czytając twój post wziąłem i zamówiłem na próbę zestaw do renowacji kierownicy - szpachla , farba, lakier wykończeniowy - no i jestem po nałożeniu 2 warstw farby - jeszcze ze 2 mnie czekają , jutro będe nakładał lakier bezbarwny - tak z 5-6 warstw! efekt- szału nie ma ale to chyba ze względu na brak zdolności malarskich! ha! no i kolor troszkę inny wziąłem niż był ! a to fotki z początku roboty efekt końcowy wstawię w weekend!
SPAMU¦
Wysłany: Sro Wrz 17, 2014 16:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzisiaj ja zacząłem renowację skórzanych foteli od swojej Coupe'ty. Na początek wziąłem fotel pasażera, który był w lepszym stanie niż fotel kierowcy. Renowacja zostanie przeprowadzona dzięki środkom firmy Lederzentrum.
Tak wyglądał przed rozpoczęciem prac:
A tak wygląda fotel po dokładnym czyszczeniu oraz po aplikacji rozpuszczalnika GLD:
Jutro pierwsze szlifowanie, a następnie nakładanie płynnej skóry w miejscach mocno uszkodzonych i farby.
Jak na razie wszystko idzie pomyślnie.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Tronsek -> oprócz efektów będę wdzięczny także za info o wydajności tych środków.
Mam w sumie 4 fotele do objechania, choć w moim przypadku to głównie 4 boczki i 2 środki oparcia. Reszta jest w miarę, więc jak zabraknie środków to nie będzie się to rzucać w oczy. Wystarczy mi na te 6 głównych elementów?
A oto efekt końcowy. Zostało jedynie jeszcze raz zaaplikować utrwalacz i ogarnąć dziurkę w zagłówku. Czekam właśnie na przesyłkę z płynną skórą.
Teraz kolej na fotel kierowcy, którego boczek oparcia jest w fatalnym stanie - w dwóch miejscach skóra jest przetarta na wylot. W tym celu zamówiłem spoiwo do włókien skóry i płynna skórę.
Lysack napisał/a:
info o wydajności tych środków
W sumie jeszcze nie skończyłem, ale mogę już coś powiedzieć o wydajności tego zestawu.
Zestaw składa się z:
- soft clean - 200ml
- rozpuszczalnik GLD - 150ml
- benzyna do skóry - 150ml
- farba do skóry - 150ml
- utrwalacz - 150ml (służy również do okresowej pielęgnacji)
Zestaw jest moim zdaniem bardzo wydajny. Środkiem czyszczącym wyczyściłem kpl. tapicerki, czyli fotele przednie i tylną kanapę i zostało go jeszcze na co najmniej 3-4 razy. Tak samo z utrwalaczem. Użyłem go na fotel pasażera i tylna kanapę i też jeszcze sporo mam go w pojemniku.
Farby i rozpuszczalnika tez powinno mi sporo zostać. Jedynie benzyna do skóry, którą używa się do odtłuszczania przed malowaniem dość dużo schodzi.
Tak wygląda ten zestaw:
Do tego dokupiłem jeszcze szczoteczkę do skóry i pad szlifujący, który śmiało można zastąpić papierem ściernym 240-320.
Śmiało mogę polecić ten zestaw.
Lysack napisał/a:
Wystarczy mi na te 6 głównych elementów?
Spokojnie. Jeszcze pewnie trochę Ci zostanie. Tym bardziej, że farbuję się tylko miejsca tego wymagające. ZTCW to przy jasnych tapicerkach troszkę więcej środka czyszczącego i farby schodzi.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
U mnie jest czerwona skóra, więc może być trochę trudniej, ale za to fotele w nieco lepszym stanie, więc z drugiej strony mniej do regeneracji.
Już mam naszykowany fragment skóry do wysyłki, żeby dobrali mi kolor - no cóż, to chyba jutro wysyłam Mam jedną małą dziurkę w niezbyt widocznym miejscu, ale jednak. Dlatego do kompletu dokupię płynną skórę.
Coś jeszcze warto dobrać? Szczotka ma twarde włosie? Obecnie czyściłem skórę mazakiem do butów skórzanych. (taki jak szczotka do naczyń, tylko z miękkim włosiem, coś pomiędzy pędzelkiem do malowania, a szczoteczką do zębów). Pad też się przyda, bo chyba wolę nie ryzykować złego dobrania grubości ziarna.
Długo zajęła Ci taka operacja? Bo fotele są u rodziców na strychu, a wolałbym wyrobić się przez weekend, bo nie wiem kiedy znowu u nich będę
Przez weekend spokojnie powinieneś ogarnąć wszystkie 4 fotele. Musisz liczyć jakieś 2-2,5h na fotel. Ta farba dość szybko schnie, jednak warto pomagać sobie suszarką do włosów.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witajcie temat skór interesuje mnie od dawna jednak nie wiem dokładnie jak można usunąć zadarcie od zamka na środku siedziska ((. Widać na skórze delikatne dziurki i głęboką rysę pomiędzy nimi... Należało by na to dać szpachlę czy płynną skórę???
Dziś dotarła do mnie płynna skóra i fotel kierowcy został zrobiony. Poniżej porównanie najgorszego elementu, z zastosowaniem płynnej skóry.
Płynną skórę kupiłem z firmy Furniture Clinic.
PRZED:
PO:
Podsumowując, z efektu zastosowanych środków oraz ich wydajności jestem zadowolony. Korci mnie, aby poprawić fotel pasażera, ale to się zobaczy.
Balas87 napisał/a:
Witajcie temat skór interesuje mnie od dawna jednak nie wiem dokładnie jak można usunąć zadarcie od zamka na środku siedziska ((. Widać na skórze delikatne dziurki i głęboką rysę pomiędzy nimi... Należało by na to dać szpachlę czy płynną skórę???
Na moich powyższych fotkach masz efekt po zastosowaniu płynnej skóry. Szpachli nie używałem, więc nie wiem jakie po niej są efekty.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witajcie temat skór interesuje mnie od dawna jednak nie wiem dokładnie jak można usunąć zadarcie od zamka na środku siedziska ((. Widać na skórze delikatne dziurki i głęboką rysę pomiędzy nimi... Należało by na to dać szpachlę czy płynną skórę???
Na moich powyższych fotkach masz efekt po zastosowaniu płynnej skóry. Szpachli nie używałem, więc nie wiem jakie po niej są efekty.
Na 1 stronie masz moje fotele z użyciem szpachli zobacz jak u mnie była popękana skóra więc Twoje zarysowanie nie będzie sprawiało kłopotu
ja co prawda za fotele się nie brałem , ale wrzucę jak mi kierownica wyszła! całkiem dobry pomysł z tym malowaniem , bo w końcu nie mam obdartej i oszpeconej kierownicy!dzięki FatMatic za artykuł - żeby nie on pewnie dalej bym miał starą kiere!
O wow! Co za efekt Przyznam, że do tego wątku wszedłem przypadkiem, ale tak kierownica niesamowicie mnie zainspirowała. Też muszę taką mieć No to mam nowy cel, dzięki
No przyznam, że efekt zarówno fotela jak i kierownicy super. Moje fotele też są w nienajlepszym stanie ( szczególnie kierowcy) i chciałabym się za to zabrać. Później porobię zdjęcia i wrzucę, może mi doradzicie jaką metodą i jak to zrobić.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Pią Sty 15, 2016 17:07
arleta90 napisał/a:
Moje fotele też są w nienajlepszym stanie ( szczególnie kierowcy) i chciałabym się za to zabrać. Później porobię zdjęcia i wrzucę, może mi doradzicie jaką metodą i jak to zrobić.
Zapewne masz boczki zniszczone. Nic z tym nie zrobisz, jedynie wizyta u tapicera. Są one z tworzywa sztucznego a nie prawdziwej skory.
Tak, mam poprzecierane boczki. A może jakaś farba żeby je chociaż "pomalować"? Mam fotele na bokach "skóra" a reszta materiał, który dzisiaj "goliłam":P maszynką do golenia, bo był bardzo zmechacony...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum