no właśnie nie bezsensownie, chcę udowodnić, że mam rację, że dobryziom skłamał, a PW wstawiłem na dowód, bo nikt mi nie wierzy na słowo, mimo to i tak się czepiacie, a mi chodzi tylko o prawdę.
Dobra koniec, lepiej nie zaczynać, bo jak widzę obłuda i zakłamanie jest wszędzie, nawet tutaj, porażka...
no właśnie nie bezsensownie, chcę udowodnić, że mam rację, że dobryziom skłamał, a PW wstawiłem na dowód, bo nikt mi nie wierzy na słowo, mimo to i tak się czepiacie, a mi chodzi tylko o prawdę.
... ale nas to po prostu nie obchodzi. Czy tak trudno zrozumieć, że mamy po prosto to centralnie w dupie czy dobryziom skłamał czy nie, i czy przepraszał czy nie?
pewnie stąd tyle komentarzy do tego wątku... Dla mnie zasada jest prosta: nie obchodzi mnie coś - nie komentuje tego. Na forum jest na tyle tematów, że na prawdę jest co poczytać więc po co wypowiadać się w temacie, który nas nie interesuje?
_________________ Doświadczenie to coś, co zdobywasz tuż po chwili w której go potrzebowałeś.
pewnie stąd tyle komentarzy do tego wątku... Dla mnie zasada jest prosta: nie obchodzi mnie coś - nie komentuje tego. Na forum jest na tyle tematów, że na prawdę jest co poczytać więc po co wypowiadać się w temacie, który nas nie interesuje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
bo już się tak zakręcił we własnych kłamstwach i wyobraźni że nikt biedaka nie rozumie 
![;]](images/smiles/krzywy.gif ";]")
Jak dla mnie pojecie wypadek to na wszystko 
Dla mnie zasada jest prosta: nie obchodzi mnie coś - nie komentuje tego. Na forum jest na tyle tematów, że na prawdę jest co poczytać więc po co wypowiadać się w temacie, który nas nie interesuje?
