Wysłany: Czw Maj 09, 2013 15:39 [R75]Problem z działaniem klimatyzacji...
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 1999
Witam
Włączam klimatyzację, słychać charakterystyczne cyknięcie sprzęgiełka klimatyzacji i sprężarka zaczyna tłoczyć , po jakichś 3 minutach , sprzęgło sprężarki zaczyna łapać i puszczać, praktycznie co sekundę - łapie/ puszcza/ łapie/ puszcza....
Do kabiny leci ciepłe powietrze, przewody klimy również są ciepłe...
Ciśnienie gazu w układzie "jakieś tam" jest, bo przecież jakby była pusta, to by klima nie załapała w ogóle ?
SPAMU¦
Wysłany: Czw Maj 09, 2013 15:39 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Czw Maj 09, 2013 15:55
falko29 napisał/a:
ciśnienie gazu w układzie "jakieś tam" jest,
falko29 napisał/a:
bo przecież jakby była pusta, to by klima nie załapała w ogóle ?
Właśnie nie załapuje ... czujnik rozłącza - albo uszkodzony ... albo sprzęgło rozwalone ... albo za mało lub za duże czynnika ... albo wentylator uszkodzony i jest zbyt duże ciśnienie w układzie. Jedz chłopie na sprawdzenie ciśnień w w układzie, a potem zadawaj pytania.
Zadałem pytanie, własnie, by ewentualny problem móc wyeliminować samemu. Nie wiedziałem, że praktycznie wszystko zależy od ciśnienia gazu.
A wentylator klimy działa, więc być może zwykłe dobicie gazu wystarczy , o ile nie okarze się, ze układ jest pełny gazu i problemem jest co innego.
odświeżę temat...
Starą sprężąrkę zablokowało wewnątrz, spaliło sprzęgło (rozpadło się) , oraz wypaliło cewkę...
Zmieniona sprężarka, układ szczelny, nabity gazem, sprzęgiełko zaskakuje, ciśnienia w układzie prawidłowe, na niskim i wysokim ciśnieniu, idealne parametry.
Ale rurki od klimy nie robią się zimne, a do kabiny nie leci chłodne powietrze... Jakiś pomysł ? Mechanik mówi, ze może mam cały układ zasyfiony resztkami ze starej sprężarki, bo zmieliła sie doszczętnie i trzeba płukać układ.
Sprawdziłem dzisiaj, że gruba rurka jest ciepła i cienka też jest ciepła, ale tylko do pewnego miejsca. Od strony kabiny jest super lodowata , oznaczyłem to miejsce na zdjęciu... Czy to może oznaczać przytkany układ ?
a w moim pojawil sie problem na wlaczonej klimie na najmniejszy podmuch ,auto strasznie muli i przy jezdzie tak jakby przerywalo auto i nie jechalo a nagle znow jedzie
Ale rurki od klimy nie robią się zimne, a do kabiny nie leci chłodne powietrze... Jakiś pomysł ? Mechanik mówi, ze może mam cały układ zasyfiony resztkami ze starej sprężarki, bo zmieliła sie doszczętnie i trzeba płukać układ.
Może masz czujnik temperatury na rurkach uwalony? Ja miałem mocno zaśniedziały, po wymianie problemów brak.
[ Dodano: Wto Lip 30, 2013 23:26 ]
sew87 napisał/a:
ile takie cosik kosztuje ?i ile wymiana
Regeneracja kompresora to koszt kilkuset złotych, zakup używanego to duża loteria, a zakup nowego to koszt już liczony w tysiącach. Ja kupiłem używany kompresor, zapłaciłem śmieszne pieniądze bo 120zł, ale na razie (odpukać!) działa. Chociaż ciekawe od czego koło pasowe mi siadło...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum