Wysłany: Nie Sty 03, 2010 22:52 [R.214i] rozrusznik nie kreci=/
Witam:D
Otoz wieczorkiem wprowadziłem sobie auto do garazu. Nastepnego chciałem go odpalic...a tu nic. Przekrecam kluczyk i słysze tylko "pyk" jak by cos przeskakiwalo=p kumpel mi mowil ze rozrusznik sie poprostu "zawiesil" ale jak to naprawic nie powiedzial;P Wiem ze na "pycha" by zalapal,no ale w garazu tego przeciez nie zrobie=p
Moze Wy wiecie cos na ten temat i pomozecie?:)
Pozdro
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 03, 2010 22:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
mój brat w golfie odpalał na krótko, robił zwarcie kluczem do opon ale ja tego nie polecam, w fiatach 126p pomagało przekręcenie stacyjki na zapłon i rąbnięcie czymś ciężkim w rozrusznik, ale tego też nie radzę:) może szczotki albo bendiks musisz to sprawdzi.
Zdarzyło mi się to ostatnio w ciągu tygodnia 2 razy. Żeby zakręcił wystarczy go chociaż lekko pobujać, (a to się rozbestwiła bestia Ale co to jest nie mam pojęcia (szczotki, bendiks, masa???)
Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Paź 2007 Posty: 256 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 11:00
do rozrusznika dochodza dwa kabelki... cienki i gruby. w miejscu gdzie cienki kabelek wchodzi w rozrusznik jest metalowa "podkladka". jezeli masz kawalek kabla, jakiego kolwiek byle z kawalkiem gumy by cie nie pierdyknelo, to doloz jedna koncowke do tej podkladki, druga dotknij do plusa w akumulatorze. oczywiscie pamietaj by wczesniej przekrecic kluczyk na II. powinno odpalic
Pomógł: 14 razy Dołączył: 20 Kwi 2005 Posty: 143 Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 21:10
tylko jak się zawiesił to na pewno mu takie coś nie pomoże najlepiej odkręcić rozrusznik i porostu wyczyścić rozrusznik trzyma sie na 3 śrubach 13 jedna z góry z masą przykręcona a dwie z dołu ,jedna z tych trzech srub jest krótsza .Najlepiej dojść 13 nasadkową z przedłużka , bendiks jest skręcony trzema śrubami torx bodajże 2.5 najlepiej przed odkręceniem zalać jakimś odrdzewiaczem poczekać chwile bo te śrubki są liche obudowę rozrusznika odkręca sie chyba 8 są tam dwie śrubki i jeszcze są dwie srubki na krzyżaka też warto je odkręcić jak chce sie zobaczyć stan szczotek odrazu pisze szczotki strasznie sie kijowo zakłada jak pierwszy raz sie to robi po rozłożeniu ma sie cześć pierwsze rozrusznika .Najlepiej wypłukać wszystko w benzynie ekstrakcyjnej ,usuwa wszystkie tłuste zabrudzenia i można poruszać zebadkami i popatrzeć co i jak sie tam kręci po kąpieli można wysuszyć i złożyć dając troszkę smaru aby wszystko sie ślizgało a później złożyć i można sie cieszyć że zrobiło sie samemu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Ale co to jest nie mam pojęcia (szczotki, bendiks, masa???)
rozrusznik trzyma sie na 3 śrubach 13 jedna z góry z masą przykręcona a dwie z dołu ,jedna z tych trzech srub jest krótsza .Najlepiej dojść 13 nasadkową z przedłużka , bendiks jest skręcony trzema śrubami torx bodajże 2.5 najlepiej przed odkręceniem zalać jakimś odrdzewiaczem poczekać chwile bo te śrubki są liche 
obudowę rozrusznika odkręca sie chyba 8 są tam dwie śrubki i jeszcze są dwie srubki na krzyżaka też warto je odkręcić jak chce sie zobaczyć stan szczotek odrazu pisze szczotki strasznie sie kijowo zakłada jak pierwszy raz sie to robi 
