Wysłany: Wto Paź 15, 2013 18:45 [R45] Problem z ABS
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Witam!
Zakupiłem jakiś czas temu Rovera 45 i po pewnym czasie pojawił się problem z ABS. Otóż przy hamowaniu przy jeździe z niewielką prędkością oraz w trakcie ostatniej fazy hamowania często słychać charakterystyczne głośne szybkie "cykanie", "trykotanie" - tryryryryryry spod maski i w tym momencie każde nieco mocniejsze wciśnięcie pedały hamulca kończy się uruchomieniem ABSu niezależnie od warunków na jezdni. Zazwyczaj mogę sobie te cykanie "skasować" przyciskając 3-4 razy delikatnie pedał hamulca. Zdarzyło się również 2 albo 3 razy kompletne wyłączenie ABSu (zapalenie kontrolki) i uruchomienie ponownie przy kolejnym odpaleniu silnika.
Konsultowałem sprawę ze znajomym który jest mechanikiem i twierdzi że jest to pompa ABS, ale w związku z tym że jakoś nie może znaleźć dla mojego Roverka czasu i dla mojego ogólnego spokoju chciałbym również prosić Was o poradę.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 15, 2013 18:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wydaje mnie się, że problemem jest peknięty pierścień absu. Pomaga zazwyczaj wymiana przegubu na nowy(koszt 80zł)
Oczywiście wcześneij zajrzyj(Ty lub mechanik) pod auto i potwierdź
Witam! Ja mam dokładnie taki sam problem z ABSem - terrrrrkocze przy hamowaniu i zapala sie żółta kontrolka ABS
Moim zdaniem to może być wina pompy, ponieważ pierścienie mam ok, ewentualnie któraś czujka
Moim zdaniem jest to jednak pęknięty pierścień na przegubie. Miałem identyczne objawy i wyszło tak jak pisano w wielu tematach na forum. Wystarczy dokładnie obejrzeć pierścienia i wtedy wszystko będzie jasne. Jeżeli pierścienie są całe to należy sprawdzić czy przypadkiem się nie obracają. Pozdrawiam i życzę usunięcia problemu.
Po pierwsze proponuje podleciec na diagnostyke komputerową i sprawdzić błąd, bo na pewno zostal zapamietany. Mozliwe tez ze ktorys z czujnikow jest uszkodzony mozna to sprawdzić za pomocą miernika o opcją Omów, każdy czujnik (4szt) powinien posiadac taką samą oporność +- 0.1 oma z reguły czujniki mają opornosc ok 1.3 oma +- 0.1 (1.2,1.4). Nie wiem jak w R45 sa montowane czujniki czy są przykrecane na srubke czy jak w passatach wkladane są w gniazdo bez przykrecania. Ww objawy np w passacie spowodowane są wysunieciem się czujnika o min 0.5mm .
Ale mysle, ze najprosciej i najszybciej podleciec do kogos na komputer.
NIESTETY wjazd na diagnostykę kosztuje, a samodzielne sprawdzenie to tylko troszeczkę czasu i PEWNOŚĆ co się sprawdziło. Moin skromnym zdaniem to jak nic tylko pęknięty pierścień na przegubie. OSOBIŚCIE wiele razy kożystałem z porad na forum i sprawdzały się w 102 % ta również. POZDRAWIAM.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum