Wysłany: Nie Lip 03, 2016 16:15 [MG ZR] kontrolka akumulatora
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 2004
witam, padl mi akumulator, wczoraj kupiony nowy i zalozony, po zalozeniu odpala bez problemu, ale dzis podczas jazdy zaczela migac i gasnac kontrolka akumulatora? co to moze byc? nowy akumulator jedno dniowy.
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 03, 2016 16:15 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Wysłany: Nie Lip 03, 2016 16:23 [MG ZR] kontrolka akumulatora
aha. tak tez obstawialem choc pewnosci niemam. czyli ladowanie? nie laduje podczas jazdy? nowy alternator widzialem ale drogi 350zl a uzywke 29 zl cos spora roznica czy warto uzywany brac? a szczotki to do czego sa? bo nie bardzo wiem
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Wysłany: Nie Lip 03, 2016 16:39 [MG ZR] kontrolka akumulatora
no byla by to najlepsza opcja chyba ze mechanik powie ze sie nieda naprawic.alternatory naprawiaja w dowolnie jakim warsztacie mechanicznym? czy typowo gdzi sie zajmuja alternatorami. czyli ten nowy akumulator jak sie wyladuje za pare dni bede uziemiony bez samochodu i nie dojade do mechanika? wczoraj podpiolem nowy akum, jutro bym chcial do pracy dojechac i po pracy prostodo mechanika mam nadzieje ze odpali rano.dzieki
Jeśli rano odpali to daleko nie zajedziesz. Myślę że w mieście bez ładowania 3-5 km. to max. nie włączaj świateł, radia, nawiewu.
Sprawdź czy dobrze kokręciłeś klemy.
Usterka ? jak kolega wyżej, szczotki albo regulator obstawiam.
Nie kupuj drugiego. Napraw stary.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Ja bym nie jeździł jeśli coś tam miga ponieważ nie wiesz czy alternator w krótkim czasie nie zabije ci akumulatora ze względu na np. zwarcie na mostku.
Wysłany: Czw Sie 04, 2016 16:38 [MG ZR] kontrolka akumulatora
witam.problem rozwiazany, tak jak kolega pisal alternator sie konczyl.a konkretnie regulator napiecia i szczotki, teraz wszystko jest ok. temat zamkniety
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum