Wysłany: Wto Maj 01, 2007 17:31 Głośniki tył [R416]
Witam.Chciałem w swojej 416-ce zmienić grajki z tyłu tylko podpowiedzcie mi jak sie za nie zabrać bo nie wiem czy to trzeba jakoś zdjąć tą maskownicę czy zabrać się do nich "od dołu" czyli zdejmując obicia wewnątrz bagażnika
P.S Jak dobrze rozumiem są tam głośniki 13''
U mnie, w sedanie, maskownice są na czymś podobnym do rzepów - wystarczy pociągnąć do góry i schodzi. A mam w półce 16, ale raczej nie były one tam orginalnie - jakie orginalnie były to nie wiem. Ale na moim przykładzie widać, że 16 wchodzą
[Wiec wyciag te głośniki wywal do kosza, makownice włóż spowrótem i zainwestuj w dobre głośniki w drzwi
Nie rozumiem dlaczego wielu z was narzeka na głośniki z tyłu.
Ja mam tył JBL elipsy i jest super. W poprzednim aucie w bagażniku miałem tubę i nie powiem było lepiej, ale teraz z głośnikami wcale nie jest źle.
Jak ktoś lubi to niech zakłada.
Wiec wyciag te głośniki wywal do kosza, makownice włóż spowrótem i zainwestuj w dobre głośniki w drzwi
Hehehe-mam sobie drzwi pociąć
A pozatym nie powiesz mi że głośniki w drzwiach lepiej chodzą od głośników w okolicy tylniej półki. Dzwięk z głośników umieszczonych w drzwiach jest o wiele gorszy ponieważ są one za nisko
Obecne Magnaty umieszczone z tyłu dawniej jeździły w Citroenie Xsara, a po przerzuceniu ich do Rovera śmigają o wiele lepiej więc jakąś praktykę z tym mam że głośniki w drzwiach to nie rewelacja.
Jak dla mnie te Magnaty Ultra z tyłu+Blaupunkt-y GT z przodu+Skrzynia Blaupunkta GT+Wzmak Magnat Classic są wystarczające i jak na razie swoją przygodę z czymś w stylu robienia amatorskiego car audio zamykam.Na przyszłość jedynie radyjko zmienię z obecnego Kenwood KDC 3031 na jakieś z wysówanym panelem LCD 7''
Zapatrywania na różne marki sprzętu Car Audio to większość sentyment lub dobra rada "wujka"
Dobranie dobrego sprzętu można powierzyć wyspecjalizowanym firmą, ale oni również jadą z markami pod szyldem sponsoringu danej marki.
Od jakiegoś czasu pada mi dźwięk w lewych drzwiach... Przeszukując fora dokopałem się do wypowiedzi że zamontowane są 130mm.
Tak korzystając z wolnego dnia od pracy, zebrałem się dzisiaj z silnym wspomaganiem narzędzi - wkrętak i moje chęci.
Dla info tym ,którzy tego jeszcze nie robili, a może będą mieli okazje -
- odkręcamy 3 wkręty (podłokietnik x2, klamka x1 + kołeczek pod lusterkiem)
- klamkę wyciągamy po uprzednim uwolnieniu jej z wodzika
- boczek jest zastrzelony na kołeczki -z wyczuciem odciągamy od drzwi -kołeczki lubią się urywać
- zdecydowanym ruchem w górę zdejmujemy boczek drzwi (opcjonalnie uwaga na kable otwierania szyby. oraz słupek zamykania
- to mamy bebechy na wierzchu.
Głośnik jest przykręcony do dystansu (kosza) plastikowego (chyba tworzywo ABS)
-> dystans jest przykręcony do drzwi 4x wkręt,
- dedykowana średnica głośnika 160mm,
- głębokość montażu ~ +/- 56mm, chyba że zastosujemy dystanse bez kosza, to ile wlezie byle o szybę nie zawadzić jak jest opuszczona
- średnica montażu 120mm,
(gdybym się mylił, proszę mnie poprawić)
Tutaj znalazłem stronkę, z której można dowiedzieć się pare ciekawostek na temat CarAudio.
A co do mojego wyboru głośniczków na przód to jestem zdecydowany
na system dwu drożny oddzielny ze zwrotnicami- średniotonowe + tweeterki.
Głośniczki z (fajnie by było z kewlarem) tekstylnymi membranami.
Na przód skłonił bym się w kierunku Infiniti
Na tył raczej JBL'e, same w sobie mają ciekawy pomruk basowy.
A cały projekt uwieńczyć odpowiednim okablowaniem - takim żeby uzyskać miękki bas.
Co do radyjka zamienił bym mojego Grundika na CLARION'A mp3 z wejściem USB.
Najlepiej było by taki zestawik poskładać w sklepie i usiąść w sali odsłuchań, w celu sprawdzenia. Ciekawe czy takowe są, bo domowy sprzęt miałem okazje tak testować.
_________________ NIE POTRAFISZ PRZECZYTAĆ TEGO TEKSTU, WCIŚNIJ Ctrl +
A co do mojego wyboru głośniczków na przód to jestem zdecydowany
na system dwu drożny oddzielny ze zwrotnicami- średniotonowe + tweeterki.
Głośniczki z (fajnie by było z kewlarem) tekstylnymi membranami.
Na przód skłonił bym się w kierunku Infiniti
Infinity to dobry wybór choć w tej cenie moze i by sie znalazło cos ciut lepszego
Tomaszi napisał/a:
Na tył raczej JBL'e, same w sobie mają ciekawy pomruk basowy.
no coments ... jak kto lubi
Tomaszi napisał/a:
Ciekawe czy takowe są, bo domowy sprzęt miałem okazje tak testować.
Ta w niektórych sklepach nie dla idiotów(MM) pozwola Ci odsłuchać radyjko lub głośniki ale to i tak nie odda Ci takiego efektu jak w samochodzie bo nawet te same głośniki w sedanie zagrają inaczej niz w kombiku a co dopiero w hali a w samochodzie.
coona napisał/a:
A pozatym nie powiesz mi że głośniki w drzwiach lepiej chodzą od głośników w okolicy tylniej półki
Dokładnie tak powiem. A wrazenie ze te z tyłu graja lepiej od przednich uzyskuje sie przewaznie dlatego ze sa po prostu wieksze a wiekszy głośnik gra czysto nawet na wysokim volume. Dlatego zakłada sie mocne glośniki do przodu wspomaga sie je wzmakiem i tworzy sie wówczas odpowiedni oddzwiek stereo kanał lewy i prawy(mozna by jeszcze prawic o tweeterach w słupkach itd... ale to nie ten temat)
A nielada wyzwaniem jest wybór w profesjonalnym car audio oraz podpiecie i ulokowanie suba aby te niskie tony dolatywały w odpowiednim czasie do ucha ludzkiego.(oczywiście działac bedzie to tylko danym typie muzyki pod które car audio jest zaprojektowane)
coona napisał/a:
Dzwięk z głośników umieszczonych w drzwiach jest o wiele gorszy ponieważ są one za nisko
Troche wiercenia, ciecia i wizyta u tapicera samochodowego jest git lub w odpowiedni sposób wygłuszyc drzwi co poprawi efekt wydobywanego dzwieku.
coona napisał/a:
po przerzuceniu ich do Rovera śmigają o wiele lepiej więc jakąś praktykę z tym mam że głośniki w drzwiach to nie rewelacja
Ostatnio kumplowi montowałem głośniki pyle 16"(głośniki bez rewelacji ale taki był fundusz:( ) za ok 300 zł woofery na przód + wzmacniacz noname po odsłuchu wywalił głośniki z tyłu bo tylko zakłucały dzwiek który szedł z drzwi. za 450 zł mozna zrobic z drzwi niezłe brzeczki choć oczywiscie zadowoli to zwykłego amatora dzwieku ...
Ta w niektórych sklepach nie dla idiotów(MM) pozwola Ci odsłuchać radyjko ...
miałem na myśli profesionalną sale odsłuchu sprzętu CarAudio nie (MM)
Chyba w Łodzi (dawno, dawno temu) byłem kiedyś w takim sklepie, ale nie było caraudio, tylko domowe zestawy, to koleś nam nawet kabelki zamieniał i dzwięk nabierał innej barwy.
A to ,że w każdym aucie inaczej to normalne. Fale dzwiękowe rozchodząc się po wnętrzu pojazu odbijają się od poszczeglnych elementów lub zostają przez nie pochłonięte...
_________________ NIE POTRAFISZ PRZECZYTAĆ TEGO TEKSTU, WCIŚNIJ Ctrl +
Revolt-chodzi mi po prostu o to że głośniki z okolicy tylniej półki grają lepiej niż te z drzwi ponieważ się je lepiej słyszy - "bliżej do ucha" (to moje zdanie).Tak jak napisałem w Xsarze mając 4 głośniki które grały dla kostek u nóg rewelacją nie były a po przeniesieniu ich do Rovera na moje koślawe ucho grają lepiej.
Wiem że się znasz na temacie audio,ja jestem laikiem jeśli o to biega więc się nie kłucę
Uważam że każdy ma trochę swojej racji.
P.S Na pewno Infinity dla przykładu lepiej zagrają w drzwiach niż Magnat w tylniej półce, a Hertz lepiej w półce niż Boschmann w drzwiach
System stereo (a takim jest dźwięk z CD) jest oparty na dwóch
źródłach dźwięku - lewym i prawym. Przy takim ustawieniu,
dźwięk może zostać odtworzony prawidłowo, każdy dźwięk odegrany
z poprawnym opóźnieniem, co stwarza nam "scenę".
(wynika np. ze sposobu nagrywania w studiach nagrań
przy użyciu dwóch mikrofonów oddalonych od siebie w jednej
linii).
Dodanie dodatkowych przetworników powoduje docieranie do
naszych uszu kilku sygnałów o różnym opóźnieniu i zabarwieniu
co absolutnie zamazuje scenę, niepozwala na powstawanie źródeł
pozornych, zaburza barwę dźwięku i podbija (lub wycina) niekontrolowanie
niektóre pasma w całym spektrum. Te wszystkie zjawiska
są mocno nieporządane w stereo i z tego powodu najdoskonalej
sprawują się np. tzw monitory (pomimo, że brak im basu).
Tego typu głośniki dają prawie punktowe źródło dźwięku,
co przekłada się na piękne jego przedstawienie.
Subwoofer z kolei może być w bagażniku, bo wraz ze
zmniejszaniem częstotliwości, człowiek nie rozróżnia kierunku
pochodzenia dźwięku i dlatego subwoofer przetwarzający pasmo
poniżej 100Hz nie jest problemem, zakładająć, że nadąża
za przednim systemem (nie powoduje opóźnień / przesunięć fazowych).
Jak kiedyś usłyszysz auto, w którym słuchając muzyki
będziesz mógł dokładnie podać kierunki / lokalizacje poszczególnych
instrumentów to sam będziesz wiedział, że tylna półka
może tylko zaszkodzić.
Dla mnie te argumenty sa wystarczające aby wywalic z tylnej półki głośniki.
Kolejnym aspektem który nie został tu przytoczony w tym cytacie jest rezonans jaki jest uzyskany w półce zalezy tez jak blisko polki jest szyba itd. w niektórych modelach ułożenie niektórych elementów moze bardzo rezonans skrzywdzic
coona napisał/a:
Na pewno Infinity dla przykładu lepiej zagrają w drzwiach niż Magnat w tylniej półce
Infinity to dobry wybór choć w tej cenie moze i by sie znalazło cos ciut lepszego
Revolt możesz się wypowiedzieć o tych lepszych w takich przedziałach cenowych jak te Infiniti -link poniżej.
Zdawało by się, że z wyborem dobrej jakości zestawu dwudrożnego osobnego nie powinno być problemu. A jednak
Znalazłem zestaw Infiniti REF 6010cs, oraz Pyle PLG6C. Pyle połowę tańsze od Infiniti.
Nie mam doświadczenia z Pyle, jedynie słyszałem jak grają (10cm dwudrożne osiowo pewnie) w punto -RCD Blaupunkta- przy podciągnięciu na maxa bardzo ładnie się zachowywały, żadnego charczenia - nie żebym tak słuchał muzy, ma być czysto i wyraźnie, przy poprawnie dobranym zestawie i dobrej jakości dzwięku nie ma potrzeby kręcić na max, to tylko moja opinia.
Chciał bym poznać wasze opinie na temat marki Pyle i może jeszcze coś o Lanzar i Hertz
Z drugiej strony korcą mnie te Infiniti, ale portfwel narazie mnie powstrzymuje.
_________________ NIE POTRAFISZ PRZECZYTAĆ TEGO TEKSTU, WCIŚNIJ Ctrl +
Ostatnio zmieniony przez Tomaszi Nie Maj 13, 2007 16:45, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 64 Skąd: Koło koło Konina
Wysłany: Nie Maj 13, 2007 16:41
Ja bym polecił coś takiego sprawdzone, cenione głośniczki teraz w fajnej cenie. Półka ta sama co Infinity ale tańsze bo ze wznowionej produkcji. A o PYLE to raczej zapomnij Oczywiście obowiązkowo drzwi do wygłuszenia i wzmak w planach
Dokładnie tak jak Ci napisał sliwka dybaj te PowerBassy tym bardziej ze maja je z tego co widze w promocjii. z Pyle sie nie mecz bo zakładałem je kumplowi i i ch moc jest naciagana choc nie powiem zeby to nie grało przyzwoicie tyle ze ja kupowałem je na sztuki po 50 zł
[ Dodano: Nie Maj 13, 2007 6:56 pm ]
Jesli oczywiscie słuchasz dosyc szybkiej muzyki
Tak na marginesie porozgladaj sie za helix blue 62 w stosunku jakość/cena wypadają bardzo dobrze
Ja bym na Twoim miejscu zainwestował w Hertz'a.
W zalezności od zasobności portfela masz zestaw HSK165 lub tweetery HT25 (sam ich używam) + HV165.
Oczywiście porządne wytłumienie drzwi to podstawa.
Głośniki w drzwiach są oczywiście lepsze, ale musi to być system dwudrożny z tweeterami w słupkach.
Głośniki z tyłu z reguły są większe i mają do dyzpozycji dużą komorę w postaci bagażnika. Dlatego subiektywnie na początku wydaje się, że grają lepiej. Bo jest więcej basu. Tylko na dłuższą metę to męczy.
Skrzywdzić rezonans? A cóż to?
Tak wyglądają rozebrane drzwi w mojej 400-e, jest trochę zabawy z matami:
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
a raczej moja dziewczyna sama to zrobiła 
to normalne. Fale dzwiękowe rozchodząc się po wnętrzu pojazu odbijają się od poszczeglnych elementów lub zostają przez nie pochłonięte...
