Wysłany: Wto Cze 03, 2008 11:06 [R75] Problemy z klimatyzacją
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2000
Witam.
Klimatyzacja przy wolnych obrotach silnika i na postoju nie chłodzi. Nawiew działa , ale wieje ciepłym powietrzem z zewnątrz. Próbowałem zwiększyć obroty na postoju ,ale to też nie pomaga. Auto musi jechać i silnik wskoczyć na obroty powyżej 2000/min ,żeby klima się załączyła. Płyn chłodzący wymieniałem w zeszłym roku, filtry w tym roku.
Czy koledzy mają jakieś sugestie?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 07, 2010 22:18, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 11:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 22:35 Re: [R75 2,5 V6 2000r] problemy z klimatyzacją
Roverfan napisał/a:
Witam.
Klimatyzacja przy wolnych obrotach silnika i na postoju nie chłodzi. Nawiew działa , ale wieje ciepłym powietrzem z zewnątrz. Próbowałem zwiększyć obroty na postoju ,ale to też nie pomaga. Auto musi jechać i silnik wskoczyć na obroty powyżej 2000/min ,żeby klima się załączyła. Płyn chłodzący wymieniałem w zeszłym roku, filtry w tym roku.
Czy koledzy mają jakieś sugestie?
Obstawiam na wentylator Proponuje nie jeźdić autem wogole do czasu jego zrobienia. Mógł sie np. połamać, zablokować i spalić. Jeśli będziesz jeździł możesz narazić auto na przegrzanie podczas postoju na zapalonym silniku a druga sprawa może układ od klimy sie uszkodzić, ciśnienie w układzie rośnie, nie oddaje chłodnica klimy i może nawet rurki pogiąć etc. etc.
Koledzy oczywiście mieli słuszne podejrzenia.
Przyczyną był wentylator.
Padł sam silnik , ale również płytka sterująca układem wentylatora. Choć to dziwne , bo jest za bezpiecznikiem....
Koszt naprawy bez wymiany części to 500 zł.
Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi.
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 10:29 Klimatyzacja anie działa przy wolnych obrotach
Witam
Mam problem z klimatyzacją. Klimatyzacja anie działa przy wolnych obrotach a jak dodam gazu to działa nawet na postoju wentylator działa. Ostatnio nabiłem klimatyzację i wymieniłem filtr i od tej pory nie działa na wolnych obrotach. Proszę o pomoc?
Czynnika ma nabite tyle co trzeba czyli 450 gr a co do sprężarki to może i racja tylko co z tym zrobić. Sprawdzę jeszcze jak się zachowa klimatyzacja jak spuszczę ze 100 gr bo zauważyłem, że jak dobijałem to brakowało właśnie 100 gr czynnika w zbiorniczku ale wtedy klimatyzacja działała nawet na wolnych obrotach. A co do wydajności sprężarki to jakoś się sprawdza czy coś w tym rodzaju?
Pomiar ciśnienia,powinno być około 13,4 bar po stronie wysokiego i 2,4 bar po stronie niskiego. Przy wyłączonej okło 4,8 bar.
Takie ciśnienie powinno być już przy obrotach biegu jałowego, jeśli jest niższe i rośnie w miarę zwiększania obrotów silnika to sprężarka niema pełnej wydajności.
Witam! Dołączę się do tematu. Jestem szczęśliwym posiadaczem R75 2.0CDT z 2000 roku. Ja również mam problemik z wentylatorem od początku posiadania auta nie działał prawidłowo. Przy "włączonej" klimatyzacji i odpalonym silniku nie kręci się. Rok temu padła mi pompa wody i termostat i przy podwyższonej temperaturze załączał się wentylator (z tego co pamiętam to na 2 bieg, a na pewno na 3 bieg) i dmuchało zimnym powietrzem. W tym tygodniu postanowiłem zmierzyć się z tematem i zgłupiałem. Rezystor sprawny (nowy), silnik sprawny (jedno biegowy , dwa kable czerwony i czarny), sprężarka sprawna, czujnik ciśnieniowy sprawny, przekaźniki i bezpieczniki sprawne. Na panelu sterującym po załączeniu klimatyzacji pojawia się błąd (Er [***] Er), po kilku sekundach ze stopni zamienia sie na er. Nie ma znaczenia czy jest włączony silnik czy nie. Nie działa podświetlenie przycisku i ogrzewanie tylnej szyby jak i cyrkulacja powietrza "słychać piknięcia przy załączeniu, a jak przytrzyma się przycisk od cyrkulacji to po kilku sekundach pika podwójnie. Robiłem test i jest wszystko OK. Tylko martwią mnie dwie sprawy po zdemontowaniu obudowy z wiatrakiem i zaglądnięciu do skrzynki z przekaźnikami okazało się że podłączenia kabli do płyty i przekaźników trochę odbiegają od zdjęcia umieszczonego w artykule (podłączenia wyglądają na oryginalne). Dodam jeszcze ze auto sprowadziłem z Włoch od pierwszego właściciela (podobno) i co się nie spieprzy w aucie to wyjmowana jest oryginalna część. A druga rzecz to mam dwie kości podłączeniowe te z auta (żeńskie) zostały wyprodukowane w 99roku a te od wentylatora (męskie) w 04 roku. Pytanie jest takie: czy zacząć od wymiany sterowania klimatyzacją, czy poprzepinać kable w skrzynce sterującej biegami wentylatora tak jak są w artykule (tylko boje się że oznakowanie kolorystyczne przewodów może być inaczej popodłąnczane głębiej w samochodzie mam na myśli cieńsze przewody "żółty, fioletowo niebieski, szary). Pozdrawiam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Proponuje nie jeźdić autem wogole do czasu jego zrobienia. Mógł sie np. połamać, zablokować i spalić. Jeśli będziesz jeździł możesz narazić auto na przegrzanie podczas postoju na zapalonym silniku a druga sprawa może układ od klimy sie uszkodzić, ciśnienie w układzie rośnie, nie oddaje chłodnica klimy i może nawet rurki pogiąć etc. etc.
