Wysłany: Nie Gru 01, 2013 17:40 [R214] Problemy z napięciem i odpalaniem.
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 8v Rok produkcji: 1998
Witam
Kilka dni temu odebrałem samochód od mechanika. Miał wymienianą przekładnię kierownicy, przewody od wspomagania które były nieszczelne, uszczelkę górnej pokrywy silnika i świece. Dodatkowo miał czyszczony palec i kopułkę.
Po dwóch dniach podczas jazdy zaczęły gasnąć coraz bardziej światła, po zatrzymaniu się i wyłączeniu silnika już nie chciał odpalić. Dopiero udało się go uruchomić po podłączeniu kabli z innego auta.W drodze powrotnej nie było żadnego problemu z napięciem, światła świeciły i wszystko było w porządku. Po dojechaniu do domu i wyłączeniu silnika już nie chciał startować, ale po godzinie odpalił bez problemu, ale nie jechałem już nim nigdzie. Dodam, że rozrusznik słychać jak próbuje odpalić.
Akumulator był kupiony nowy przez poprzedniego właściciela w zeszłym roku. Czy mogło coś zostać uszkodzone przy wspomnianych naprawach czy to raczej "nowa" sprawa i ewentualnie co to może być.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 01, 2013 17:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
[ Dodano: Pon Gru 02, 2013 21:48 ]
Dzięki za pomoc. Po przeczyszczeniu śruby mocującej kabel w karoserii i podłączeniu kabli do akumulatora z innego auta odpalił. Od tego czasu jak na razie odpala samodzielnie
[ Dodano: Sro Gru 04, 2013 20:08 ]
Niestety dziś po jednym dniu stania już nie udało się go odpalić, słychać tylko terkot rozrusznika...
Dziś poszedł delikwent na przegląd pod tym względem do mechanika. Mam nadzieję, że ewentualna wymiana akumulatora to będzie maksymalny problem, bo najgorsze to szukać i czekać
[ Dodano: Pią Gru 06, 2013 22:50 ]
Chyba się udało.
Przy odbiorze mechanik mówił, że najpierw zaczął od naładowania akumulatora. Później robił coś z jakąś "główką" w rozruszniku, chyba coś o jakimś sterowniku wspominał, latała więc ją przykręcił. Nadal nie odpalał.
Później szukał w immobiliserze. W środku był czymś zalany. Wyczyścił go i też robił przeprogramowanie do ustawień fabrycznych. Pomierzył wszystko pod względem elektrycznym, dodał że "prądu nie bierze" i jak na razie wszystko działa i odpala od pierwszego ruchu w stacyjce
Dodał też, że raz przy podłączeniu komputera pojawił się jakiś błąd jakiejś cewki z silnika, ale po wykasowaniu i próbach odpalania już się nie pojawił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum