Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200 1.4 16v 99r.] wyciek oleju
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R200 1.4 16v 99r.] wyciek oleju
Autor Wiadomość
marcze83 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 221
Skąd: Piła



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 15:11   [R200 1.4 16v 99r.] wyciek oleju

panowie mam mały i nie do końca zidentyfikowany wyciek który przyczynił się do awarii alternatora, dodam że uszczelka pod kolektorem jest wymieniona. Zdjęcia w załączniku
_________________
denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Maj 09, 2009 15:11   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ash 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 587
Skąd: Civitas Kielcensis



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 15:41   

wyciek na rozpowlowieniu glowicy. Nie ma tam zadnej uszczelki, laczy sie to na Locitte czy jakos tak.
 
 
marcze83 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 221
Skąd: Piła



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 15:50   

tak też myślałem, że to na rozpołowieniu, ale nie wiem jak się tego pozbyć a muszę bo cały alternator jest zalany :sad:
_________________
denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
 
 
 
ash 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 587
Skąd: Civitas Kielcensis



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 15:58   

kupic specyfik locitte, rozkrecic, uszczelnic nim, zakrecic w odpowiedniej kolejnosci i po sprawie.
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 16:10   

tez sie za to bede bral najprawdopodobniej i tutaj jest myk bo jedni twierdza ze nalezy pasek rozrzadu zdjac inni ze nie:/

[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 17:15 ]
I jeszcze trzeba to jakos zrobic tak aby nie pozatykac jakichś tam kanalikow, ktore doprowadzaja olej do zaworow
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
ash 




Pomógł: 26 razy
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 587
Skąd: Civitas Kielcensis



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 16:18   

Cytat:
tutaj jest myk bo jedni twierdza ze nalezy pasek rozrzadu zdjac inni ze nie:/


Pewnie sie da bez sciagania ale to musisz sobie jakos walki rozrzadu zablokowac, przycisnac od strony kopulki bo kolo rozrzadu z napietym paskiem pociagna walki i wyskocza. Ja bym sciagnal pasek, a walki zablokowal na kolach rozrzadu.

[ Dodano: Sob Maj 09, 2009 17:19 ]
a zeby nie pozatykac to poprostu delikatnie nalezy i z umiarem podsmarowac.
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 16:54   

Nie bardzo kumam o co Ci chodzi:) moglbys bardziej wyjasnic ta operacje...jeszcze nie grebalem w silniku ale wychodzi na to ze bede musial i chcialbym byc merytorycznie przygotowany:)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
marcze83 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 221
Skąd: Piła



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:07   

no właśnie ja też nigdy jeszcze silnika nie rozkręcałem, od czego więc zacząć, jak zdjąć pasek( zakładać z powrotem ten sam czy nowy?), jak zablokować wałki na kołach? W jakiej kolejności co odkręcać i od czego zacząć? :bezradny:
_________________
denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:36   

marcze83 napisał/a:
no właśnie ja też nigdy jeszcze silnika nie rozkręcałem, od czego więc zacząć, jak zdjąć pasek( zakładać z powrotem ten sam czy nowy?), jak zablokować wałki na kołach? W jakiej kolejności co odkręcać i od czego zacząć? :bezradny:

ja też nigdy nie rozbierałem silnika i szczerze mówiąc nie zamierzam rozbierać opierając się na samych opowieściach z internetu co innego być przy kimś kto akurat rozbiera
też byłem kozak i mówiłem sobie że co ja nie rozbiorę a później bym żałował bo nie było tak wcale łatwo jak zobaczyłem na żywo jak koleś rozbiera
bez odpowiednich narzędzi i wiedzy teoretycznej jak i praktycznej można tylko biedy narobić :wink:
 
 
jaro92 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 100
Skąd: Kłodzko Czostków



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 19:51   

najlepiej ustawić rozrząd na znakach i zdjąć pasek uszczelnić,nie musi to być koniecznie loctit czy jakoś tak,ja sklejałem głowice na silikonie,ważne żeby minimalnie posmarować,po skręceniu nie wylezie i nic sie nie zapcha,ustawienie górnych kół rozrządu na znakach i zakładasz pasek,ważne żeby nie ruszyć dolnego koła
 
 
 
marcze83 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 221
Skąd: Piła



Wysłany: Sob Maj 09, 2009 20:30   

jak pisze kolega szosownik:
szosownik napisał/a:
bez odpowiednich narzędzi i wiedzy teoretycznej jak i praktycznej można tylko biedy narobić

o jakich narzędziach mowa, co będzie niezbędne.
_________________
denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
 
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 21:12   

A w ogole ktos sie orientuje mniej wiecej ile taka usluga moze kosztowac w warsztacie, rozebranie, sklejenie i zlozenie??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sob Maj 09, 2009 21:16   

marcze83 napisał/a:
o jakich narzędziach mowa, co będzie niezbędne.

powiedzmy mam tylko płaskie klucze wiec jak ja mogę nimi rozebrać silnik :wink:
o to mi chodziło :smile:
 
 
marcze83 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 221
Skąd: Piła



Wysłany: Nie Maj 10, 2009 19:54   

to może ktoś wie jaki zestaw narzędzi będzie niezbędny, albo dysponuje jakąś instrukcją?
_________________
denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Nie Maj 10, 2009 20:14   

marcze83 napisał/a:
to może ktoś wie jaki zestaw narzędzi będzie niezbędny, albo dysponuje jakąś instrukcją?

zestaw kluczy nasadowych z grzechotką wystarczy :wink:
a instrukcja to Rave to pobrania ze strony klubowej po angielsku rzecz jasna :wink:
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Nie Maj 10, 2009 20:35   

Klucze to nie problem, mnie najbardziej strasza te walki. Jak rozpolowie glowice, to czy one będa sobie grzecznie lezaly i sie nie rusza, czy bede musial pasek rozrzadu zdejmowac, itd.

Najgorsze to chyba to, ze jak przestawisz rozrzad to jest lipa:P
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10933
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Maj 10, 2009 21:30   

za grzecznie leżały nie bądą, bo napięcie paska i sprężyny zaworów je podniosą, więc bezpieczniej jest pasek zdjąć, zresztą i tak wypadałoby uszczelniacze walków wymienić więc tak czy inaczej pasek do zdjęcia, ale to wcale nie jest takie straszne jak się wydaje :cool:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2124
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Nie Maj 10, 2009 21:35   

Jutro oddam Ci klucz sTERYD to porozmawiamy, bo strasznie mi zalezy na zrobieniu tego sam:) oczywiscie z mega ostroznoscia;)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
marcze83 




Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 221
Skąd: Piła



  Wysłany: Czw Maj 28, 2009 19:29   

wracam do tematu, dałem rade to wszystko rozebrać, zastosowałem silikon wysokotemperaturowy i niestety nie pomogło, olej leci dalej dokładnie nad lewą śrubą mocowania łapy alternatora, oraz z drugiej strony równolegle do tego miejsca, co dalej z tym zrobić??? załatwiłem coś takiego jak LOCTITE ale mi on nie wygląda na klej do tego typu rzeczy, może ktoś to stosował już?

[ Dodano: Nie Maj 31, 2009 18:09 ]
naprawdę nikt nie wie czy ten loctite jest skuteczniejszy od silikonu, a może użyć jeszcze czegoś innego?

[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 14:46 ]
jak się pozbyć tego problemu raz na zawsze?
_________________
denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu, za głupotę innych
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [r200 1.4 16v 99r.]wyciek oleju
marcze83 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Czw Cze 04, 2009 20:18
marcze83
Brak nowych postów [r200] wyciek oleju
zipen Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pią Wrz 27, 2013 17:30
robsson78
Brak nowych postów [r200 1.4 16v 99r.] wyciek oleju
skąd znowu cieknie
marcze83 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 12 Sro Sie 26, 2009 08:51
AndrewS
Brak nowych postów [r200 1.4 16v 99r.] wyciek oleju
foto relacja (z czego to cieknie?)
marcze83 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 18 Pią Wrz 04, 2009 21:12
marcze83



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink