Forum Klubu ROVERki.pl :: [R414] Zbyt wczesnie załączający sie ABS
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R414] Zbyt wczesnie załączający sie ABS
Autor Wiadomość
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Nie Cze 21, 2015 21:53   [R414] Zbyt wczesnie załączający sie ABS
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1999

Jak w temacie, załącza sie zbyt szybko ABS.

Hamulce działają poprawnie, opony sa ok (przednie nowe :)) .
Do rzeczy: podejrzenie padło na prawy pierscień ABS, który... okazał się pęknięty. Po wymianie poprawa nastąpiła jednak nie jest to wciąż zachowanie, które mam przy innych autach. Oglądając pierscień lewy zauważyłem, ze jest on również mocno skorodowany, stą wymieniłem go również ostatniej soboty. Niestety poprawa nie nastąpiła :( . Dodam, że prawe koło wyrażnie traci trakcje jako pierwsze (jadąc samemu, kierownik standardowej wagi 80kg :))

Jaką oporność powinny mieć czujniki ABS na przodzie i tyle?
Z którego miejsca je najlepiej pomierzyć?
Inne uwagi?

z góry dziekuje :)

[ Dodano: Pią Maj 08, 2015 22:25 ]
pomierzylem dzis czujniki i tak oba przednie maja w miare rowno lekko ponad 1600 Ohm

co dziwnie oba tylne maja ok 1050 Ohmów,,, czy tak powinno byc?

Mierzylem same czujniki odpinajac wtyczki od gniazd w okolicy kół.

zdjąłem bebny, sprawdzilem stan pierscieni ABS na piastach tylnych (przednie oba pierscienie wymienilem na nowe wczesniej),,,wg mnie w aucie zbyt szybko włącza sie ABS,,, opony juz letnie i bez problemu na suchym asfalcie ABS terkoce,,,, a auto jedzie :(

help/hilfe :)

[ Dodano: Nie Cze 21, 2015 21:53 ]
jako, ze auto juz hmm leciwe to postanowilem wymienic wszystkie koncówki gumowych przewodów hamulcowy i ,,, efekt odwrotny do zamierzonego :( . Hamulec miekki,,, objawy zapowietrzonego ukladu. Odpowietrzalem kilkukrotnie ksiazkowo i nie ksiazkowo od tylu. W koncu udalo sie odpowietrzyc uklad. Obecnie sytuacja jest taka, ze po gwaltownym wcisnieciu pedalu hamulca na suchej asfaltowej nawierzchni, przod popiskuje i w koncowej fazie zalacza sie ABS. Mam wrazenie, ze problem jest ze zbyt slabym hamowaniem tylu :( .

Czy w R400 jest jakis rozdzielacz sily hamowania (przód/tyl) tak jak to bylo powiedzmy w golfie 3? (choc nic takiego nie znalazlem pod samochodem w okolicach tylnej osi)

Co to za ustrojstwo w komorze silnika a dokladniej na grodzi, w ktore wchodza 2 przewody od pompy ABS i wychodza 2 idace do koł tylnich?


Zastanawialem sie rowniez nad zapowietrzeniem pompy ABS, w VAG jest opcja odpowietrzenia komputerem, niestety kolega majacy oprogramowanie do Rovera nie posiada tej opcji,

jakies wskazowki, prosze?
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Cze 21, 2015 21:53   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10896
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Cze 21, 2015 23:39   

jakbyś trochę poszukał to byś pewnie już wiedział, że
coliniak napisał/a:
Co to za ustrojstwo w komorze silnika a dokladniej na grodzi, w które wchodzą 2 przewody od pompy ABS i wychodza 2 idace do koł tylnich?

to jest właśnie korektor, którego szukasz.
coliniak napisał/a:
Zastanawialem sie rowniez nad zapowietrzeniem pompy ABS, w VAG jest opcja odpowietrzenia komputerem, niestety kolega majacy oprogramowanie do Rovera nie posiada tej opcji,

nie ma czegoś takiego. Odpowietrza się po prostu hamulce.
2 rady:
1-nie mierz siły hamowania na słuch. Jasne, ze na asfalcie tyłu Ci nie będzie blokować, bo przód nurkuje, więc auto się przechyla w związku z tym korektor odpuszcza tył.
Dlatego jak chcesz diagnozować hamulce, to przejedź się na stacje i będziesz wiedział, czy siła na każdym kole jest odpowiednia.
2- jak już będziesz na stacji sprawdź amortyzatory, bo jak koła skaczą, to ABS będzie reagował, bo koło w powietrzu zachowuje się mniej więcej tak jak na lodzie.
Ps. używaj czasem sprawdzania pisowni.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Pon Cze 22, 2015 11:56   

dzieki Steryd za odpowiedź i wskazówki, co do polskich znaków to nie mam wytłumaczenia i kajam się natentychmiast :)

amortyzatory też były w gronie mojego zainteresowania i maja spawność:
przód ok 50 procent
tył jest nieco gorzej bo lekko ponad 40,

czy sadzisz, że to juz nieakceptowalne parametry?

szczerze powiedziawszy juz powolij trace inwencje jezeli chodzi o te hamulce :(

po kilku jazdach, po odpowietrzaniu ukladu tak jak pisalem, pedal jest trochę twardszy, powiedzmy akceptowalnie, porownujac inne samochody. To co mnie martwi najbardziej to objaw zbyt wczesnie załaczajacego się ABS. Jadę powiedzmy na suchej, równej nawierzchni asfaltowej 60 na godzinę i gwałtownie przyhamowuję, skuteczność przodu jest wg mnie wysoka i powoduje natychmiastowe popiskiwanie i zalaczanie ukladu ABS... stad zastanawiałem się nad skutecznościa hamowania osi tylnej...

podjade na stacje diagnostyczna jeszcze..

jakie sa objawy uszkodzonego regulatora siły hamowania?

ew inne wskazówki :)

co to odpowietrzania pompy ABS za pomoca VAG, jest taka opcja dla VW, tego jestem pewiem bo i widziałem na własne oczy jak mechanior to robił z komputera..

"ą" nie moge z klawiatury,,,, a żeby zmienić ustawienia nie mam enough privilege :)
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10896
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pon Cze 22, 2015 15:11   

coliniak napisał/a:
co to odpowietrzania pompy ABS za pomoca VAG, jest taka opcja dla VW, tego jestem pewiem bo i widziałem na własne oczy jak mechanior to robił z komputera.

źle napisałem W Roverach serii 200 /400 nie ma takiej opcji.
Te amortyzatory, to możesz śmiało jako ciężarki do papieru użyć ;)
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Pią Lip 17, 2015 16:07   

hmmm....patrzac na ceny dobrych kayabów zwiększę dość mocno wartość auta :)

[ Dodano: Sro Cze 24, 2015 12:28 ]
amortyzatory sa w drodze do mnie i przy wolniejszej chwili zostana zamontowane do auta... pewnie okaże się, że jeszcze "przy okazji" trzeba będzie dołożyć kilka rzeczy przy zawieszeniu, choć na diagnostyce nie było widać wyraźnych luzów. Optycznie jedna widzę, ze do wymiany będa "cukierki" tylnego zawieszenia, które sa lekko poddarte, co pewnie ma wpływ na stabilność zawieszenia i prowadzenia tym samym..
słowo odnośnie amortyzatorow, przód jest lekko miekki i bardzo belikatnie się buja po wcisnięci maski na postoju, tył natomiast wcisniety wraca do swojej pozycji i nie wykonuje dodatkowych ukłonów, choć diagnostyka wykazała własnie tam lekko powyżej 40%

mam nadzieję, że wymiana amorów wpłynie wyraźnie na późniejsze załaczanie układu ABS,,,

[ Dodano: Pon Lip 13, 2015 20:17 ]
amorki zostaly wymienione, dodatkowo przetoczylem przednie tarcze i wymienilem klocki hamulcowe i jak sie mozecie domyslac nic to nie pomoglo,,, auto prowadzi sie lepiej za sprawą amortyzatorow ale ABS jak się zbyt wczesnie zalączał tak się dalej załącza :( .

jak sprawdzić to ustrojstwo na w komorze na grodzi silnika? mowie o regulatorze rozkładu siły hamowania? no nie mam pomyslów juz z tym samochodem :(

[ Dodano: Wto Lip 14, 2015 21:49 ]
wyciagnąlem bezpiecznik od ABS i ewidentnie przód hamuje jak szalony a tył tymczasem słabiutko...

jakie powinny byc odczyty siły hamowania przodu i tyłu? wiedząc to będe stawial na korektor sily hamowania badz tez tylne hamulce (bebny/szczeki....)

[ Dodano: Pią Lip 17, 2015 16:07 ]
na stacji diagnostycznej wyciagnałem bezp od ABS, i zrobilismy pomiar siły hamowania

przód jest ksiażkowo ponad 2,5k, tyl nie dobija do 1,0 i objaw jest taki, że hamulec wchodzi w stopniowo w podloge aż do deski. Wnioskuje z tego, że przód działa poprawnie, problem natomiast jest z tylną osią lub korektorem siły hamowania a nie z ukladem ABS jako takim.

zastanawia mnie czy objawy sa spowodowane tym, że pompa hamulcowa nie jest w stanie wydatkowac takiej ilości płynu (mówie o przypadku osi tylnej) żeby rozeprzeć szczęki - samoregulatory działają po obu stronach aczkolwiek nie wiem jaki jest zakres kompensacji zużycia okładzin).

btw,,,czy wogóle ktoś to jeszcze czyta :) ?
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10896
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Pią Lip 17, 2015 19:54   

czyta czyta.
Spróbuj zamiast tego korektora podłączyć przewody normalnie. On jest od tego, zeby przy nurkowaniu przodu tył odpuszczał, więc przy ABSie nie jest koniecznie potrzebny.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Nie Lip 19, 2015 20:27   

czym zastapić ten korektor? normalnymi giętkimi przewodami hamulcowymi?
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10896
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Lip 19, 2015 22:39   

albo sztywnymi.
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Wto Lip 21, 2015 22:33   

i ja tez czytam :)
Mam podobna przypadłość, tez wydaje mi sie ze abs za szybko się załącza. Zregenerowałem parę dni temu tył(zaciski) - z tym ze ja mam z tylu tarcze, - podczas jazdy nie widzę żadnej różnicy. Amory pomimo ze maja 350 tys przebiegu na przedzie wychodzą co roku w granicy 60-70% (mierzone na 2 rożnych stacjach) wiec dałem spokój z nimi.
coliniak, jak znajdziesz przyczynę swojego problemu to daj znać - może i ja coś poprawie, chociaż na słabe hamulce nie narzekam
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Pią Lip 24, 2015 15:11   

mam przypuszczenie co do przepuszczającej pompy hamulcowej,,, zestaw naprawczy to nieduze pieniadze :) , potrzebuję kilka dni na opanowanie temat w wolnej chwili... nawiasem mowiąc to niewiele już mi zostało elementów do sprawdzenia :)

pozdrawiam Czytających i nietylko

[ Dodano: Pią Lip 24, 2015 15:11 ]
Pompa rozebrana i trzy uszczelki na trzpieniu wymienione,,, wargi zew mialy na moje troche juz przyszlifowane i srednice wewnętrzne uszczelniaczy mocno luzne w stosunku do średnicy trzpienia.
Ciezko tylko bylo zdjąć piercień zabezpieczający, reszta raczej proste czynności.

Dam znać co i jak...Czytającym :)

miłego weekendu dla Wszystkich!
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Pią Lip 24, 2015 17:54   

no to jestem ciekaw czy coś się poprawi. Ile dałeś za zestaw naprawczy?
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Nie Lip 26, 2015 12:41   

18 pln :)
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Nie Lip 26, 2015 14:45   

gdzie, allegro? Jest jakaś poprawa?
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Pon Lip 27, 2015 17:49   

lokalnie poprosilem kolesia w motoryzacyjnym i zagooglał i wygooglał i sprowadził,,, chyba w internetowym sklepie Intercars też sa tyle tylko, że ciut droższy..


co do poprawy to moze ciut choć sam już nie wiem... efekt jest taki, jadac na suchym asfalcie powiedzmy kilkadziesiat km/h, przyciskasz pedał hamulca, przód hamuje jak diabli i momentalnie popiskuje:) po czym hamulec powolij daje sie docisnać do przysłowiowej deski :(

mam kilka aut i rover jest specyficzny...

odpowietrzalem uklad oczywiscie, zeby nie bylo...5 mb wężyka i heja, każde koło 2 razy :)

nie wiem czy to zachowanie hamulców w Roverze jest normalne,,,, moze sie juz teraz czepiam :(
 
 
bad_gs 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 119



Wysłany: Sro Lip 29, 2015 14:25   

A jesteś pewien opon, ja jak kupiłem samochód miał założone nowe ale jakieś badziewne... abs załączał mi się cały czas bo koła miały za małą przyczepność. Zmieniłem opony i wszystko jest ok.
Rozumiem też że rozmiar opon na przodzie i tyle jest ten sam, bo abs może wariować przy różnych wielkościach...
Pozdrawiam
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sro Lip 29, 2015 15:04   

z tym wariowaniem na różnych wielkosciach bym nie przesadzał przy fwd
 
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Czw Sie 06, 2015 11:16   

przód mam nówki funkiel uniroyalle rain expert,,tył michelliny XT,,,w starsze juz ale bieżnik może z pół mm zużycia...obie osie ten sam rozmiar ofcourse :)

[ Dodano: Czw Sie 06, 2015 11:16 ]
problem usuniety :) ,

w trakcie okazalo sie, ze przewody hamulcowe idace do tylnej osi są już nadkorodowane co przyspieszyło decycję o ich wymianie i pominięciu korektora siły hamowania... miedziane założone,, długości ku potomnych jak by ktoś chciał z metra robić:
strona prawa: 4,35m
strona lewa: 3,60m

auto hamuje,,, wreszcie normalnie :) ,,

pozdrawiam i dzieki za trafne uwagi
Coliniak
 
 
dawidd 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 3427
Skąd: Czestochowa/Radomsko



Wysłany: Czw Sie 06, 2015 11:25   

ciekawa sprawa, nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak skorodowane przewody mogą wpłynąć na szybsze załączanie sie ABS'u. U mnie tez z tylu sa skorodowane i mam problem podobny do twojego wiec cos może i w tym jest, ale jakoś nie mogę zrozumieć dlaczego tak sie dzieje. Może ktoś wytłumaczy

[ Dodano: Czw Sie 06, 2015 11:25 ]
PS wywaliłeś ten korektor hamowania?
_________________
Ekspresy do kawy, serwis 504602363
mój MG ZR160: https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=108158
 
 
coliniak 



Dołączył: 05 Gru 2014
Posty: 11



Wysłany: Czw Sie 06, 2015 14:30   

przewody raczej nie mialy nic do rzeczy,,przeca napisalem, ze korektor siły hamowania został pominięty,,,więc sprawa jasna co było przyczyną...

pozdro
 
 
kolin17_71 



Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 33
Skąd: Przejdź do mapy



Wysłany: Wto Paź 20, 2015 20:41   

koledzy mam identyczny problem z hamowaniem tylnych kół. pytanie moje jest takie gdzie w układzie z ABS znajduje się reduktor siły hamowanie byłem przed chwilą zajrzeć pod maskę ponieważ wydawało mi się że będzie gdzieś na grodzi ale go tam nie ma. wiem, że w VW T4 jest na belce a w R420 gdzie go szukać

[ Dodano: Wto Paź 20, 2015 20:41 ]
najlepsze było by zdjęcie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R414] Zbyt duże spalanie oraz problem z immo
dudi30 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 45 Wto Maj 15, 2007 14:29
domin4
Brak nowych postów [MG ZS]Syrena alarmu zbyt cicha
radenemes Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Pią Cze 29, 2012 01:37
radenemes
Brak nowych postów [R45] Wentylator chłodnicy włącza się zbyt często.
Jacek176 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Czw Lut 09, 2017 09:31
Jacek176
Brak nowych postów [ MG ZS 180]Zbyt uboga mieszanka, wypadanie zapłonu
m13_94 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 18 Pon Wrz 30, 2013 16:54
m13_94
Brak nowych postów [R400] Zbyt częste przepalanie się żarówek
ascaris Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 15 Czw Sie 13, 2009 10:44
szoso



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink