Wysłany: Sob Sty 25, 2014 17:03 [R216] Problemy z uruchomieniem auta (pilot)
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
Witam!
Mam problem z uruchomieniem mojego Rovera. Od jakiegoś czasu pilot reagował dopiero po wielokrotnym naciśnięciu. Myślałem, że to problem ze słabą baterią, lecz po jej wymianie dalej ciężko było otworzyć/zamknąć auto. Ostatnio pilot przestał w ogóle reagować, co wiąże się z tym, że nie mogę zgasić lampeczki alarmu i uruchomić auta. Pilot wewnątrz nie wygląda na uszkodzony, bateria też jest nowa. Co może być przyczyną?
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sty 25, 2014 17:03 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie mam kodu odblokowującego immo. Baterię wymieniłem bez pkt 3,6 i 7. Ale od razu po wymianie baterii pilot (z problemami, duzo razy trzeba było nacisnąć) otwierał i zamykał auto. Dopiero po jakims miesiącu całkowicie odmówił posłuszeństwa.
Mateo1993, jak masz drugi pilot to sprawdź czy auto zareaguje. Jeśli auto po wymianie baterii odpalało! to ja bym obstawiał "switche" na płytce w pilocie
Przyznam się że nie jestem ekspertem w tym temacie i nie przerabiałem jeszcze tego problemu ale miałem kiedyś auto z ukrytym immobilizerem, taki przycisk jak w TYM pilocie i ten przycisk tak jak w Twoim poście zacinał się, tzn musiałem go wciskać po kilka razy i mocno aż kiedyś przestał działać całkiem. Wymieniłem (wylutowałem) go na nowy i po kłopocie.
Może u Ciebie jest podobnie ale niech się jeszcze ktoś wypowie w tym temacie.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Drugiego pilota niestety nie mam. Po weekendzie zaniosę do gościa zajmującego się alarmami, to powiem mu żeby sprawdził "switche". A jest możliwość żeby TO mogło być też zepsute i powodowało problem?
Ja kiedyś też tak miałem. Pojechałem do miejscowego elektronika, sprawdził na takim urządzeniu czy wysyła sygnał (nie wysyłał), przelutował styki i łączenia ścieżek i pomogło
_________________ "bundylp" = " bandi "
Nie taki Rover straszny jak go malują
W tych pilotach lubią pękać scieżki pod mikroprzełącznikiem (jeżeli masz uszkodzoną gumę na przyciskach to tym bardziej) Tam są mikroprzełączniki nadpłytkowe i guma powinna je dociskać. Każdy elektronik to sprawdzi. Możesz podpowiedzieć że pękają pod przełącznikiem, jeżeli sprawdzi sam przełącznik na stykach to może być OK. Musi sprawdzić czy napięcie dochodzi do układu.
Miałem kiedyś w innym aucie czujniki pojemnościowe na słupkach były zamontowane ale nie wiedziałem że czujnik ruchu jest w rover 200. W takim razie gdzie jest on zamontowany ? Mam roverka już prawie pięć lat i jeszcze go nie namierzyłem.
_________________ Niewiedza kosztuje.
Autor zastrzega sobie prawo do zmiany zdania bez podania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum