Wysłany: Pią Maj 25, 2012 17:51 [R75] Prośba o pomoc z automatyczną skrzynią biegów
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam
Mam problem ze skrzynią. Ponieważ nie mogę pozwolić sobie na pełną regenerację skrzyni chciałem zakupić używkę za ok 1,5 tys
Potrzebuję pomocy kogoś bardziej zorientowanego aby stwierdzić czy coś w niej nie brakuje i co musiałbym ewentualnie do niej dokupić?
oto link: http://allegro.pl/skrzyni...2353819193.html
Niestety koszt regeneracji jest masakryczny więc muszę się ratować takimi metodami.
Z góry dziękuję za wszelką radę...
SPAMU¦
Wysłany: Pią Maj 25, 2012 17:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
We Wrocławiu była, może i jest używana skrzynia automatyczna za ok 800pln zaraz poszukam linka do oferty (u tego sprzedawcy już kupowałem - jest pewny).
Chętnie dołączę się do tematu, mianowicie jakiś czas temu dopadła mojego roverka nagła awariaASB. Przepraszam bardzo przede wszystkim chcę powitać wszystkich forumowiczów. Wracając do tematu otóż, w moim roverku 75 2,0 CDT z roku 2002, przebieg 100 tys. km posiadam go dwa lata i nigdy mnie nie zawiódł, aż do chwili, kiedy skrzynia biegów zaczęła nagle szarpać przy każdej zmianie biegów. Stało się to nagle, rano pojechałam do pracy auto jechało bez żadnych problemów skrzynia pracowała jak zwykle idealnie bez najmniejszych szarpnięć. (Dodam, że w ubiegłym roku wymieniono Olej MV ATF Syntetyczny we Wrocławiu w serwisie Łoboda k/Wrocławia. Nie, dlatego, że miałam jakieś zarzuty, co do prawidłowej pracy ASB, lecz wyłącznie dla tego, że przeczytałam na forum, iż należy przy 60/80-ciu tys.km olej wymienić, a później, co 30-40tys.) Po za tym podczas jazdy czasami było słychać piszczenie w samochodzie dochodzące z przodu auta, lecz na szczęście okazało się, że to wentylator chłodnicy, (który został wymieniony i problem z piszczeniem znikł) Po pracy włączyłam zapłon i przełączyłam na D w tym momencie poczułam mocne uderzenie takie szarpnięcia , uderzenia towarzyszyły przy każdej zmianie biegu.(Na forum ktoś opisywał taką sytuacje gdzie mechanik polecił wymianę skrzyni i tak ten koleś zrobił, lecz po wymianie problem z szarpaniem niestety nie zniknął.) Nie wiem czy to ważna informacja otóż jakieś cztery miesiące temu zostały wymienione łożyska, piasty po obu stronach z tyłu i od tego czasu przy hamowaniu (prędkość około 20km/h włącza się ABS tzn. drży pedał hamulca i słychać charakterystyczny odgłos trykania z przodu.) W ubiegłym tygodniu auto było na serwisie, aby odczytać kody błędów, niestety mechanik kodów nie odczytał tylko powiedział, co jest zepsute, a mianowicie pompa ABS, skrzynia biegów i komputer ECU. Wydaje mi się, że nie mogły zepsuć się te trzy rzeczy na raz podczas postoju samochodu na parkingu przez osiem godzin. Dodam jeszcze, że na desce rozdzielczej nie świeci się żadna kontrolka ABS czy inna, która by sygnalizowała jakąś usterkę. Silnik chodzi równo obroty nie skaczą, wczoraj mąż odpiął kostkę od sterownika ASB pod schowkiem pasażera i pojawiła się informacja na wyświetlaczu, że ASB pracuje w trybie awaryjnym, lecz teraz przy ruszaniu do przodu czy do tyłu nie ma szarpnięć auto jeździ przy 100km/h ma 2800 obr/min tylko pytanie jak długo mogę tak jeździć? Zanim ktoś nie naprawi tej usterki. Dwa dni temu zawiozłam Roverka do innego warsztatu i po diagnostyce dostałam taki opis kodów błędów -P1748-A/T 2-4 gdzie wyczytałam na forum (P1748 to awaria EPC) dalszych znaków nie mogę z identyfikować nie wiem, o co chodzi. Diagnosta powiedział, że do wymiany jest selektor biegów i zawór elektryczny. Czy ktoś z Was zna się na ASB, może się wypowiedzieć na ten temat zanim oddam samochód do wymiany tych części lub możecie poradzić, polecić dobrego mechanika. Z góry za ewentualne sugestie bardzo Wam dziękuje i serdecznie pozdrawiam.
Widzę że objawy są podobne do tych jakie mnie się przydarzyły.
Jeśli chodzi o ABS to spore prawdopodobieństwo uszkodzenia / przetarcia kabli w czujniku ABS w przednim prawym kole.
Natomiast co do skrzyni biegów prawdopodobnie doszło do uszkodzenia mechanicznego - tak bynajmniej było w moim przypadku. Uszkodzeniu uległ kosz oraz kilka tarczek i stąd szarpanie przy zmianie biegów. Ważne przy automacie jest aby wyłączać silnik wcześniej ustawiając na P bo po wyłączeniu silnika i przełączaniu biegów może dojść do uszkodzenia tarczek ponieważ nie ma smarowania.
Co prawda nie jestem specem ale na podstawie swoich doświadczeń i dużej ilości wywalonych pieniędzy na naprawę silnika oraz skrzyni przedstawiam swoje spostrzeżenia.
Ponieważ regeneracja skrzyni okazała się zbyt droga ok 5 tys postanowiłem wymienić na używaną od anglika co kosztowało 1,5 tys. z gwarancją rozruchową. Na razie wszystko śmiga bez zarzutów.
Też miałem zepsutą skrzynię (automat). Wymiana zepsutych części na nowe + regeneracja konwertera + wymiana sterownika hydraulicznego + wymiana oleju = 4,5 tys zł.
Szarpnięcie po wrzuceniu D (drive) ustąpi po wymianie sterownika hydraulicznego w skrzyni (sterownik+robota+olej)
_________________ R75, 2.0, V6, 150 KM, benzyna/lpg, automat, 2001r.
Diagnosta powiedział, że do wymiany jest selektor biegów i zawór elektryczny.
Selektor biegów, czyli część mechaniczna która odpowiada za przełączanie biegów, w skrzyni manualnej nazywany jako drążek zmiany biegów, co tam się mogło popsuć??
Zawór elektryczny czyli solenoid, jest prawdopodobieństwo, że mógł się któryś uszkodzić, ale je można sprawdzić w domowych warunkach, zwykłym miernikiem.
(Jeśli chodzi o ABS to spore prawdopodobieństwo uszkodzenia / przetarcia kabli w czujniku ABS w przednim prawym kole.)
Z ABS to jakaś trudniejsza sprawa, wyczytałam, że jak by przetarł się jakiś przewód od czujników przy prawym kole to wskazania prędkościomierza by wariowały czy obrotów silnika. Co u mnie to wyklucza, ponieważ nie świeci się żadna kontrolka z informacją o wadliwie działającym ABS i wszelkie inne wskazana na desce rozdzielczej są prawidłowe.
(Natomiast co do skrzyni biegów prawdopodobnie doszło do uszkodzenia mechanicznego )
Nie sądzę by doszłoby do mechanicznego uszkodzenia ASB, bo przed zaparkowaniem roverka na 8-godzin nic nie wskazywało na to, że coś zacznie w niej szwankować. Nie mniej jednak bardzo dziękuję za Twoje sugestie JAMAL. Napisz czy u Ciebie zanim musiałeś wymienić ASB to coś się z nią działo długo przed jakieś objawy np. szarpnięcia czasami lub jakieś inne sygnały.
[ Dodano: Pon Cze 25, 2012 21:04 ]
Wizard_gp napisał/a:
majbet napisał/a:
Diagnosta powiedział, że do wymiany jest selektor biegów i zawór elektryczny.
Selektor biegów, czyli część mechaniczna która odpowiada za przełączanie biegów, w skrzyni manualnej nazywany jako drążek zmiany biegów, co tam się mogło popsuć??
Zawór elektryczny czyli solenoid, jest prawdopodobieństwo, że mógł się któryś uszkodzić, ale je można sprawdzić w domowych warunkach, zwykłym miernikiem.
Selektor biegów to prawdopodobnie z tego, co zrozumiałam znajduje się pod tunelem środkowym pomiędzy ASB, a drążkiem wybierania pozycji biegów. Jest to skrzynka, w której znajduje się jakiś układ elektroniczny odpowiedzialny za dobór przełożenia w danym momencie w zależności od obciążenia ASB.Tego nie sprawdziłam, bo nic nie mogę znaleźć tu na forum.
Wizard_gp o solenoidach gdzieś czytałam na forum, spróbuje temat odszukać i poproszę jakiegoś elektronika o sprawdzenie ( tam chodziło o jakiś opór) mój mąż się na tym nie zna.
Dziękuje wszystkim za podpowiedzi i sugestie, które jeszcze w miarę możliwości sprawdzę i opiszę na forum.
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 22:03
co do ABS to pół roku temu załanczał mi sie właśnie przy wychamowywaniu przy ok 40km/h i braktycznie działał już do zatrzymania,przyczyna była taka że sie paprochy dostały między piaste a czujnik w prawym tylnym kole,te paprochy to kawałki rdzy z blaszanej osłony tarczobębna, wczoraj sie to powtórzyło i dziś rozebrałem i znów to samobede musiał wymienić tą osłone bo nieźle ją zrzarło już chwilowo do usunięcia usterki możesz wyciągnąć bezpiecznik od ABS pod maską
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 22:38
majbet napisał/a:
mąż odpiął kostkę od sterownika ASB pod schowkiem pasażera
b. dobrze zrobił , lepiej jest wyjąć na kilka godzin bezpiecznik nr 4 w komorze silnika ( tj. bezpiecznik od skrzyni) by zresetować sterownik skrzyni , można to zrobić teraz. majbet, prawdopodobnie te uderzenia skrzyni były spowodowane usterką silnika ( za wysokie obroty silnika w stosunku do obrotów skrzyni ) , może któryś czujnik dał błędny sygnał np. czujnik MAP,znam identyczne przypadki(2 ) po których wszystko wróciło do normy..Jak skrzynia pracuje teraz prawidłowo to nic bym nie naprawiał bo nic nie wskazuje na usterkę mechaniczną.Znajomy po tym wyczyścił układ dolotowy z czujnikami ( bo nieraz też przy uruchamianiu zimnego silnika następowały uderzenia , nawet nauczył się rozpoznawać na podstawie obrotów silnika po uruchomieniu,że nastąpi uderzenie po włączeniu D. Wtedy gasił silnik i uruchamiał ponownie jak obroty silnika były właściwe dawał D).Po wyczyszceniu czujników, ich styków i dolotu jeździ już 2 lata bez problemów.Można też przeczyścić wtyczki przewodów od skrzyni i potraktować je elektrosolem albo kontaktem.
Nie mniej jednak bardzo dziękuję za Twoje sugestie JAMAL. Napisz czy u Ciebie zanim musiałeś wymienić ASB to coś się z nią działo długo przed jakieś objawy np. szarpnięcia czasami lub jakieś inne sygnały.
U mnie zaczęło się od szarpnięć kiedy przełączałem na D lub R. Potem podczas ruszania przy zmianie z 1 na 2 bieg szarpało a i czasem z 2 na 3. Następnie szarpało kiedy się zatrzymywałem - przy wysprzęglaniu.
Po wyjęciu silnika razem ze skrzynią oddałem ją do speca od automatów Jatco i stwierdził pęknięty kosz, kilka tarczek i uszkodzenie elektrozaworu. Regeneracje wycenił na blisko 5tys. Dlatego wolałem kupno używanej z gwarancją rozruchową.
Nie mniej jednak bardzo dziękuję za Twoje sugestie JAMAL. Napisz czy u Ciebie zanim musiałeś wymienić ASB to coś się z nią działo długo przed jakieś objawy np. szarpnięcia czasami lub jakieś inne sygnały.
U mnie zaczęło się od szarpnięć kiedy przełączałem na D lub R. Potem podczas ruszania przy zmianie z 1 na 2 bieg szarpało a i czasem z 2 na 3. Następnie szarpało kiedy się zatrzymywałem - przy wysprzęglaniu.
Po wyjęciu silnika razem ze skrzynią oddałem ją do speca od automatów Jatco i stwierdził pęknięty kosz, kilka tarczek i uszkodzenie elektrozaworu. Regeneracje wycenił na blisko 5tys. Dlatego wolałem kupno używanej z gwarancją rozruchową.
Witam Jamal!
U, mnie szarpania ASB nastąpiło nagle. Wydaje się to niemożliwe. Rano pojechałam do pracy jak by nigdy nic, płynnie jak zwykle, bez żadnych niepokojących zachowań skrzyni biegów zaparkowałam roverka i po 8-miu godzinach jak by nie to samo auto.
Przy przesunięciu drążka biegów w pozycje D od razu jeszcze przed odpuszczeniem pedału hamulca poczułam mocne szarpnięcie, a później wraz ze zwiększaniem prędkości, szarpnięcie( takie uderzenie) przy każdej zmianie biegu.
W tej chwili zastosuje się do zaleceń SeniorA i opisze po weekendzie czy coś się zmieniło, bo w tygodniu nie dam rady oddać auta do przejrzenia. Tak na marginesie dziękuje za sugestie sash997
Pozdrawiam wszystkich i dziękuje.
witam panowie jestem nowym uzytkownikiem Roverka 75 2.5v6 automat...moj problem polega na tym ze wracalem wieczorem do domu i w czasie drogi zapalil mi sie akumulator cos sie stalo z napieciem i okazalo sie ze braklo tez wspomagania okazalo sie ze strzelil pasek ten głowny od wspomagania klimy i ladowania a ze mialem moja siedmio miesieczna coreczke na pokladzie postanowilem dojechac do domu okolo 30 kilometrow a ze byla juz godz dwudziesta musialem zaryzykowac ze wzgledu na dziecko...po przejechaniu okolo 20 kilometrow auto momentalnie zwolnilo zapalil sie blad skrzyni i cos puklo i auto zgaslo ale zanim to nastapilo to przy zapalonym bledzie skrzyni biegow auto wariowalo na pelnych obrotach i stanelo....no i laweta....na drugi dzien udalo mi sie kupic nowy pasek ...zalozylem go usunelem wszystkie bledy takze te ze skrzyni ...nastapilo uruchomienie auta no i jazda testowa i cooooo lipa wrzucam bieg a silnik zmienia troszke obroty a auto nie jedzie podpielem ponownie komputer i lipa zero bledow jestem zalamany nie wiem co robic olej w skrzyni jest do tego wycieku nie bylo bo skrzynia sucha ...sprawdzilem tez połosie wszystko gra....jak podlaczylem kompa to wszystko wskrzyni dziala elektro zawory sie otwieraja na poszczegolnych biegach do tego tez temperatura oleju tez jest prawidlowa wiec czujnik mozna wylkuczyc jak odpale auto wrzuce bieg i zejde do kanalu aby skrzynie posluchac przykladam ucho a tam cisza nawet nie slychac nawet oleju ani nic ....drodzy roverkowicze co to moze byc juz nawet myslalem ze scielo mi sruby na kole zamachowym ale zdjelem blaszke i wszystko jak ksiazka pisze....prosze pomozcie bo juz nie mam sil kazda pomoc i kazdy post od was bedzie brany bardzo powaznie pod uwage
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
chwilowo do usunięcia usterki możesz wyciągnąć bezpiecznik od ABS pod maską 
