Wysłany: Czw Gru 17, 2015 17:22 [Freelander 2.0di] nagłe, krótkotrwałe dławienie się silnika
Typ: Di Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam.
Dopiero co chwaliłem mojego freda, że dawno się nic nie zepsuło, a tu dzisiaj pojawiły się niepokojące objawy.
Mianowicie kilka razy w ciągu dnia zdarzyło mi się, że jadąc silnik na sekundę się zadławił, tak to wyglądało jakby na chwilkę nie doszło paliwo ale trwało to dosłownie sekundę i wszystko poza tym było ok. Pomyślałem, że może turbina ma problem ale wieczorem stało się to jeszcze raz, tym razem gdy samochód stał na luzie i silnik nie był obciążony.
Podjechałem do pobliskiego mechanika zapytać o radę i powiedział, że obstawia problem z elektryką, np wtyczka albo przewody pompy wtryskowej. Może mieć rację? Jeśli to nie to (w dzień zrobię inspekcję przewodów) to gdzie dalej szukać? Myślałem, że może jakieś syfiaste paliwo dostałem ale powiedział, że przy mechanicznych zatkaniach nie ma raczej takich bardzo krótkich zadławień.
aaa i bym zapomniał, wracając do domu jak czekałem na skrzyżowaniu na luzie znów zaczął się dławić z tym, że było to tym razem więcej razy pod rząd i obroty falowały.
Czy to może też być dogorywająca pompa?
Ostatnio zmieniony przez badger Pon Gru 21, 2015 21:18, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Czw Gru 17, 2015 17:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki za odpowiedzi, dzisiaj znów się powtórzyło. Mam nadzieję, że zdążę przed świętami to zrobić bo pare wyjazdów zaplanowałem...
A dokładnie chodzi o wiązkę silnika tak? Bo jeśli dobrze w rave widzę jest podłączana do pompy 3 wtyczkami. Czy na którąś konkretnie mam zwrócić uwagę?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum