Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Wytłumienie gordzi
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Wytłumienie gordzi
Autor Wiadomość
Punx 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1057
Skąd: Wrocław

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 19, 2017 17:40   [R75] Wytłumienie gordzi

Czy ktoś już podejmował próby wygłoszenia obu komór grodzi pod maska ?

Patrząc od góry do komory silnika wydaje się, ze można odpiąć filc pod niego nalepić 1-2 warstwy mat bitumicznych i ponownie zapiać filc na to wszystko ... tyle na ile się da bez wyjmowania motory, jedynie wywalając kosz z akumulatorem. Od spodu jest już mniej miejsca ale chyba tez dałoby się coś tam przylepić.

Godz przy podszybiu całkowicie pozbawiona jest wygłoszenia, jest tam ciasno ale chyba tez jest szansa na wyklejenie obydwu ścian bitumami plus może jakaś gąbka.

Zastanawiam się tylko czy gra jest warta świeczki ? Proszę o opinie osób które próbowały obniżyć hałas klekota.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Mar 19, 2017 17:40   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 19, 2017 22:17   

Jesli chcesz juz robić coś takiego to sam zastanawiałem się nad zrzuceniem deski i przyklejeniu 2 cm filcu.
_________________
75 Red Edition
 
 
Punx 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1057
Skąd: Wrocław

Rover 75

Wysłany: Pon Mar 20, 2017 07:50   

Konsola/Deska/Tunel będzie wyjmowany w czerwcu, bo niestety po ostatnich zabiegach został źle osadzony. Wtedy także mam zamiar pod oryginalne wygłuszenie wykleić bitumy od wewnątrz.

Do tego czasu mam ochotę sprawdzić co da się zrobić od strony komory silnika i podszybia.

Może ktoś podejmował już ten temat ?
 
 
 
marek501 
Klubowicz





Pomógł: 9 razy
Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 305
Skąd: Kutno



Wysłany: Pon Mar 20, 2017 22:52   

Ja robiłem wygłuszenie w 45 idt . Gródź od strony kabiny i podszybie obustronnie matami GMO z gumy butylowej , bez rewelacji . Większy efekt dało wyciszenie drzwi.
pozdr.
_________________
marek501
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Wto Mar 21, 2017 00:01   

Moim zdaniem te maty butylowe niwelują wpadanie blachy w rezonans. Natomiast jesli chodzi o wygłuszenie wyciszenie lepiej sprawdzi sie właśnie np filc.
_________________
75 Red Edition
 
 
Punx 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1057
Skąd: Wrocław

Rover 75

Wysłany: Wto Mar 21, 2017 08:29   

Ja z kolei czytałem ze to właśnie maty a nie filc/gąbka służą do tłumienia fal dźwiękowych miedzy "pomieszczeniami".

Ale coraz bardziej skłaniam się ku rozstania z klekotem ... to jest irytujące, wpakowanie kilkunastu tys. w auto i nadal słychać głownie to klekotanie/wibracje ... może xtype 3.0 będzie dawał więcej frajdy.
 
 
 
j0zek 



Pomógł: 17 razy
Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 1000
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Wto Mar 21, 2017 20:19   

Bo prawidłowo powinno się kleić wpierw matę butylową i na to dać piankę, np 14 mm.
 
 
SyntaX 



Pomógł: 93 razy
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 2228
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Mar 21, 2017 20:31   

Ja stosuję cienką matę butylową (max 2mm) na to pianka wodoodporna z mocnym klejem.

http://allegro.pl/mata-wy...5968247204.html
 
 
Punx 



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1057
Skąd: Wrocław

Rover 75

Wysłany: Pon Kwi 10, 2017 09:01   

Wczoraj wykleiłem matami bitumicznymi cale podszybie od strony grodzi, "podłogę" grodzi oraz ściankę grodzi silnika od strony podszybia, na spokojnie z demontażem całości, umyciem, wyklejeniem i poskładaniem trzeba poświecić 3h.

Efekt dupy nie urywa, dźwięk silnika w kabinie zrobił się bardziej basowy, pompki pod maska prawie nie słychać, ale nadal na postoju jest delikatnie słyszalny silnik.

Na sama te "komorę" wycieraczek, filtra i komputera zużyłem 4 maty 25x50 i tyleż samo pianki 5mm.

Następna faza to zewnętrzna strona grodzi (ścianka za silnikiem) oraz spod.

Finalnie zostanie tylko ścianka za konsola ...
 
 
 
karolj 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 534



Wysłany: Wto Kwi 11, 2017 22:04   

Punx, poka fotki ;)
 
 
NoPE 




Pomógł: 51 razy
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 1422

MG ZR

Wysłany: Sro Kwi 12, 2017 22:00   

Niedawno skończyłem pierwszy etap wygłuszania ZR'a. Był całkiem fajny timelaps ale przez pośpiech mi go zjadło :/ (odzyskany plik nie nadaje się do odtworzenia) więc pozostała tylko fotorelacja.
Może się komuś przyda.
https://drive.google.com/drive/folders/0B0lZV0qCDCN1UEhpeW42YzdBaEk?usp=sharing
_________________
Jak Kolonko, mówię jak jest.
 
 
YOBACK 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lut 2016
Posty: 170
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Pią Kwi 14, 2017 00:22   

NoPE napisał/a:
Niedawno skończyłem pierwszy etap wygłuszania ZR'a. Był całkiem fajny timelaps ale przez pośpiech mi go zjadło :/ (odzyskany plik nie nadaje się do odtworzenia) więc pozostała tylko fotorelacja.
Może się komuś przyda.
https://drive.google.com/drive/folders/0B0lZV0qCDCN1UEhpeW42YzdBaEk?usp=sharing


Ciekawi mnie jak zmieniła się akustyka w samochodzie i poziom zewnętrznego hałasu. Jesteś w stanie jakoś to porównać? Jakich materiałów użyłeś? Mata butylowa + pianka kauczukowa?
 
 
NoPE 




Pomógł: 51 razy
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 1422

MG ZR

Wysłany: Pią Kwi 14, 2017 02:20   

Użyłem:
-mata butylowa samoprzylepna AB-2 (2mm)
-pianka kauczukowa samoprzylepna k9s (10mm)
4m² kosztowały mnie 467zł i niewiele zostało. Biorąc po uwagę dotychczasowe rezultaty, nakład pracy i koszta (te niewymienione również jak np. spinki różnego typu do boczków i osłon, taśma klejąca, gąbka gr 10cm, klej, czarny strecz) to doszedłem do wniosku, że wygłuszając auto taniej wyjdą zatyczki do uszu.
I na tym mógłbym zakończyć post ale rozwinę go nieco, bo być może inne osoby skorzystają z moich spostrzeżeń

Rezultat wygłuszenia połowy auta jest i tego nie zaprzeczam ale nie taki jakiego się spodziewałem po użyciu jakby nie było najnowszych dedykowanych materiałów. Nie mam sonometru więc nie przytoczę wyników. Pozostaje tylko subiektywna ocena. Wiem, że posypią się obrońcy ciszy w stylu - wytłum całe auto wtedy się wypowiadaj. Ok, przyznam im rację ale drzwi mam już wytłumione, a to przez nie najwięcej dociera hałasu. I jak skończę całe auto to również się wypowiem.
Mata butylowa tłumi niskie częstotliwości i to się sprawdza. Wszelkie drobniejsze uskoki na drodze (nasze kochane łaty na łatach) są mniej słyszalne lub wcale ale większe typu studzienki są tylko bardziej basowe.
Pianka rzekomo tłumi wyższe częstotliwości czyli np szum opon, wiatr itp - po wytłumieniu, cóż - no nie bardzo. Tutaj kluczem chyba będzie filc, którego nie zastosowałem ulegając reklamie pianek. Jadąc w deszczu szum od wody zdaje się być bardziej wyeksponowany niż było to dotychczas. Być może jest to efekt wytłumienia niższych częstotliwości.
Podczas jazdy zdecydowanie wszelkie hałasy dochodzą bardziej z przodu auta (nie mówię o silniku) więc o kompletnym braku efektów nie może być mowy. Ale tutaj moja uwaga, bo to również przyczynia się do lepszego tłumienia. Do końcowego spasowania elementów tapicerki naprawdę się przyłożyłem (jak zawsze z resztą) i wszelkie elementy mogące wydać jakikolwiek trzeszczący lub drżący dźwięk albo zostały posmarowane smarem silikonowym (polecam, bo tylne boczki w ZR, to fabrycznie jest koszmar), albo tak przymocowane, że nie ma mowy o jakimkolwiek ruchu. Dodatkowo wszędzie gdzie się dało wcisnąłem gąbki. Nawet w słupki i klapę tylną. Sama osłona wewnętrzna klapy też jest wyklejona pianką.

Kilka uwag technicznych jakby ktoś się podejmował wygłuszania:
-pamiętaj o grubości pianki, trudno potem poskładać tapicerkę, bo nawet w ZR jest dosyć ciasno. W wyższych modelach to już na pewno (ZT, ZS, R45, R75)
-fabrycznie auto ma już sporo mat naklejonych na blachy i trochę gąbek przyklejonych tu i ówdzie.
I właśnie te maty lubią popękać i skruszone ich elementy wibrują w różnych zakamarkach łączenia blach karoserii - trzeba się ich pozbyć.
-spinki oczywiście nowe (do boczków w ZR pasują jakieś białe od BMW dostępne w norauto) i są jednorazowe (pękają lub nie trzymają za drugim podejściem - tutaj mój błąd, bo użyłem 10mm pianki, która odpychała, a na wnętrze boczków powinno się dać max 6mm)
-odsłonięta gąbka z kanapy w styku z pianką trzeszczy - dobrze jest wyłożyć między nimi jakąś tkaninę
-sam boczek jest poskładany z kilku elementów, które drżą - ja podkleiłem je klejem do tapicerek samochodowych Bonaterm AS

W jednym zdaniu:
Coś tam ciszej ale nie warte 500zł! Przy całym aucie pewnie powiem:
No jest trochę ciszej ale nie warte 1000zł - za tą kasę lepiej pojechać na zlot i dobrze się bawić.

Aha - poprawiło się brzmienie głośnika niskotonowego - jest soczyście i głęboko (bez skojarzeń :wink: )
_________________
Jak Kolonko, mówię jak jest.
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3431
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Pią Kwi 14, 2017 22:14   

NoPE, no to nie zacheciles do wytlumienie. Sam jestem w trakcie oklejania auta i ogólnie r 75 jest fabrycznie b dobrze wytlumiony ale liczę że po wpakowaniu tych kilkuset zł w maty efekt będzie zadowalający
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
NoPE 




Pomógł: 51 razy
Dołączył: 12 Lis 2012
Posty: 1422

MG ZR

Wysłany: Pią Kwi 14, 2017 22:21   

Już kichać ilość pracy. Taki słaby uzyskany poziom wygłuszenia wg mnie powinien kosztować max 150zł. Wtedy warto.
Życzę sukcesów.
_________________
Jak Kolonko, mówię jak jest.
 
 
wellman 




Pomógł: 54 razy
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 934
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 27, 2017 22:27   

Dołożyłem dodatkowe wygłuszenie grodzi od strony silnika (mata + pianka), ale niewiele to dało. Efekt jest, powiedzmy, homeopatyczny.

Za to wygłuszenie tymi samymi materiałami podłogi i dostępnego kawałka grodzi (ze szczególnym uwzględnieniem gumy, przez którą przechodzi drążek kolumny kierowniczej) w okolicy nóg kierowcy przyniosło zaskakująco dobry rezultat. ;-)
_________________
"Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
 
 
tuners 




Pomógł: 21 razy
Dołączył: 22 Sie 2010
Posty: 1277
Skąd: Kraków

MG ZR

Wysłany: Pią Kwi 28, 2017 04:50   

wellman napisał/a:
Dołożyłem dodatkowe wygłuszenie grodzi od strony silnika (mata + pianka), ale niewiele to dało. Efekt jest, powiedzmy, homeopatyczny.

Za to wygłuszenie tymi samymi materiałami podłogi i dostępnego kawałka grodzi (ze szczególnym uwzględnieniem gumy, przez którą przechodzi drążek kolumny kierowniczej) w okolicy nóg kierowcy przyniosło zaskakująco dobry rezultat. ;-)


To mnie pocieszyłes bo u mnie wpadło właśnie wygłuszenie podłogi 2 warstwy mat pianka i zastanawiam się czy będzie efekt bo wygłuszenie od magla aż do klapy z każdym zakamarkiem włącznie
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Wytłumienie+zasilanie[R600]
BarniLee Car-audio, nawigacje, radia CB 17 Wto Sty 06, 2009 23:29
BarniLee
Brak nowych postów Wytłumienie drzwi R200/R25/MG ZR - lekko
marcinmarcin Car-audio, nawigacje, radia CB 13 Wto Lis 18, 2008 20:02
marcinmarcin



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink