[Jawaa]

Witam Chciałbym abyście wycenili mi roverka, który wpadł mi w ręce. Jest to samochód znajomego, i zastanawiam się czy warto go naprawiać, czy sprzedawać tak jak jest. Rocznik to 98, Dwulitrowa benzyna + gas. 136km (znajomy opowiadał , że gas jest fabryczny, nie orientuje się czy takie były czy też nie). Do wymiany jest pompa wody, i muszę przejerzeć bo silnik jest cały obrzygany olejem, ale pewnie to jakaś nieszczelność bo silnik chodzi elegancko. Do pospawania układ wydechowy no i z tego co się orientuje nic innego tylko estetyka, dwa pozostałe alusy także są Troche brudny na fotkach ale lakier w tragicznym stanie nie jest jak na auto 14letnie. Jeśli możecie napiszcie ile mógłbym za niego wołać w takim jakim jest teraz stanie, i ewentualnie jak go zrobie Autko jest do zarejestrowania i opłat w Polsce, Pozdrawiam i z góry dzięki

[SPAMU¦]

[szoso]

gas wygląda na holenderski, charakterystyczny wlew

[Jawaa]

Całkiem możliwe Niczym Czinkłaczento

[szoso]

ładnie ktoś napisy na klapie z tyłu przykleił
trochę trupowata ta 400

[Jawaa]

no jest cała usyfiona.. Dobra polerka + wosk i nie to auto Dostałaby te alusy na przód i było by inaczej

[greg-si]

W stanie jak jest 2000-max.3000zł.
Jak go zrobisz tzn. pompka wody i zarzygany silnik, zarejestrujesz to może do 4000zł.

[Jawaa]

Jestem go w stanie oddać za 2300zł tak jak teraz stoi