Ta zasada nie działa zimą na śniegu i błocie. Zimowe opony powinny być zdecydowanie węższe niż letnie.
Ta zasada nie działa przy dzisiejszych markowych oponach z górnej półki, co pokazują testy. Testowano jakis rok temu chyba 3 rozmiary zimówek o szerokościach 185, 205 i 225 (nie pamiętam dokładnie, ale porównywali szerokość a osiągi trakcyjne) chcąc udowodnić że technologia tak już poszła na przód, że nie ma już zależności między szerokością a trakcją i okazało się paradoksalnie, że ta najwęższa była w teście... najgorsza...
ja też mam w R75 8 x 205/65/15 bo na takowych wyszedł z fabryki.
Ta zasada nie działa przy dzisiejszych markowych oponach z górnej półki,
No nieźle, nieźle. Nie dość że markowe, to jeszcze z górnej półki. Koszt takich czterech opon w rozmiarze 225/45/R18 (bo mój MG na takich wyjechał z fabryki ) to będzie jakieś 5-7k PLN.... Nie wszystkich stać na takie gumy.
TomaszM napisał/a:
co pokazują testy.
Wspomniałeś o jednym teście, więc trudno te wątpliwe wyniki uogólniać. W zasadzie rozmiar (szerokość, wysokość) opon powinno się dobrać do warunków drogowych w których najczęściej będziemy się poruszać. Jeśli będą to słabo utrzymane drogi lokalne, warto założyć opony węższe od standardowych, zachowując umiar oczywiście. Mniejsza powierzchnia styku ze śliskim podłożem zapewnia większy nacisk, co poprawia przyczepność. W mieście, na dobrze utrzymanych nawierzchniach sprawdzi się najlepiej standardowa szerokość opon. Szersze opony lepiej spiszą się tylko w kopnym śniegu, po którym jeździ się bardzo rzadko lub praktycznie w ogóle. To oczywiście bardzo ogólne reguły, od których w pewnych sytuacjach istnieją uzasadnione odstępstwa. Wynikają wprost z praw fizyki i nie spotkałem się nigdzie z prezentowaną przez Ciebie odmienną teorią.
ja w zeszłym roku zakupiłem na zimę opony bridgestone blizzak lm001. Nie były drogie, 260zł za sztukę bodajże w rozmiarze 195/65 r15. Zrobiłem na nich 10kkm i nie są specjalnie zużyte, i są w miare ciche jak na zimówki
klejsza mam te same opony i przy deszczu lub o zgrozo śniegu (to są kurfa zimówki...) jest jak na lodzie więc bridgestone stanowczo odradzam. Miał tata letnie - na deszczu bardzo słabo. Mam zimówki - na śniegu masakra. Mam w motorze i też szukam innych opon, bo życie mi miłe.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Kwi 2010 Posty: 208 Skąd: Jastrzębie Z
Wysłany: Sob Lis 11, 2017 13:43
Obecnie też jeżdżę na w/w Pirelli. Na razie nie ma sniegu, więc trudno ocenić. Poprzednio miałem Good Year Ultra Grip. Były rewelacyjne. Natomiast nie polecam Good Year`a do ciężarówek. Tragedia. W 10 samochodach wszystkie popękały dokoła felgi. Co do letnich, to zdecydowanie Michelin Energy Saver. Na nich miałem spalanie o 1 litr mniejsze niż na Kleberach.
_________________ teraz 75 cdt, wcześniej 216 SE i 214 Si może kiedyś jagular...
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Sob Lis 11, 2017 15:27
Opinie na temat opon zwykle są subiektywne, ale może komuś przydadzą się czyjeś doświadczenia. Jeśli chodzi o zimówki to jeżdżę teraz na Dunlop Winter Sport 5 i jak na moje ponad czterdziestoletnie doświadczenia zza kierownicy to nie ma się do czego przyczepić- Rover idzie na nich wzorcowo i większy śnieg albo lodzik nie robią na nim wrażenia, ale odradzam osobiście Vikingi na których jeździłem trzy sezony. Mimo prawidłowego ciśnienia auto kładło się w zakrętach jak okręt i parę razy musiałem zakładać łańcuchy żeby wyjechać pod górkę.
Jeździłem na Diamantach RP300 tragedia gorąco odradzam.
Teraz mam Nokiany letnie oraz zimowe. Letnie Nokian WR super. Zimówki Nokian WR G2 moim subiektywnym zdaniem spisują się słabo. Fakt , że zimy w Poznaniu praktycznie już nie ma ale droga hamowania słabsza niż na letnich. ślizga się na kałużach...
_________________ Kontakt: 780177880 email wiadomość nadmiarowe części, gadżety i akcesoria do Rovera 75 i MG
christopher7 ja mam w Maździe 11 letnie Nokiany Hakkapelita i spisują się niebo lepiej niż 2 letnie Bridgestony w roverze więc w sumie to ciekawe. Jak dla mnie najlepsza zimówka to Goodyear Ultragrip i póki co jej nic nie przebiło. Wysoko w moim notowaniu jeszcze Dunlop Winter sport 3d stoi
A teraz testuje Yokohamy W-Drive ale to w clio ii więc ciężko mi porównać, bo już sama masa auta robi sporą różnicę.
Ja jeżdze już tydzień na 195/65R15 MATADOR SIBIR SNOW i naprawde super ciche i komfortowe nie wiem jak na śniegu bo go nie mamy.Jestem zadowolony i cena bardzo przystępna.
_________________ --------------------------------------------------------------------
Jest MG TF Xpover gray - srebrna strzała
Jest i Rover75 -złota strzała
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum