Wysłany: Sob Sty 04, 2014 23:16 Re: [R75]Święcą siwatłą STOPu po wyjęciu kluczyka
alpacino, kolego wszechwiedzący, skąd tyle agresji? Zastępujesz nią wiedzę? Ochłoń trochę, wypij szklankę zimnej wody, koniecznie przeczytaj ten artykuł z działu zrób to sam, nie bądź kompletnym ignorantem i chociaż spróbuj poczytać wątki dotyczące modułu LSM pisane przez mądrzejszych od Ciebie. Potem grzecznie podziękuj za przyswojoną wiedzę i udzielaj sensownych rad na forum zamiast kwestionować fakty potwierdzone przez specjalistów.
alpacino napisał/a:
Przestańcie już z tym Err-em ,wszyscy!
Wszyscy mają o tym pojęcie, Ty nie masz.
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 04, 2014 23:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 01:48 Re: [R75]Święcą siwatłą STOPu po wyjęciu kluczyka
HarryVip napisał/a:
alpacino, kolego wszechwiedzący, skąd tyle agresji? Zastępujesz nią wiedzę? Ochłoń trochę, wypij szklankę zimnej wody, koniecznie przeczytaj ten artykuł z działu zrób to sam, nie bądź kompletnym ignorantem i chociaż spróbuj poczytać wątki dotyczące modułu LSM pisane przez mądrzejszych od Ciebie. Potem grzecznie podziękuj za przyswojoną wiedzę i udzielaj sensownych rad na forum zamiast kwestionować fakty potwierdzone przez specjalistów.
alpacino napisał/a:
Przestańcie już z tym Err-em ,wszyscy!
Wszyscy mają o tym pojęcie, Ty nie masz.
...a ty jesteś ...A ZRESZTĄ szkoda odpowiadać na twoje NIEDORZECZNE wypociny...dobranoc taki z ciebie vip ,jak ze mnie Arcybiskup
Ps: agresji to poszukaj raczej u siebie ,skoro rzeczowe argumenty nie przekonują,ja nie miałem kłopotów z przekładką,kolega o którym mowa powyżej też ,a ty dalej swoje...idz sie wyśpij!facet
Przeczytałem artykuł z tego linka który podałeś....ręce opadają!!!!jesteś trzeżwy??? kto tu pisze o wymianie zegarów????????,nie rozróżniasz modułu LSM od deski rozdzielczej???(zegarów?)...no gratuluję!!!!
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 05:52 Re: [R75]Święcą siwatłą STOPu po wyjęciu kluczyka
alpacino napisał/a:
...a ty jesteś
alpacino napisał/a:
taki z ciebie vip ,jak ze mnie Arcybiskup
Próbujesz coś o mnie powiedzieć tylko odwagi zabrakło? Może zamiast osobistych wycieczek zabierzesz się za odrabianie lekcji? Albo poczytaj zamiast pisać. Będzie większy pożytek.
alpacino napisał/a:
ja nie miałem kłopotów z przekładką,kolega o którym mowa powyżej też
To niby ma być wyznacznik standardu? Wyrocznia? Grupa reprezentatywna? Nie skorzystałeś z dobrej rady i nie poczytałeś wątków o LSMach. Ponawiam sugestię - zanim kolejny raz publicznie się skompromitujesz poczytaj i przynajmniej spróbuj zrozumieć.
Powinieneś się cieszyć zamiast toczyć pianę, bo brak Err na TRIP 1 świadczy o tym, że (z bardzo dużym prawdopodobieństwem) masz wcześniejszą wersję (1999-ok. połowa 2001r.) ZEGARÓW, w której problem Err nie występuje. Bo to problem zegarów jest jest, a nie LSMa. Wiedziałbyś to, gdybyś faktycznie przeczytał artykuł, albo chociaż poniższy jego fragment:
Kod:
2. Jeżeli chcesz wymienić swoje zegary na zegary z komputerem musisz jedynie zwrócić uwagę na to, aby kupić stary model zegarów z komputerem. Nowy model zegarów niestety będzie wyświetlał napis "Err" w polu licznika dziennego przebiegu TRIP 1. Po prostu stare zegary nie są zabezpieczone, nowe natomiast kontrolują zgodność numeru VIN z innymi modułami auta. Odróżnienie starego modelu zegarów od nowego jest bardzo proste. Na środkowym polu z ikonami (tam gdzie są kontrolki ABS, TEMPOMAT, ENGINE, HAMULEC RĘCZNY itp.) w prawym górnym rogu tego okienka powinna być ikona fotelika dla dziecka. To taka nigdy nie używana kontrolka. W nowych zegarach w tym miejscu jest kontrolka halogenów. Stary model był produkowany w latach 1999 - połowa 2001, nowy model w latach 2001-2004 (datę produkcji zegarów można odczytać z naklejki umieszczonej z boku).
Fajnie, jeśli wynika to z rocznika auta, którego jesteś (lub rodzice są) właścicielem. Jeśli auto masz późniejsze, to pewnie ktoś sobie strzelił na nim jakieś 500kkm, potem kupił na szrocie stare zegary i sprawił radość kupującemu. Oczywiście mogę się mylić.
alpacino napisał/a:
Przeczytałem artykuł z tego linka który podałeś
Bardzo wątpię. Jeśli jednak jest to prawdą, przeczytaj jeszcze raz, później kolejny i kolejny, aż zrozumiesz. Wierzę w Ciebie. Za którymś razem się uda.
alpacino napisał/a:
....ręce opadają!!!!
To prawda. Szczególnie jak się niechlujnie napisany bełkot czyta.
alpacino napisał/a:
jesteś trzeżwy??? kto tu pisze o wymianie zegarów????????,
Jestem trzeźwy i według mnie, nikt poza Tobą nie wspominał o wymianie zegarów... Skąd Ci to do głowy przyszło? Naprawdę dziwne. No bo chyba nie pomyślałeś, że odsyłając do artykułu, w którym autor jasno wyjaśnia przyczynę występowania Err na TRIP 1, sugeruję Ci wymianę zgarów? W wątku była poruszana wymiana modułu świateł (LSM) oraz kwestia niezgodności numeru VIN w poszczególnych modułach auta, skutkująca przy spełnieniu pewnych warunków (m.in posiadanie nowego modelu zegarów - IPK) wyświetleniem Err na liczniku dziennego przebiegu. Gdzie Ty tu widzisz wymianę zegarów?
alpacino napisał/a:
nie rozróżniasz modułu LSM od deski rozdzielczej???(zegarów?)...no gratuluję!!!!
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 12:53 Re: [R75]Święcą siwatłą STOPu po wyjęciu kluczyka
HarryVip napisał/a:
alpacino napisał/a:
...a ty jesteś
alpacino napisał/a:
taki z ciebie vip ,jak ze mnie Arcybiskup
Próbujesz coś o mnie powiedzieć tylko odwagi zabrakło? Może zamiast osobistych wycieczek zabierzesz się za odrabianie lekcji? Albo poczytaj zamiast pisać. Będzie większy pożytek.
alpacino napisał/a:
ja nie miałem kłopotów z przekładką,kolega o którym mowa powyżej też
To niby ma być wyznacznik standardu? Wyrocznia? Grupa reprezentatywna? Nie skorzystałeś z dobrej rady i nie poczytałeś wątków o LSMach. Ponawiam sugestię - zanim kolejny raz publicznie się skompromitujesz poczytaj i przynajmniej spróbuj zrozumieć.
Powinieneś się cieszyć zamiast toczyć pianę, bo brak Err na TRIP 1 świadczy o tym, że (z bardzo dużym prawdopodobieństwem) masz wcześniejszą wersję (1999-ok. połowa 2001r.) ZEGARÓW, w której problem Err nie występuje. Bo to problem zegarów jest jest, a nie LSMa. Wiedziałbyś to, gdybyś faktycznie przeczytał artykuł, albo chociaż poniższy jego fragment:
Kod:
2. Jeżeli chcesz wymienić swoje zegary na zegary z komputerem musisz jedynie zwrócić uwagę na to, aby kupić stary model zegarów z komputerem. Nowy model zegarów niestety będzie wyświetlał napis "Err" w polu licznika dziennego przebiegu TRIP 1. Po prostu stare zegary nie są zabezpieczone, nowe natomiast kontrolują zgodność numeru VIN z innymi modułami auta. Odróżnienie starego modelu zegarów od nowego jest bardzo proste. Na środkowym polu z ikonami (tam gdzie są kontrolki ABS, TEMPOMAT, ENGINE, HAMULEC RĘCZNY itp.) w prawym górnym rogu tego okienka powinna być ikona fotelika dla dziecka. To taka nigdy nie używana kontrolka. W nowych zegarach w tym miejscu jest kontrolka halogenów. Stary model był produkowany w latach 1999 - połowa 2001, nowy model w latach 2001-2004 (datę produkcji zegarów można odczytać z naklejki umieszczonej z boku).
Fajnie, jeśli wynika to z rocznika auta, którego jesteś (lub rodzice są) właścicielem. Jeśli auto masz późniejsze, to pewnie ktoś sobie strzelił na nim jakieś 500kkm, potem kupił na szrocie stare zegary i sprawił radość kupującemu. Oczywiście mogę się mylić.
alpacino napisał/a:
Przeczytałem artykuł z tego linka który podałeś
Bardzo wątpię. Jeśli jednak jest to prawdą, przeczytaj jeszcze raz, później kolejny i kolejny, aż zrozumiesz. Wierzę w Ciebie. Za którymś razem się uda.
alpacino napisał/a:
....ręce opadają!!!!
To prawda. Szczególnie jak się niechlujnie napisany bełkot czyta.
alpacino napisał/a:
jesteś trzeżwy??? kto tu pisze o wymianie zegarów????????,
Jestem trzeźwy i według mnie, nikt poza Tobą nie wspominał o wymianie zegarów... Skąd Ci to do głowy przyszło? Naprawdę dziwne. No bo chyba nie pomyślałeś, że odsyłając do artykułu, w którym autor jasno wyjaśnia przyczynę występowania Err na TRIP 1, sugeruję Ci wymianę zgarów? W wątku była poruszana wymiana modułu świateł (LSM) oraz kwestia niezgodności numeru VIN w poszczególnych modułach auta, skutkująca przy spełnieniu pewnych warunków (m.in posiadanie nowego modelu zegarów - IPK) wyświetleniem Err na liczniku dziennego przebiegu. Gdzie Ty tu widzisz wymianę zegarów?
alpacino napisał/a:
nie rozróżniasz modułu LSM od deski rozdzielczej???(zegarów?)...no gratuluję!!!!
A deska to to samo co zegary?
Więc dobrze skoro nalegasz to napisze po prostu PAJAC jesteś i tyle ,sam obracasz kota ogonem...ja zacząłem pisać o zegarach???,czy ty w tym swoim żałosnym poście ...sam się zakopałeś i teraz nie wiesz jak z tego wybrnąć ,a auto mam z 2002 roku i nową wersję zegarów i NIE BREDŻ !,Bo widzę że swoją "wiedzę" opierasz jedynie na wyczytanych informacjach,a nie z WŁASNEGO doświadzczenia...i nie trudż się,więcej na twoje wypociny nie będę odpowiadał
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 13:39 Re: [R75]Święcą siwatłą STOPu po wyjęciu kluczyka
alpacino napisał/a:
Więc dobrze skoro nalegasz to napisze po prostu PAJAC jesteś i tyle
Za to zostaniesz skarcony trollu internetowy, jak tylko wyleziesz zza klawiatury. Chociaż nie, Tobie trzeba wybaczyć, co niniejszym w imię miłosierdzia czynię.
Heloł! Admini mają przerwę świąteczną?
Są pewne warunki w aucie, które spełnione pozwolą na swobodną żonglerkę modułami LSM.
Jednak nie jest prawdą, że podmiana modułu na "identyczny" (takiego nie ma) da nam gwarancję niewystąpienia błędu. Wystarczy postudiować trochę postów, gdzieś kiedyś sam dyskutowałem o tym z kolegą SeniorA.
HarryVip, nie ma sensu wpadać w spiralę jałowych dyskusji
Kolega alpacino ma swój świat, w którym twierdzi, że bezpiecznik o innym amperażu może powodować błędy w aucie
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 19:55 [R75]Święcą siwatłą STOPu po wyjęciu kluczyka
MaReK napisał/a:
Są pewne warunki w aucie, które spełnione pozwolą na swobodną żonglerkę modułami LSM.
Jednak nie jest prawdą, że podmiana modułu na "identyczny" (takiego nie ma) da nam gwarancję niewystąpienia błędu. Wystarczy postudiować trochę postów, gdzieś kiedyś sam dyskutowałem o tym z kolegą SeniorA.
HarryVip, nie ma sensu wpadać w spiralę jałowych dyskusji
Kolega alpacino ma swój świat, w którym twierdzi, że bezpiecznik o innym amperażu może powodować błędy w aucie
HAHAHAAHAHAAA!!!! i co strasznie miałeś przeprowadzać eksperymenty ,żeby sprawdzić moją teorię i CO ? ...bo dobrze wiesz ,że tak jest !,niestey widać ,że niektórych to przerasta(jak ktoś ma rację) i nie potrafi się przyznać do własnego błędu
STRASZNIE się zmartwiłem tym ostrzeżeniem ,szczególnie od kogoś kto nie potrafi podjąć konstruktywnej dyskusji
[ Dodano: Nie Sty 05, 2014 19:55 ]
HarryVip napisał/a:
MaReK napisał/a:
HarryVip, nie ma sensu wpadać w spiralę jałowych dyskusji
Co racja to racja. Odpuściłem i już zapomniałem o alpacino
MaReK napisał/a:
Kolega alpacino ma swój świat, w którym twierdzi, że bezpiecznik o innym amperażu może powodować błędy w aucie
Aaaaa..... to wiele wyjaśnia. Gdybym wiedział wcześniej, nawet bym nie zaczynał z nim dyskusji. No popatrz, taki niby prosty bezpiecznik...
kasjopea napisał/a:
alpacino na ochłonięcie otrzymujesz ostrzeżenie. Jeśli nie potrafisz prowadzić dyskusji w sposób kulturalny, nie wypowiadaj się w temacie.
Jednak czuwają.
chyba jednak nie to kolesiostwo!...,gdzie ostrzeżenie dla ciebie...
alpacino, jak na razie jesteś jedyną osobą, która nie potrafi podjąć konstruktywnej dyskusji. Jakbyś nie zauważył to ostrzeżenie dał Ci ktoś inny niż Twój adwersaż w tej dyskusji. Temat został wyczerpany, odpowiedzi udzielone, problem rozwiązany więc zamykam zanim eskalują te niezdrowe kalumnie.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Oczywiście mogę się mylić.
!,Bo widzę że swoją "wiedzę" opierasz jedynie na wyczytanych informacjach,a nie z WŁASNEGO doświadzczenia...i nie trudż się,więcej na twoje wypociny nie będę odpowiadał 
? ...bo dobrze wiesz ,że tak jest 
,szczególnie od kogoś kto nie potrafi podjąć konstruktywnej dyskusji
