Na wstępie zaznaczę że to mój pierwszy Roverek(jak na pierwsze własne auto myśle ze dobry wybór;-) ). Mam małe pytanko czy to jest normalne że wspomaganie wraz z wzrostem prędkości pracowało coraz mocniej??? Mam wrażenie że przy 120 jest to jednak nie pożądanie aby kierownica chodziła tak lekko.
Jeżdżę astra II combi w diselu i tam wspomaganie bez wzgledu na predkość i obroty cały czas działa tak samo.
Zaznaczam że jestem całkowitym laikiem w sprawie aut stąd moje pytanie
Dziekuje z góry za wszelkie odpowiedzi
Ostatnio zmieniony przez Brt Wto Cze 05, 2007 22:01, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 05, 2007 21:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
hmmm jeś.li już, to powinno działać odwrotnie, czyli ze wzrostem prędkości zmniejszać siłe wspomagania. Ale o ile wiem, to w Roverkach wspomaganie ma cały czas stałą siłę, niezależnie od prędkosci. Wiec u Ciebie jest coś nie teges. Może jakiś regulator ciśnienia?? (tak se dywaguję)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum