Forum Klubu ROVERki.pl :: [R all]ON Zamarza... Co Robić...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kasjopea
Pią Lis 19, 2010 22:24
[R all]ON Zamarza... Co Robić...
Autor Wiadomość
phuss 




Pomógł: 20 razy
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 393
Skąd: KUJ-POM



Wysłany: Czw Sty 08, 2009 19:41   

U mnie jednej nocy było -23*C a drugiej -21*C. Auto też stoi pod chmurką, odpalał od strzału, w baku ON + PB.
_________________
szkoda mi go będzie
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 19:41   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
xtek 



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 920
Skąd: Kraków



Wysłany: Czw Sty 08, 2009 20:12   

U mnie auto tez stoi na zewnatrz i odkad naladowalem akumulator auto pali na dwa obroty wlasciwie. Do baku leje zwykly ON z carrefoura.
 
 
Thrillco
[Usunięty]






Wysłany: Czw Sty 08, 2009 21:17   

maciej napisał/a:
No to już się lepiej przedstawia - 1,8 zł na tankowanie. :)

Choć, jak coś jest takie tanie, to zawsze się zastanawiam co dobrego można za 1,8 zł wyprodukować, opakowac i wysłać do sklepu... ;)


Ekonomia to nie jest Twoja mocna strona :)
podam przykład - jeśli chcesz sobie zrobic indywidualny nadruk na koszulce to wraz z zakupem koszulki moze cię to kosztować od 15 do 35zł..a nawet drożej, jesli zdecydujesz się na lepszy materiał i wielobarwny nadruk...ale...jesli tych samych koszulek zamówisz 10tys. szt. okaże isę, ze za kazda koszulke zapłacisznie wiecej niż 10-15zł i ta cena najbardziej obciązona bedzie przez koszt zakupu czystej niedrukowanej koszulki bo koszt nadruku bedzie liczony już w groszach.

Więc...jeśli chłopaki klepią tego hektolitry, bazując pewnie na innych produktach (nafta itp.) to cena wcale nie musi być wysoka :)
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Pomógł: 196 razy
Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Sty 09, 2009 10:23   

Thrillco napisał/a:
Ekonomia to nie jest Twoja mocna strona :)

Za to próby prowokowania, szczególnie te nieudane, są Twoją mocną stroną.

Nawet zacytowałeś mój tekst ze smajlejem ;) który dla mnie oznacza, że tekst przed nim należy potraktować z przymróżeniem oka.

Czy nie potrafisz wyrazić swojej opinii, skądinąd, jeśli mój tekst traktować poważnie, to bardzo rozsądnej, bez osobistej zaczepki?
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Thrillco
[Usunięty]






Wysłany: Pią Sty 09, 2009 20:28   

Skoro odbierasz to jako zaczepke...czy tez prowokacje...to jest to jednak tylko Twój problem...ja tylko napisałem o podstawach, które sa dość oczywiste...i tłumacza ,że da się zrobić coś za 1,80 :P
 
 
wieslaw_b. 




Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 64
Skąd: Sulechów



Wysłany: Pon Sty 19, 2009 12:07   

Mixtated napisał/a:
Czyli zakładając cenę hurtową ON na poziomie 2,62 PLN i średnią cenę 3.30PLN na stacji to wychodzi 20% zarobku. Tankując pod korek, stacja zarabia na mnie raptem 33PLN. Biorąc pod uwagę jaki przemiał jest na stacjach, to źle nie mają :wink: Tankować każdy musi, tak samo jak grabarz i śmieciarz nigdy nie będą narzekać na brak zajęcia i przychodów :mrgreen:

Dla ścisłości ceny podane na stronie Lotos-u są cenami netto, do nich należy doliczyć podatek VAT 22% i dopiero do takiej wartości można porównywać ceny na stacjach paliw.
_________________
Wiesław B. (wawwie@wp.pl)
Poszukuję przewodów ze skrzynką przekaźników do wentylatora chłodnicy Rover 75, jeśli ktoś ma na zbyciu to chętnie odkupię.
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pon Sty 19, 2009 13:18   

wieslaw_b., racja. Maczkiem pisane, ale prawdziwe :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
robi81971 



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 14
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Sty 20, 2009 16:12   

Ja to dopiero odwalilem numer Wlalem na pusty bak 15 litrów benzyny ,zorientowałem sie jak ruszyłem zaczął dymic ,telepać ale dotarłem na stację , dolałem do pelna ON i wszystko oki jezdzi normalnie nic sie nie dzieje
 
 
 
Firq 




Pomógł: 63 razy
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 1598
Skąd: Pleszew



Wysłany: Wto Sty 20, 2009 16:21   

Cytat:
Ja to dopiero odwalilem numer Wlalem na pusty bak 15 litrów benzyny ,zorientowałem sie jak ruszyłem zaczął dymic ,telepać ale dotarłem na stację , dolałem do pelna ON i wszystko oki jezdzi normalnie nic sie nie dzieje

:twisted: :twisted: :twisted: Hehe ciekawie mogło być ale Kolego robi81971 mówilismy o tym ze jeśli dolewamy Benzynki do On zeby nie zamarzało to lejemy do 10% tego co jest w baku a jesli ty wlałeś 15L to musiał byś mieć zbiormik paliwa 150l a nie masz takiego... chyba ze się myle :D Ale dobrze ze to sie tylko tak zakonczyło :)
_________________
60-100 IV bieg 4s
http://www.youtube.com/watch?v=yUJ_xMnouzQ
 
 
robi81971 



Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 14
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Sty 20, 2009 16:26   

Dla mnie to świadczy tylko o tym że mamy porządne furki :rotfl: Które jeżdza i na benzynie ( na upartego ) i na ON. Ale elektryke to mają fatalną nie ma dnia żeby nie zaświeciła sie kontrolka spalonej żarówki ( chociaż są dobre)
 
 
 
ezy 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 134
Skąd: Góra Kalwaria



Wysłany: Wto Sty 20, 2009 16:42   

tomczyk32 napisał/a:
witam a ja mam benzyne i mrozy mi nie straszne pali za kazdym razem pozdrawiam


Rewelacyjna, konstruktywna wypowiedź w wątku o poradach w sprawie zamarzania ON. Lubie takie teksty :dupa:

maciej napisał/a:
Kurde, jak Was czytam, to naprawdę zaczynam się zastanawiać, czy następne auto - diesel to dobry pomysł...

Myślałem, że czasy "letniego" ON mamy już za sobą...


No chyba niekoniecznie. Ja też się zastanawiam czy 10 lat dieslowania i zastanawiania się czy rano pojadę do pracy nie wystarczy. Ekonomia benzyniaków nie jest aż taka makabryczna żeby sobie nie zaszaleć :mrgreen:
_________________
R620SDi (Super Diesel installed) BRG '96
 
 
Mix 




Pomógł: 55 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1110
Skąd: Warszawa



Wysłany: Wto Sty 20, 2009 16:47   

ezy napisał/a:
No chyba niekoniecznie. Ja też się zastanawiam czy 10 lat dieslowania i zastanawiania się czy rano pojadę do pracy nie wystarczy. Ekonomia benzyniaków nie jest aż taka makabryczna żeby sobie nie zaszaleć :mrgreen:

Ale ten moment obrotowy i elastyczność.... :wink:
To mój pierwszy diesel i przyznam się, że nadal mam na niego zajawkę :mrgreen: Bez redukcji wyprzedzam (nie tylko benzyniaki), a w poprzednim aucie trzeba było powachlować trochę lewarkiem. Lubię ten klekot (nie koniecznie o poranku) i jest to nadal dla mnie swoista egzotyka. Jak mnie wkurzają odgłosy spod maski to daję głośniej radio i uśmiech znów wraca :mrgreen:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZT] Co robić? Remontować, śprzedać..?
slav Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 2 Sro Paź 03, 2018 23:41
nanab
Brak nowych postów [R ALL] Co robić z błotem pośniegowym w nadkolach?
memphisto Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 10 Czw Gru 16, 2010 23:00
memphisto
Brak nowych postów [R all] słabe reflektory. co robić? regeneracja?
ciemnośc widzę, ciemność!
paff Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 17 Pią Wrz 24, 2010 00:13
dzieju



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink