pelson91, dałeś od 1.8?
Ja zauważyłem u siebie że mi drga drewno konsoli jak się auto rozgrzeje, czyli jak np. pojadę do Krakowa to po zjeździe z autostrady jest to bardziej wyczuwalne.
Dzieje się tak przy ok. 2000-2200 obr/min.
Czy ciepły silnik nie powinien mniej drgać?
Ja zauważyłem u siebie że mi drga drewno konsoli jak się auto rozgrzeje, czyli jak np. pojadę do Krakowa to po zjeździe z autostrady jest to bardziej wyczuwalne.
nie zauważyłem żadnych niepożądanych drgań oczywiście czuć na kierownicy troszkę że silnik pracuje, ale nie trzeszczą plastiki na desce
W momencie gdy Ci plastiki trzeszczą połóż rękę na:
- plastikach
- górnej (czarnej) części kokpitu
- podłokietniku
- plastikowej części między podłokietnikiem a lewarkiem od biegów
i sprawdź czy masz tam gdzieś wibracje.
Ja u siebie czasami wyczuwam wibracje właśnie na plastiku między lewarkiem a podłokietnikiem stąd wnioskuję że mimo zmiany poduszki "ósemki" (TEDGUM) to nadal przenosi ona w środkową część wibracje silnika, przydałaby się bardziej miękka poduszka. Natomiast po zmianie gruchy ustąpiła znaczna część wibracji z okolic kokpitu (poza wibracjami kierownicy)
Ja u siebie czasami wyczuwam wibracje właśnie na plastiku między lewarkiem a podłokietnikiem stąd wnioskuję że mimo zmiany poduszki "ósemki" (TEDGUM) to nadal przenosi ona w środkową część wibracje silnika, przydałaby się bardziej miękka poduszka. Natomiast po zmianie gruchy ustąpiła znaczna część wibracji z okolic kokpitu (poza wibracjami kierownicy)
Kupcie sobie poliuretan, będzie sztywniej i będzie lepiej drgania silnika hamowała, guma bardzo przenosi bo miękka jest. I szybko się niszczy...
Tu się nie zgodzę. W przypadku "ósemki" dzięki Sash997 miałem możliwość przetestowania kilku (3 lub 4) ustawień tej poduszki. Ma ona dziury zatem może być obracana tak by była "bardziej miękka" lub "bardziej twarda". W momencie gdy była ustawiona na pozycje "bardziej miękką" to nie miałem żadnych wibracji na P i R, na D były tylko przy mocniejszym przygazowaniu, jednakże silnik się mocno przesuwał (przód i tył) przy rozruchu, zmienie kierunku napedu oraz mocnym gazowaniu. Po ustawieniu na "pozycję twardszą" powróciły delikatne wibracje kierownicy na P i R. Zatem "twardość" poduchy ma znaczenie.
Zmieniłem na opcje "twardszą" bo mam podejrzenie że przez te przechyły silnika uszkodziłem sobie właśnie gruszkę, którą niedawno zmieniłem na nową. Zatem zbyt miękka ósemka to też nie dobrze, trzeba tak dobrać twardość tej poduszki aby silnik trzymała na miejscu jednocześnie nie przenosząc zbyt wielu drgań.
Czytałem że poliuretan też przenosi drgania, zwłaszcza zimą jak jest sztywny (niska temperatura), zatem im sztywniej (twardsza guma) tym więcej wibracji w kokpicie.
Dzięki panowie za interesowanie się tym tematem mimo że większość ma drgania z głowy..
damiwr, jak auto stoi to nic nie drga
Drgania pojawiają się jedynie podczas przyśpieszania w w/w zakresie obr.
Punx, jak położę rękę na kokpicie to czuje że drga, zresztą jak tylko docisnę górną część to drgać przestaje.
Ja właśnie mam poliuretany a niektórzy je dawali i sobie chwalą - mowa oczywiście o tulejach do diesla z wyciętymi otworami.
pelson91, btw nie mogę z twojego avatara
Jestem po wymianie poduszki od 1.8
Drgań już nie ma, dosłownie jak ręką odjął Teraz zupełnie inne auto.
Obecnie mam nową gruchę od 1.8 o numerze 586160 HUT i nowy poliuretanowy wkład PFF63-610 Powerflex w ósemce i ta konfiguracja się u mnie sprawdza.
Porównując wkład poliuretanowy do poprzedniego oryginalnego wkładu to poliuretan jest bardzo miękki.
Poduszka którą wyjąłem wyglądała w aucie dobrze, dopiero po wyjęciu okazała się o wiele sztywniejsza niż nowa. Guma wyglądała na sparciałą w porównaniu z nową. Na obwodzie miała pęknięcia powierzchniowe, których nie było widać jak poducha była dociążona silnikiem. Nie miała żadnych przecieków.
A jak na tym poli uniesiesz maskę, zasiądziesz w miejscu kierowcy i podgazujesz silnik (przód oraz tył) to nie zauważasz że silnik się buja (przechyla mocno do przodu i do tyłu) ?
Panowie, drgania można sprawdzić smartfonem z odpowiednią aplikacją. Są nawet takie specjalnie do tego przygotowane, na przykład ze sklepu googla Vibrations - liczy od razu fouriera i pokazuje widmo drgań. Do tego pokazuje na skali częstotliwość "hałasów".
Samo zawieszenie telefonu w uchwycie, albo przyłożenie do drgających elementów w kabinie wystarcza.
Jak wywalona jest dwumasa, to drgania powinny mieć częstotliwość taką jak obroty silnika - bo przecież dwumasa jest na wale i kręci się równo z nim. Jeśli drgania pochodzą od samego silnika (czyli poduszki go nie tłumią), to częstotliwość będzie 2* wyższa od obrotów.
W ogóle można spróbować też mierzyć amplitudę drgań na poszczególnych poduszkach przykładając sam telefon (ale nie wiem czy tam nie telepie za bardzo i cokolwiek zobaczymy). Trzeba eksperymentować
A jak na tym poli uniesiesz maskę, zasiądziesz w miejscu kierowcy i podgazujesz silnik (przód oraz tył) to nie zauważasz że silnik się buja (przechyla mocno do przodu i do tyłu) ?
Sprawdzałem to wczesnej jak zamontowałem tylko poliuretan i fakt jak na moje oko silnik się buja za mocno przy puszczaniu sprzęgła. Jak siedzę za kółkiem to podczas ruszania i hamowania silnikiem też mam wrażenie, że troszkę silnikiem buja.
Nie chce czarnowróżyć, ale wydaj mi się że takie mocne bujanie silnikiem było powodem że mi się oryginalna grucha po roku rozleciała - popękała na tyle że wibracje w budzie to była jakaś masakra. Wcześniej walcząc z wibracjami kierownicy (przez 2 lata) miałem gruchę wielokrotnie sprawdzaną zawsze była OK.
U mnie ten tedgum zachowuje się tak samo jak oryginalna stara poducha (nie ma żadnych pęknięć) jak jest poprawnie założony to trzyma silnik na miejscu ale niestety przenosi drgania - w zasadzie tylko na kierownicy się one objawiają ale nie dam sobie ręki uciąć że nie mam jakiegoś defektu kolumny. Zresztą kolumnę używkę już kupiłem, niestety ze stacyjką - wyjęcie stacyjki u Pana Kluczyka będzie droższe od samej kolumny
A co z czerwonymi powerflexami? Też są tak miękkie, że silnik się przemieszcza?
Mam wrażenie, że i mnie dopadła dolna ósemka. Auto niby spokojne na postoju, ale jak przyspieszam to czuć drgania i auto jest głośniejsze. Poza tym jak oglądałem duży wkład, to widać pęknięcia na gumie.
Dodatkowo mam efekt jakiegoś takiego "luzu" powstającego podczas przejścia z przyspieszania do hamowania silnikiem. Może to właśnie silnik przemieszcza się przód-tył przez zerwaną poduszkę na dole. Jest to możliwe?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum