Wysłany: Pon Gru 17, 2012 08:23 [r75] dziwny problem związany z obrotami silnika
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam,
na wstępie zaznaczę, że przeglądałem podobne wątki na forum, jednak w żadnym z nich nie znalazłem recepty na mój problem. Mam R75, 2.0. v6. benzyna. automat. rok 2001.
Dwa dni temu zauważyłem, że po odpaleniu silnika (skrzynia w położeniu parking "P") obroty mam na poziomie 1,2 tys i leciutko falują. Czy zimny silnik po odpaleniu auta czy rozgrzany w trakcie jazdy - gdy nie hamuję ani nie dodaję gazu - obroty utrzymują się na poziomie 1,2 tys obrotów, praktycznie nigdy nie spadają poniżej tysiąca i lekko falują... Zawsze utrzymywały się stabilnie na poziomie ok 850 obrotów.
Kilka miesięcy temu robiłem VISY u Dzieja, czyżby wkradła się w nie jakaś nieszczelność? Co może być tego przyczyną wyżej opisanego stanu rzeczy?
Pozdrawiam i proszę o pomoc, każda uwaga będzie bardzo cenna, tym bardziej że zbliżają się wyjazdy świąteczne i przydałoby się mieć sprawne autko
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
Ostatnio zmieniony przez amigojwr Wto Gru 18, 2012 14:51, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 08:23 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 09:55
tak , tzw. fałyszywe powietrze może być przyczyną, bo sonda daje info do komputera o ubogiej mieszance, a ten na to zwiększa dawkę paliwa i obroty są wyższe . Ale mogą być też inne przyczyny , zacznij np. od spryskania linki i mechanizmu przepustnicy WD40, można przeczyścić zawór reg. wolnych obrotów oraz czujnik MAP. W dalszej kolejności czyszczenie przewodów odpowietrzania skrzyni korbowej. Skrzynia biegów też może żądać od silnika takich obrotów z jakichś powodów , zresetowałbym sterownik skrzyni (wyciągnąć na kilka godzin bezpiecznik nr4 ze skrzynki pod maską ).
Czyli jest duża szansa na to, że czyszczenie może naprawić w/w dolegliwość? Jeżeli nic to nie da to gdzie mogę szukać przyczyny? Co może być "uwalone" poza tymi VIS'ami..?
Mam dziwne przeczucie, że ciężko będzie mi znaleźć przyczynę
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Gru 17, 2012 10:46
amigojwr napisał/a:
może być jakaś część uwalona? poza tymi VIS'ami..
same VIS-y nie mają na to wpływu , tylko ewentualna ich nieszczelność lub nieszczelność w dolocie. A skrzynia zmienia P - N - D płynnie i auto rusza normalnie ?
[ Dodano: Pon Gru 17, 2012 10:46 ]
amigojwr napisał/a:
Czyli jest duża szansa na to, że czyszczenie może naprawić w/w dolegliwość?
tak, a i tak to są czynności które powinno się zrobić.
same VIS-y nie mają na to wpływu , tylko ewentualna ich nieszczelność lub nieszczelność w dolocie. A skrzynia zmienia P - N - D płynnie i auto rusza normalnie ?
Skrzynia zmienia P - R - N - D płynnie, nie ma z nią najmniejszych problemów. Auto rusza normalnie. Obroty delikatnie falują i podczas jazdy spadają zawsze do ok 1200, w skrócie zawsze jest powyżej 1000 obrotów. Podczas jazdy odczuwa się delikatnie cos takiego, że gdy puszcze gaz to auto jakby jedzie troche szybciej zaraz po puszczeniu niz wczesniej. Kilka miesięcy temu robiłem skrzynię ponieważ były popalone jakieś tarcze i bieg wsteczny nie działał. Został zregenerowany konwerter i popalone części wymienione na nowe. Sterownik był wymieniany. Mam gwarancje na wszystko. Nie upatrywał bym winy w skrzyni. Jest to raczej coś innego. Mam nadzieję, że samo czyszczenie pomoże bo inaczej znalezienie przyczyny będzie raczej ciężkie..
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
Objawy falowania masz na gazie czy benzynie?
Może źle skręcili kolektor (jeśli zdejmowali). Musisz obejrzeć cały dolot razem z przewodami LPG czy gdzieś się nie pojawiła nieszczelność. W podejrzane miejsce psiknij samostartem albo plakiem to zmienią się obroty.
Auto odpala się na benzynie, po odpaleniu auta wskaźnik na obrotomierzu wskazuje ok 1200 obrotów i lekko faluje, minimalnie. Ruszam, po chwili auto przełącza się na gaz, w trakcie jazdy jak już silnik się nagrzeje, gdy puszczam pedał hamulca oraz gazu obroty nadal utrzymują się w okolicy 1200 i lekko falują.
Instalację miałem zakładaną kilka miesięcy temu, wszystko było ok, objawy opisane wyżej występują dopiero od 2 dni. Raczej odrzucam instalację.
Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł albo coś doda do wymienionych powyżej?
Za wszystkie komentarze jestem bardzo wdzięczny, naprawdę. Czekam na kolejne.. pozdrawiam
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł albo coś doda do wymienionych powyżej?
U mnie, 1,8 benzyna + LPG, działo się to samo, obroty na ciepłym silniku podjeżdżały mi do 1000-1100 . Winny okazał się czujnik temperatury płynu chłodzącego, chociaż nie było to oczywiste, bo obserwując wskaźnik nic podejrzanego nie było widać.
a co z obrotami na zimnym silniku? też były powyżej 1000? jak doszłaś do tego, że to ten czujnik? komputer wskazał?
Na zimnym silniku było w miarę normalnie, na początek, jak to zimą (historia sprzed 2 tyg), obroty lekko wyższe - też na poziomie 1000, później po ruszeniu przez chwilę się normalizowały - czujnik w przedziale temp do 85 stopni działał w miarę normalnie. Ale kiedy silnik już się zagrzał i temp była powyżej 90 stopni, zaczynały się problemy z obrotami - były wyższe niż normalnie i lekko falowały. Momentami miałam też wrażenie, że po wrzuceniu na jałowy obroty spadały wolniej niż normalnie. Takie skoki termperatury są raczej nie do zauważenia na wskazówce teperatury - nie jest ona zbyt precyzyjna.
Na komputerze był zapisany błąd - coś o zbyt silnym i zbyt słabym sygnale z czujnika, ale po wykasowaniu błąd pojawiał się ponownie dopiero na nagrzanym silniku.
Jak zaczynał mi wariować, to włączałam wyświetlanie temperatury na tym komputerze diagnostycznym w samochodzie. Wtedy zauważyłam, że odczyty temperatury są dziwne - raz pokazywało mi 90 stopni, po sekundzie 102, a za chwilę 108, później 94 - takie skoki co sekundę - ale takie coś widziałam tylko raz. Problem występował nawet gdy na tym wyświatlaczu wskazywało przepisowe 91 stopni.
W każdym razie wymiana czujnika u mnie pomogła, samochód stał dłuższy czas podłączony pod komputer i innych błędów nie było.
Ostatnio zmieniony przez joannak25 Wto Gru 18, 2012 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Podczas ostatniej wizyty radziłeś mi, bym umył kolektor bo w nim trochę za dużo oleju było. Nawet po zamontowaniu Twoich modułów i ponownym ich ściągnięciu był na nich olej.
Nie umyłem, może to właśnie wina oleju, który coś zrobił z silikonem i przez to wdarła się nieszczelność. Nic nie będę kombinował do tego czasu, sprawdzę pierw moduły od Ciebie i później ewentualnie będę szukał innej przyczyny
ps. z góry dzięki Dzieju
wszystkim chciałbym z tego miejsca podziękować za rady, gdyby cos było nie tak, jeszcze się odezwę w tym topiku, pozdrawiam!
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum