[Patryk_420Di]

witam.
Przestawiałem kąt wtrysku o około 2stopnie w stronę szyby,silnik zaczął ładniej pracować trochę, lepiej jechać i przestała zaświecać się pomarańczowa kontrolka ale po całonocnym staniu bardzo ciężko dziś odpalił i pościł dużą chmurę dymu, teraz pytanie przekręcić jeszcze w stronę szyby czy minimalnie cofnąć?
proszę o szybką pomoc ,chciałbym to dziś zrobić.
pozdrawiam

[SPAMU¦]

[Kobi84]

Wychodzi na to że zbyt mocno go opóźniłeś. Jak sprawdziłeś te 2 stopnie? Możliwe że przestawiłeś o dużo więcej.

[sTERYD]

jakby był mocno opóźniony, to by nie miał problemu z paleniem. Raczej trzeba opóźnić

[Kobi84]

Wydaje mi się że przekręcając w stronę szyby, czyli w prawo to go właśnie opóźnił. Miałem tak samo. Gdy był zbyt przyśpieszony to powodowało zapalanie się kontrolki. Zbytnie opóźnienie - problemy z odpaleniem. Złotym środkiem okazało się maksymalne przyśpieszenie, które jednocześnie nie wywołuje błędu. Gdy miałem kąt -2 to auto tragicznie odpalało. Po ustawieniu na +4, były problemy z kontrolką silnika. Po przestawieniu na +3 jest idealnie.
Polecam zapoznanie się z tym tematem:

http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=84028

jest tu chyba wszystko czego potrzeba by prawidłowo ustawić kąt.

[Patryk_420Di]

już jest wszystko okej minimalnie cofnąłem w stronę przodu ,dziś rano dobrze odpalił i nie puścił dymka kontrolka tez się nie zapala.
po najbliższym przypływie gotówki pojadę na komputer i sprawdzę czy jest wszystko dobrze.
dzięki za podpowiedzi.
zamykam temat.

[szoso]

[Patryk_420Di]

chodziło mi o 2 stopnie z 360 koła.

[Kobi84]

[Patryk_420Di]

tak jak pisałem wyżej ,pojadę na komputer i zobaczę czy jest wszystko ok.
ale jeszcze przed tym za jakieś 4-5 dni ''wymigam'' sobie błędy i zobaczę czy jest jeszcze błąd 34,jeżeli nie będzie to chyba już nie ma sensu jechać i płacić