Rozumiem że ten kołtun to wytlumienie tłumika a przytkany tłumik tak jak zatkany katalizator może powodować gaśniecie przy ruszaniu, postoju i hamowaniu przy wciśniętym pedały sprzęgła.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
SPAMU¦
Wysłany: Nie Paź 02, 2016 09:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
dzelo23, tak i chyba jak się odksztusił to jest lepiej, ale ciągle zapala mi sie kontrolka oleju jak auto stoi, teraz zapaliła się od świateł- ale to już standard .
No nic, nowy tydzień nowe wyzwania!! Pozdrawiam
Od ostatniego wpisu padł wahacz lewy i prawy przód z tulejkami - wymienione.
Idzie to opornie bo finansowo nie jestem w stanie wszystkiego wyeliminować chciałbym powrócić do problemu szarpania.
Po wymianie uszczelki pokrywy zaworów prawie cały dzień jeździł ZNAKOMICIE, lecz znów szarpie, traci moc, raz jedzie raz nie - ciężko to opisać ale jazda wygląda tak jakby kierowca na L uczył się jeździć chwilami.
Macie może jakieś pomysły gdzie szukać problemu ?
Wiem, wiem u mechanika najlepiej ale tak jak mówiłem, brak środków obecnie ( do stycznia jestem na chorobowym i brak możliwości dorobienia większej kasy )
Może czujnik różnicy ciśnień w przepustnicy. Nie znam silnika 1.8 ale ja w kv6 miałem brak dobrego styku przy wtyczce czujnika. Gasł, szarpał i falowały obroty.
Wysłany: Sro Lut 15, 2017 18:32 Ciągłe naprawy - [R75, 1.8T, rok 2003]- potrzebny silnik
Witajcie, ciąg dalszy ...
Samochód już nie odpalił.
Auto stoi u wskazanego na forum mechanika.
Z silnika nic się nie da zrobić, z czterech cylindrów został 1. Mechanik podjął próbę by sprawdzić czy dałoby rade wymienić co trzeba , ale nie ma co ratować.
Szukam więc silnika .
Znalazłam na allegro , niestety już zdemontowany.
http://allegro.pl/silnik-...6717413114.html
Co o tym sądzicie?
Z góry dziękuję za info.
Ciężko stwierdzić co mają na myśli "gwarancja rozruchowa" zwłaszcza że to samo zdjęcie silnika jest na dwóch aukcjach. Mechanik dzwonił pod ten nr chciał zamawiać tylko , że to ja płacę.
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Sro Lut 15, 2017 23:04
IWka21, kupując silnik K-serii musisz szukać silnika ze sprawdzoną chemicznie uszczelką i ze zmierzoną kompresją. Musisz mieć pewność co do jego przebiegu i stanu faktycznego. Czy pracował idealnie równo przed demontażem, oraz czy po nim został należycie zakonserwowany i przechowywany.
Wierz mi że cena tego silnika w porządnym stanie to jest ok 2200-2500 za goły silnik bez osprzętu.
Te silniki z masowego importu są testowane na zasadzie, "pali, pali, to wciągamy"...
Wiele osób nacięło się na te tanie silniki z allegro, między innymi kilku moich znajomych i wielu klientów.
Wysłany: Czw Lut 16, 2017 20:51 prośba o pomoc -szukam silnika do R75, 1.8T
Witajcie, ktoś może wypowiedzieć się na temat któregoś ze sprzedawców?
Dziękuje MD za wizytę u mechanika- był w szoku, AdaskoC, Dzieju, Sknerko, dzelo23, MarKo i inni za info na priv.
Nikt nie ma silnika, pozostaje allegro - który zatem ?
Wysłany: Pon Lut 20, 2017 09:20 prośba o pomoc -szukam silnika do R75, 1.8T
czy jest ktoś z Warszawy, znalazłam silnik w aucie :
http://allegro.pl/rover-4...6699716090.html
Michał Derkaczew
RS PARTS Michał Derkaczew
Tapetowa 10
03-083 Warszawa
Ktoś zna i może się wypowiedzieć?
Chciałabym do niego podjechać, potrzebuje pomocy kogoś z forum, kto mógłby tam ze mna podjechac .
Na allegro też jest pod Chełmem, czy jest ktoś na forum stamtąd?
Róznice cenowe sa znaczne z Leszna za komplet gośc chce 1800pln, w Warszawie 2500pln bez osprzętu
Coś więcej na temat tego co stało się ze starym silnikiem ?
Jeśli tłoki i korby są jeszcze dobre to łatwiej będzie go poskładać na bloku z 1.8 i przynajmniej będzie 100% gwarancji na to co jest w środku.
BigBoyPL, tłoki są wytarte. I nie pierścienie - tłoki. Dosłownie straciły swój okrągły w przekroju kształt. Widziałem ten silnik na własne oczy i to obraz nędzy i rozpaczy. Jeden cylinder nie miał kompresji wcale, drugi niemalże tak samo, pozostałe dwa ledwo się trzymały. Co ciekawe, uszczelka jakby dopiero co wymieniona była. Ktoś to otworzył i tak zamknął, prawdopodobnie tuż przed sprzedażą.
Turbina ma luzy jak takie z TDIków tuż przed rozbieganiem, a w dolocie wciąż była masa mazi ze smaru i płynu chłodniczego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum