Witam. Też kupiłem tydzień temu pompkę z fatimexu i zamontowałem .Zrobiłem nią 100km i jak narazie sprawuje się rewelacyjnie . Mama nadzieje że będzie to już wieczna pompka i trzeba będzie tylko wymieniać raz na parę lat dwie uszczelki na tłoczku bodajże 15,9 mm albo 16mm.Polecam
SPAMU¦
Wysłany: Nie Cze 09, 2013 17:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
No to jestem po wymianie wysprzęglika. Czas wykonania pracy- Początek o godz 16, a o 18:30 byłem już po testach. W międzyczasie jeszcze mini obiad zjedliśmy Sprzęgło chodzi całkiem inaczej. Bardziej sprężyście i miękko. Bierze tuż przed połową. Brat stwierdził że było niedawno robione razem z dwumasą. Tylko ten nieszczęsny LUKowski wysprzęglik nogi wyciągnął. Ale myślę że to ta pompka go załatwiła. Może teraz będzie z tym spokój bo wszystko nowe. Ale doszło kolejne "coś" a mianowicie przerdzewiały i leją się przewody hamulcowe z tyłu. Zna może ktoś ich wymiary?
Chodzi mi o długość od tego łączenia z przodu do samych zacisków.
Sposób mocowania pompki sprzęgła daje możliwość precyzyjnej regulacji jej położenia. Plastikowa obudowa + plastikowy tłoczek = szybkie zużycie tłoczka (cieńszy i bardziej delikatny materiał, w tym uszczelka) w przypadku niedokładnego montażu, w wyniku którego tłok nie jest ustawiony równolegle do cylindra pompki. Stąd, moim zdaniem, bardzo różniące się relacje o żywotności pompki.
Podsumowując, również uważam, że wymiana samej obudowy ma wątpliwy sens.
Podobnie z wysprzęglikami. Przy normalnym zużyciu się wysprzęglika standardem serwisowym, tak jak wyżej napisał Boncky, jest wymiana sprzęgła kompletnego i - często - koła dwumasowego. U nas najczęściej wymienia się sam wysprzęglik, który jest montowany do zużytego już częściowo układu wysprzęglania. W efekcie następuje jego szybsze zużycie niż miałoby to miejsce gdyby był montowany w komplecie z nowym sprzęgłem i kołem.
Natomiast nie za bardzo widzę w układach hydraulicznych wpływu zużytej pomki sprzęgła na stan wysprzęglika i konieczności wymiany obydwu tych elementów jednocześnie - "dla zasady".
z pompką jest tak że zazwyczaj jak pada mija wiele km, szczególnie gdy pada oryginał, przez te około 10 lat nie ruszania układu płyn traci swoje właściwości, w układzie tworzą się grudki, dodatkowo ciśnienie generowane przez pompkę sukcesywnie spada. Nagle zakładamy nową, wlewamy nowy świeży płyn, wypłukujemy osad, pompka generuje nowe troszkę większe ciśnienie oraz "trzyma" na wciśniętym pedale, gdzie nasza stara już popuszczała więc też mniej obciążała wysprzeglik.
Co do wytrzymałości w poście wyżej na tą chwile największy przebieg to 60 tys km i zero problemu. Miałem 2 reklamacje, jedna okazało się że tarcza krzywa od kolegi z forum, u drugiego Pana wszystko jest do wymiany, ale nie da sobie powiedzieć, gumy mu spuchły od ślizgania się... jak to przegryzie to będzie dobrze...
a Największy problem to to że u nas robi się po domowemu i na raty...
Wymiana dwumasy???? z powodu wymiany wysprzęglika ? mnie pewien "suuuper" mecanik chciał namówić na wymianę dwumasy przy okazji wymiany wysprzeglika i sprzęgła ok trzech lat temu ,twierdził że dwumasa ma luz i trzeba ją wymienić bo ZARAZ padnie!!!!(dwumas chyba ma jakąś tam tolerancje i z tego co kiedyś czytałem na forum ma "jakieś" tam luzy )
jak pisałem jeżdze już trzy lata od wymiany w\w części i ODPUKAĆ Żadnych objawów zużycia dwumasy ...więc po co ?pakować sie w dodatkowe koszty ?
Parę dni temu założyłem taka sama jak przysłałeś link z allegro - chodzi dobrze, nie czuć roznicy miedzy oryginałem a tym zamiennikiem. Jedna rada - zamów u producenta - maja za 325 zl + 25 przesyłka - zawsze te 2 dychy do przodu
[ Dodano: Pon Sie 05, 2013 11:42 ]
Ps - pisalem o calej pompce nie korpusie. Korpus sobie daruj, wkład czyli tłoczek z zaworkiem tez siada, wiec lepiej brać cala pompkę a jest ona prosta w budowie i jak cos siadzie to wymienisz 2 uszczelki i na tym koniec
Dołączył: 13 Mar 2013 Posty: 79 Skąd: Thetford U.K
Wysłany: Pon Sie 05, 2013 20:28 Pompka
dawidd dzięki kolego, jeśli byś jeszcze mógł to napisz czy będzie pasic mi do angola? I jak długi jest ten miedziany przewód?Ps. Jeszcze poprosiłbym cię o adres producenta?
Do angola - pewnie tak bo pompki są raczej takie same, przewód ma ok 50 cm długości. Ja napisałem maila tu http://www.tazuparts.com/product/plprodukt1/ i za pobraniem wysylaja kurierem
cena pompki 325 zl przesyłka 25
przewód jest zakuwany z 2 stron na takich samych końcówkach jak przewody hamulcowe - w większości sklepów zrobią ci taki przewód na długość jaka będziesz potrzebował
czytam i czytam ten temat i nadal nie wiem co bedzie najlepszym rozwiazaniem ? moze ktos jakis konkret podzucic ? co trzeba zrobic zeby bylo na prawde ok? mysle narazie o wymianie na nowa bo nie wiem w jakim stanie jest tloczek.
u mnie pompka sprzęgła zakupiona od Aanda z Tczewa (część firmy Tazu parts), założona tydzień temu, przejeździłem 50km i znów sprzęgło wpadło w podłogę, winowajca = wysprzęglik. Mam nadzieję, że pompa nie dostanie po dupsku przez to i nie będę musiał kupować nowej.
Ta aluminiowa sprawia wrażenie dużo porządniejszej od tej oryginalnej zamontowanej poprzednio w R
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum