wpływu na geometrię, trzeba jeśli było coś robione przy końcówkach, wahaczach itp. Chyba, że wcześniej były jakieś problemy z geometrią, wtedy i owszem należy.
No nie wiem, nie wiem... Na pewno nie ma potrzeby przy wymianie na takie same amortyzatory, przy wymianie na krótsze zdania są podzielone. Niektórzy po takiej zmianie nawet jadą ustawić światła
No nie wiem, nie wiem... Na pewno nie ma potrzeby przy wymianie na takie same amortyzatory, przy wymianie na krótsze zdania są podzielone. Niektórzy po takiej zmianie nawet jadą ustawić światła
To i też po zmianie opon na inny rozmiar powinno się jechać na geometrię
A tak poważnie, jeśli poprzednie amorki nie były wytłuczone, a obecne są w dobrym stanie to nic nie powinno się dziać. Chyba, że zainwestowałeś w droższe oponki, na których chcesz dłużej pojeździć, wtedy to ma sens(przynajmniej dla spokoju sumienia).
To i też po zmianie opon na inny rozmiar powinno się jechać na geometrię
Tu się nie zgodzę. Przy zmianie sprężyn na krótsze zmienia się kąt między płaszczyzną koła i np. półosią. Zmieniając opony na, dajmy na to, większy profil, zmienia się tylko prześwit (całe auto idzie do góry, a kąty między elementami zawieszenia nie ulegają zmianie).
Tak myślałem, ze zdania będą podzielone. Ogólnie pytałem się mechanika i powiedział, że do 30mm obniżenia nie trzeba ustawiać geometrii i po prostu obserwować auto czy nie ściąga itd.
Głupie gadanie.
Geometrę powinno się robić minimum raz na dwa lata niezależnie czy coś się robi w zawieszeniu czy nie.
Ja wolę zapłacić 100zł, i mieć czyste sumienie że maglownica, tuleje, końcówki drążków i opony nie dostają niepotrzebnie po tyłku.
'Zaoszczędzenie' tych 100zł to tylko pozorna oszczędność.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Geometrę powinno się robić minimum raz na dwa lata niezależnie czy coś się robi w zawieszeniu czy nie.
Na naszych polskich drogach(wyboistych, dziurawych, połatanych) geometrię w sumie powinno się robić co roku. Z tym, że aby przystąpić do geometrii powinniśmy najpierw wykonać badanie zawieszenia, czyli czy nie ma nigdzie luzów, potem wyeliminować je(jeśli takowe są) a następnie dopiero sprawdzić geometrię. Sama geometria to nie wszystko
A tu jeszcze mała ciekawostka. Porównanie tylnych amorów.
Rożnica to 35 mm A na aucie tego w ogóle nie widać. Przednie amory też w okolicy 30mm się różniły w długości.
leszczu, piszesz że różnica w długości kolumn to 35mm z tyłu i 30mm z przodu. Pamiętasz może jakie długości miały te z ZR?
Pytam, bo przez zimę sam zamierzam upolować zawiechę z ZR, a ocenianie czy to 25 czy ZR ze zdjęcia na podstawie liczby zwojów to słaba metoda
Szkoda, że wcześniej nie napisałeś, bo niedawno sprzedałem swoje stare amory, to bym ci zmierzył.
Może ktoś będzie miał na wierzchu amory od R200 to niech poda ci długość, to wtedy sobie obliczymy długość amorów od ZR.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 297 Skąd: kolbuszowa
Wysłany: Sro Lis 14, 2012 19:42
ja moge zmierzyc z ZR ale dopiero na wiosne he he wtedy bede zmieniał sprężyny:)a apropo jak sie obniza to co wam da jezdzic na geometrie i wydawac kase w błoto ja w ZR nie moge ustawic kontów i wy tez wiec jest to zbedne
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum