Wysłany: Pią Sty 23, 2015 07:49 Re: [R75] max predkość
Jak ja niektórym zazdroszczę. Jedni rozpędzają pancerne limuzyny do 250 km/h, innym te same ciężkie auta z leciwymi silnikami V6 spalają 7l/100km (przy dynamicznej jeździe), a za jakiś czas pewnie przeczytam, że 6 sekund do setki to na pierwszym begu można wykręcić. A mój MG w mieście żłopie 13-14 litrów, na trasie przy prędkości nie przekraczającej ustawowych 140km/h rzadko schodzę poniżej 10 litrów ( no chyba, że mam wyjątkowo melancholijny nastrój i wtedy toczę się dostojnie na tempomacie, z prędkością 70-80 km/h, słuchając Vivaldiego i narażając się na bluzgi innych kierowców; wtedy jest około 9 litrów) i w sumie nigdy nie udało mi się rozpędzić auta do prędkości większej niż 215-220 km/h wg wskazań prędkościomierza i to pomimo prawie 180 zhamowanych KM. Normalnie nic tylko usiąść i płakać.
chrzanek611 napisał/a:
Zastanawiam się od jakiegoś czasu czy to możliwe że swoim rowerkiem zamknąłem licznik czyli 250km/h mając tylko 2litry?
Pytasz czy to możliwe, bo jak sądzę sam wątpisz. Otóż według mnie to niewykonalne. No chyba że masz: jakiś tajny 6. nadbieg, albo minikółka które przekłamują prędkość o jakieś 20%, albo może nitro w kufrze. Bo jeśli nie masz tych rzeczy, to nawet jadąc ze stromej góry, z wiatrem, musiałbyś auto rozpędzać na luzie. W przeciwnym wypadku będzie hamować silnikiem z powodu odcięcia paliwa. Oczywiście mogę się mylić, ale tak ja to widzę.
chrzanek611 napisał/a:
A jak u Was z prędkościami max?
Zapewniam, że jeśli kiedykolwiek uda mi się bujnąć moje MG do 250km/h, filmik z tego wydarzenia będzie emitowany w paśmie najwyższej oglądalności w TVN24, że o Youtube nie wspomnę. Chińczycy w dowód wdzięczności za rozpropagowanie marki przyślą mi nówkę sztukę MG7.
Zawyżony wynik. Swojego diesla mimo mocno okrojonych koni (chociaż nie do końca jestem przekonany co do wiarygodności ostatniej hamowni - automat) rozpędzam do 200 bez problemu mimo, że producent podaje 188 - chociaż tutaj też może wkradać jakiś błąd. Spalanie rzeczywiste trochę większe dodanych fabrycznych jeśli chodzi o miasto, a poza miastem różnica jeszcze większa na moją niekorzyść.
Wysłany: Pią Sty 23, 2015 17:35 Re: [R75] max predkość
HarryVip napisał/a:
A mój MG w mieście żłopie 13-14 litrów, na trasie przy prędkości nie przekraczającej ustawowych 140km/h rzadko schodzę poniżej 10 litrów
Po mieście nie sprawdzałem swojego, na trasie do PL lub do UK wlewam ponad trzy baki spisuje stan licznika za każdym razem i ile wlewam bo tankuje do pełna, nawet przez Niemcy nie wchodzi mi na 9 a między stacjami możesz wierzyć lub nie 100 km/h rzadko wskazówka dodtyka, w PL gdzie max 140 pali mi mniej podobnie jak Francja i Belgia, już kilka razy trase robiłem i nigdy nie wszedł na 9l.
98 oktanów
Motul 8100 X-Cess 5w40
NKG Iridium ustawione na 0,8
RED LINE SI-1 pół butelki na rok
K&N filtr panelowy
Hankook Ventus V12 Evo 225/45/18 x4
około 113173km na liczniku
zedziczek to nie jest kwestia wiary. Ja Ci wierzę. Tylko na Ty jeździsz na autobanach, a u mnie to najczęściej (kilka razy w miesiącu) trasa Zakopane - Kraków i z powrotem + z dziesięć razy Nowy Targ, czyli 50 km w obie strony i standardowy zakorkowany most w Białym Dunajcu z powodu mijanki. Do Krk jest 40 km po zakrętasach i obszarach, ok. 30 km drogi ekspresowej, którą w całości pokonuję lewym pasem (oczywiście zwalniam lewy pas kiedy tylko prawy mam wolny) i często muszę hamować bo wielu kretynom się wydaje, że mamy ruch lewostronny i jak jadą 119 km/h przy dozwolonych 120 (bo to droga ekspresowa, dwujezdniowa), to już nikt ich nie powinien wyprzedzać, a pozostałe 40-kilka kilometrów to droga dwujezdniowa ale z wieloma fotokasownikami, suszarkami, wideorejestratorami mobilnymi typu Insignia i parę innych i ograniczeniami do 70 km/h. Jakiś korek też się zawsze trafi bo wielu drogowym kretynom się wydaje, że po Zakopiance można grzać do oporu jak się ma napęd 4x4. Trakcja jest lepsza, ale awaryjne hamowanie ze 130 do zera na zakręcie kończy się zazwyczaj w rowie nawet dla 4-napędowców. Musisz przyznać, że to są zupełnie inne warunki jazdy, do których należy dołożyć topografię terenu i fakt, że w drodze powrotnej jadę cały czas pod górę. Różnica poziomów to coś ok. 960m. Co do techniki jazdy nie jestem fanem ekodrivingu (no bo chyba nikt normalny nie kupuje 2.5-litrowej V6-óstki, żeby nią jeździć 70 na godzinę), ale staram się aby mój silnik pracował w optymalnych warunkach. Zdecydowane rozpędzenie do zamierzonej prędkości z wykorzystaniem maksymalnego momentu obrotowego, i późniejsze jej utrzymanie na możliwie najwyższym biegu. Oczywiście bez katowania silnika rozpędzaniem na 5. biegu od 1.5k obrotów (i jak widzę takie rzeczy płakać się chce, albo wtłuc w pusty łeb kierowcy, że tak się nie jeździ.) To jest według mnie dynamiczna jazda z optymalnym wykorzystaniem możliwości silnika. Ja się nie dziwię, że mój MG tyle pali. Po prostu irytuje mnie jak czytam, że komuś silnik 2.5 V6 ze słusznym przebiegiem i nienajnowszej konstrukcji, w budzie ważącej ponad półtorej tony pali 7l na 100 (przy dynamicznej jeździe), czyli tyle ile Hyundai i30 rocznik 2013, ze 110 konnym silnikiem diesla, bo miałem wątpliwą przyjemność jeździć tą maszyną, która przy dynamicznej jeździe spaliła przy mojej nodze 7 l na 100 km), albo że ciężkawa, pótoratonowa kanapa na kołach (nie oszukujmy się, R75 to bardziej limuzyna niż wyścigówka) ze 150-konnym silnikiem ma osiągi jak nie przymierzając BMW M5 i zamyka licznik na 250 km/h.
Nie powiem, zdarzyło mi się dojechać do Krakowa i po ponownym zalaniu baku pod korek stwierdzić: o proszę bardzo, 8.4 litra REWELACJA. Tylko to nie była jazda ale mordęga i wolę zapłacić nieco więcej za nieporównywalną z niczym innym przyjemność prowadzenia.
No wiec jechałem dzisiaj mając 2 nawigacje i pasażera z boku aby notował jakie są prędkości na GPSie i największa różnica jaką miałem przy prędkości 220 z licznika w samochodzie to 7km/h. Pomiary były robione przy różnych prędkościach i różnica wahała się od 5-7km więc nie sądzę żeby przy większej prędkości różnica dużo wzrosła.
HarryVip może pora zmienić autko skoro przy prawie 190KM i 2,5l silniku osiągi twojego auta są zaledwie 220km/h? Może pora zrobić kapitalny remont i dotrzeć auto tak jak się powinno?
Tu musze się zgodzić z chrzankime 190 bez problemu łapie 220km/h przy czym zachowuje się stabilnie jeśli chodzi o sterowalność. Co do kół to normalnie 190 miała 18 cali koła, chyba że ktoś wsadził jakieś inne.
zedziczek, ale rozmiar opony ma znaczenie większa opona, szerokość/wysokość to większy promień takiego koła, a co za tym idzie obwód, czyli 1 obrót koła to kilka cm więcej przejechanej drogi, a co za tym idzie większe wskazania prędkości na gps, liczniki mogą to samo pokazać, jeśli korzystają z czujika abs, jak mi wiadomo
No wiec jechałem dzisiaj mając 2 nawigacje i pasażera z boku aby notował jakie są prędkości na GPSie i największa różnica jaką miałem przy prędkości 220 z licznika w samochodzie to 7km/h. Pomiary były robione przy różnych prędkościach i różnica wahała się od 5-7km więc nie sądzę żeby przy większej prędkości różnica dużo wzrosła.
Producent podaje tak:
zatem jeśli 10 (lub więcej)-letnie auto jeździ 250 km/h, czyli ~25% więcej niż powinno, do tego bez przeróbki dolotu, wydechu i dopasowanych map wtrysku, musi być masz wersję super special lux edition. Chętnie bym zobaczył chociaż w rozdzielczości 720p 250 km/h na zegarach (i to nie Ferrari) i 243 km/h na nawigacji. No i bezwzględnie naklej sobie znaczek mPOWER.
chrzanek611 napisał/a:
HarryVip może pora zmienić autko skoro przy prawie 190KM i 2,5l silniku osiągi twojego auta są zaledwie 220km/h? Może pora zrobić kapitalny remont i dotrzeć auto tak jak się powinno?
Myślę, że jeśli fabrycznie miało jeździć 225 km/h,
a po 12 latach daje radę 220 km/h (przy niespełna 180 KM), remont zrobi następny właściciel. Poza tym co Ty wiesz o remontach, jak sprzęgło od diesla chcesz zakładać do benzyny bo jest tańsze.
[ Dodano: Pią Sty 23, 2015 22:06 ]
zedziczek napisał/a:
Tu musze się zgodzić z chrzankime 190 bez problemu łapie 220km/h przy czym zachowuje się stabilnie
No przecież pisałem, że jeździłem moim 215-220 km/h. piszemy o 250 km/h z silnika 2.0. Hellllooooo.
Poza tym co Ty wiesz o remontach, jak sprzęgło od diesla chcesz zakładać do benzyny bo jest tańsze.
Jeśli chodzi o sprzęgło to pytam bo w internecie widnieje taki sam nr oem sprzęgła a jedne są do diesla o drugie rzekomo do pb, co do wymiarów to akurat są takie same...
HarryVip musisz przyznać że trochę wszedłem ci na ambicje?
[ Dodano: Pią Sty 23, 2015 22:12 ]
A tak swoją drogą to podobno jest coś takiego jak kalibracja liczników. Czy wie ktoś może ile takie coś kosztuje?
Jeżeli dotarłem do prawdziwych danych z przełożeniami skrzyń to 1.8turbo przy 6800prm ma 239km/h. ja niestety mam skrzynie od n/a i wg gps'u jechałem 217 i na bank nie miałem 6800prm bo ciągle przyspieszałem ale łuk się zbliżał to noga z gazu.
Może porownajcie jakie prędkości macie na najwyższych biegach i jakie są wtedy obroty silnika to już bardzo dużo powie.
_________________ Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć
dzelo23, oczywiście masz na myśli prędkość z GPS'u bo liczniki mogą pokazać to samo, ale gps już nie Sam porównam swoje CDTi przed zmianą kół zimowe mam 225/40R18, a letnie kupię 235/40R18 albo założę 225/45R18. Nagram wskazania licznika i gps jednocześnie
HarryVip musisz przyznać że trochę wszedłem ci na ambicje?
Ambicję chowam do szuflady biurka przed wejściem na forum. Dostałeś piękne za nadobne bo nie lubię mieć długów.
chrzanek611 napisał/a:
[ Dodano: Pią Sty 23, 2015 22:12 ]
A tak swoją drogą to podobno jest coś takiego jak kalibracja liczników. Czy wie ktoś może ile takie coś kosztuje?
A po kiego grzyba skoro dwa GPSy pokazują to samo? Torenacja <5% przy takich prędkościach to ideał, do którego dążą producenci aut.
[ Dodano: Pią Sty 23, 2015 22:24 ]
MatiNitro napisał/a:
dzelo23, oczywiście masz na myśli prędkość z GPS'u bo liczniki mogą pokazać to samo, ale gps już nie Sam porównam swoje CDTi przed zmianą kół zimowe mam 225/40R18, a letnie kupię 235/40R18 albo założę 225/45R18. Nagram wskazania licznika i gps jednocześnie
Oczywiście, że masz rację. Prędkość można w prosty sposób znając obroty silnika, przełożenia skrzyni i obwód opony. Są w necie kalkulatory do obliczania obwodu koła na podstawie średnicy i wysokości profilu opony. Tak to robi ABS. Zlicza obroty koła w jednostce czasu. Jeśli koło ma mniejszy obwód ilość obrotów będzie większa i wskazanie prędkościomierza zawyżone.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum