Wysłany: Nie Maj 03, 2015 14:03 [MG ZT 190] Pytanie na temat układu hamulcowego
Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
Witam,
Mam szybkie pytanie. Czy zaciski hamulcowe z MG ZT 190 są zamienne z zaciskami ze zwykłego Rovera 75? Z przodu mam tarcze 325 mm, a z tyłu tarcze wentylowane, a z tego co mi wiadomo w R75 z przodu są tarcze 284mm, a z tyłu zwykłe tarcze pełne. Można bez problemu włożyć zaciski z R75 do mojego MG bez żadnych przeróbek ? Pytam o taką możliwość, bo wyłożyłem się na hamulce 1200 zł i wszystkie 4 tarcze się zwichrowały po niecałych 3 kkm. TRW nie uwzględniło mojej reklamacji i jakoś nie specjalnie widzi mi się wykładać znowu 1200 zł na nowe tarcze, dlatego myślę przełożyć układ hamulcowy z R75 bo tarcze są dużo łatwiej dostępne i są też dużo tańsze.
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 03, 2015 14:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Chętnie oddam zaciski z R za Twoje z MG, ewentualnie możemy się jakiś dogadać. Co do reklamacji, warto się odwołać. Z reguły pierwsze reklamacje są odrzucane
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
@rafalmis1
Dzięki za propozycję, jednak na razie zostawię sobie zaciski od MG do czasu, aż okaże się, że tarcze do zacisków z R75 się znów nie zwichrują. Muszę mieć na czym jeździć, jakbym (odpukać) musiał wysłać nowe tarcze do reklamacji. Jeżeli będziesz zainteresowany, to w późniejszym czasie chętnie odsprzedam Ci te zaciski. Wiesz może czy te zaciski są względem siebie zamienne? Po prostu plug&play?
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pon Maj 04, 2015 00:00
bula3546, weź pod uwagę że zmieniając hamulce na mniejsze, pogarszasz też swoje bezpieczeństwo i innych uczestników ruchu, kosztem niewielu pieniędzy. Znacznie pogorszy się sprawność, droga hamowania itp. Przemyśl tą sprawę
@AdaskoC
Wiem o czym mówisz i myślałem nad tym. Głównym problemem jest dla mnie to, że nigdzie nie idzie dostać tarcz do ZT 190. Praktycznie tylko TRW ma je w swojej ofercie, dlatego je zakupiłem i jak się okazało, był to błąd bo po 3 kkm kierownica biła jak szalona. A tarcze jakiego innego producenta do ZT 190 dostanę? EBC za 650 PLN za 2 szt. tarcz przednich i 550 PLN za 2 szt. tarcz tylnych? Gdybym wiedział, że TRW to jest takie g... to od razu bym zainwestował w EBC. Rover 75 2,5 V6 przy takiej samej masie i niewiele większej mocy jakoś daję radę z tymi mniejszymi hamulcami.
Pierwszy lepszy sklep, też TRW, ale cena sporo mniejsza niż ta którą podałeś. Kolega kupił te tarcze do MG i nic się nie dzieje. Swoją drogą pozostaje pytanie czy zwichrowanie spowodowane jest wadą materiału, czy innymi czynnikami? Jeśli nie uwzględnią reklamacji to może warto przetoczyć tarcze.
mogę sie mylić ale wątpię żeby 4 wygięły sie bez powodu i to jeszcze trw (to bardzo dobre produkty). Powodów może byc wiele np gwałtowne hamowanie na nowej tarczy, polewanie zimna woda gorących tarcz mycie/kałuża/deszcz, zly montaż - piasty powinny byc gładkie oczyszczone z rdzy itd. Jeżeli nie sa bardzo wygięte to możesz dać do przetoczenia - za 100-150zl przetoczysz wszystkie
Przed wymianą tarcz było mierzone bicie na piastach, zaciski regenerowane, piasty całkowicie oczyszczone, po założeniu tarcz mierzone było bicie na nowych tarczach, do tego wymienione klocki, szczęki itp. A przez pierwsze 700 km oszczędzałem hamluce, jak tylko mogłem, żeby wszystko się dotarło. Wszystko zrobione zgodnie ze sztuką. Do wymiany podszedłem kompleksowo bo chciałem mieć spokój z tym na lata. Dlatego też między innymi zaufałem TRW. Tarcze, jak wróciły z reklamacji dałem to przetoczenia, 1 kkm i jest to samo. Ręce opadają. Nawet uważałem na te mityczne kałuże o których mowa na wszystkich forach, chociaż jakoś nie trafia do mnie, że jak tylko wjadę z rozgrzanymi tarczami do kałuży to mam tarcze do wymiany U ojca w CMAXie po założeniu tarcz TRW było to samo, potem założył najtańsze tarcze ABE i był spokój. Nie wiem już sam, co polecacie?
Odradzam EBC strasznie rdzewieją miesiąc od założenie tarcze były brązowe zarówno tam gdzie klocki dotykają tarczy jak i wewnątrz otworów wentylacyjnych, ta ich farba to poprostu kpina mowa to o modelu USR teraz mam nie co tańsze firmy mtec i super się spisują, ale nacinane więc odczucia są nie co inne, co do powłoki na paczątku miałem pewne wątpliwości bo brązowe kropeczki wenątrz otworów wentylujących były ale pół roku już i tarcze nie rdzewieją wewnątrz, na zewnątrz rdza się pojawia po jakimś czasie ale znikoma. Pod spodem, fotki: tarcze nowe i po około 2k kilometrów jazdy.
nie, docierałem hamulce aby pokryły się tarcze i klocki powłoką, teraz niestety mam bez odcienia musze znowu to zrobić, wbrew temu co ludzie piszą lub mówią hamulców się nie powinno oszczędząć przy docieraniu rozpędza się auto np do 90 i hamuje się aż samochód prawie staje potem znów rozpędza i znowu hamuje aż dymek zacznie iść z klocków nie z opon nastepnie samochód rozpędzamy aby hamulce się ostudziły, po za tym ja włożyłem pełne klocki tzn nie są ścięte, odpoczątku całe, ferodo ds
zedziczek, takie piłowanie hamulców bardzo często powoduje ich zeszklenie, później piszczą i słabiej hamują.
możliwe, ja expertem nie jestem tylko skorzystałem z tego co tam mówili, pewnie też jest ważne jakie tarcze i klocki, przy moim zestawieniu pisków nie miałem, różnica przy hamowaniu w moim odczuciu polegała na tym, że wydawało mi się jakby klocki się przyklejały do tarcz oczywiście w przenośni, ciężko mi to opisać nie mniej jednak poprawa była chociąż zestaw już na początku przed tym zabiegiem spisywał się znacznie lepiej niż orginalne tarcze. Taką metodę przygotowania hamulców wiele źródeł zaleca.
Nie wiem ile przesyłka, ja nie płaciłem za przesyłkę i nie mówie że to tania opcja ale tańsza niż wcześniej wymienione ebc, po za tym obecnie funt stoi za wysoko, za dużego wyboru na przód 190 nie ma, na tył jakbym chciał oszczędnie i zwykłe tarcze to brembo bym proponował, albo nawet mintex bo też nie najgorsze opinie o nich słyszałęm, na przód do 190 jeszcze firma Black Diamond robi ale niestety cena jeszcze bardziej kosmiczna niż EBC, gładkie na przód i stosunkowo niedrogie Pagid robi.
Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, nie należ kupować wierconych tarcz, bo we wszyskich przypadkach zazwyczaj to kończy się podobnie, czyli pęknięciami, tarcze wiercone po kilkaset PLN nie maja nic wsólnego z tymi z supersportowych aut.
Ostatnio zmieniony przez zedziczek Wto Maj 05, 2015 23:57, w całości zmieniany 4 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum