Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Test ogrzewania.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Test ogrzewania.
Autor Wiadomość
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 13:28   [R75] Test ogrzewania.
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004

Zrobiłem dziś tak jak w którymś z tematów radził chyba sknerko.
Wyjechałem autem przy wyłacząnym ogrzewaniu. Po przejechaniu ok 8-10km wskaźnik temperatury zatrzymał się na swoim miejscu. Wówczas właczyłem ogrzewanie ustawiając 22* Przez cały czas jeżdżenia i krótkich postojach temeratura była ok. Po wczorajszych skokach temperatury oddetchnąłem z ulgą.
Tylko nadal nie kumam dlaczego tak sie dzieje?
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Gru 03, 2010 20:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Gru 21, 2009 13:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 13:32   

a co się działo że stres cie dopadł? :wink:
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 13:38   

staf napisał/a:
Tylko nadal nie kumam dlaczego tak sie dzieje?
czujnik kabinowy kontroluje temperaturę wewnątrz , a sterownik ogrzewania realizuje dopuszczając odpowiednio ciepłego powietrza.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 14:08   

sknerko, Nie mogłem uzyskać pełnej temperatury. Było ciut powyżej połowy. A jak już mu dałem treszke w tyłek, temperatura urosła i zaczęła spadać. Dziś było juz dobrze. temperatura 22* i nawiew na trzeciej kresce :grin:
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 14:24   

SeniorA gdzieś już pisał chyba o tym. Jeżeli webasto dogrzeje do temp. 88C +-5C to się wyłączy. Jeżeli temperatura spadnie poniżej jakieś tam (nie pamiętam) ponownie się włączy i dogrzeje. W okresie przy niepracującym weabasto i pracującym nawiewie oraz ustawionej wysokiej temperaturze temperatura układu spadnie. Układ sam w sobie przy niskich temperaturach nie jest wstanie nagrzać i utrzymać prawidłowej temperatury przy spokojnej jeździe.
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 14:52   

ee tam nagrzewnica zadziałała jak chłodnica przy dużych minusach często się tak może zdarzyć szczególnie w dieslu mam tak w r220. ale stosuje myk że nagrzewam auto jadąc na początku z włączonym ogrzewaniem i jak już nie mam hiper mrozu w kabinie to zamykam ogrzewanie temperatura silnika wskoczy na swoje stopnie i wtedy jak otworze ogrzewanie to już mu sie rzadko zdarza obniżać temperaturę
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 15:07   

sknerko, Ten własnie myk ....zastosowałem i ja. :razz:
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 16:29   

Ja odpalam samochód, wyłączam ogrzewanie, wychodzę z auta i zapalam fajkę. Jak spalę temperatura już jest w miarę i włączam ogrzewanie :wink:
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 18:27   

apples, to nie dobrze, podobno nie wolno odpalac auta i czekac az sie nagrzeje na biegu jalowym bowiem na jalowym olej nie ma dostatecznej kompresji i nie dociera do wszystkich zakamarkow ktore ma za zadanie smarowac.

Gdy odpalasz auto i od razu jedziesz, pod wplywem wiekszych obrotow silnika olej dociera tam gdzie trzeba...
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 18:34   

A po co jest pompa olejowa. To nie jest układ grawitacyjny. Lepiej jak pracuje bez obciążenia niż pod obciążeniem. Chyba że czegoś nie wiem, albo się mylę :wink:
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 18:44   

apples, dokladnie nie wytlumacze bo ja tam nie znam sie ale wczoraj ogladalem Galileo i jakis niemiecki szpecjalista z TUV sie wypowiadal :)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
kris-tofer 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 19:01   

faecd, od kiedy to szpecjaliści coś wiedzą na temat samochodów? :) chociaż apples, po części ma rację, samochód szybciej nagrzewa się w ruchu czyli szybciej złapie odpowiednią dla niego temperaturę normalnej pracy.
Dlatego ja apples, palę fajka już w samochodzie :D
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 19:06   

W domu nie palę i w samochodzie też. Trochę tyłek marznie, ale nie jest ze szkła, więc nie pęknie. :wink:
Z tym nagrzewaniem to można polemizować. Na wyłączonym ogrzewaniu przy pomocy webasto nabiera dosyć szybko. Podczas jazdy włącza się zazwyczaj ogrzewanie i dodatkowo pęd powietrza schładza. Mam już to w nosie. Jakbym miał dbać o wszystko to najlepiej wstawić go do pancernej klatki i tylko patrzeć. :grin:
faecd dzięki za wypowiedz. Przynajmniej coś nowego się dowiedziałem. :wink:
Ostatnio zmieniony przez apples Pon Gru 21, 2009 19:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
staf 




Pomógł: 241 razy
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 1762
Skąd: Ludwikowo/k.Płocka

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 19:06   

Bardzo często robi sie tak, ze odpalamy silnik, pracuje sobie beztrosko a my w tym czasie zmiotką zgarniamy śnieg, paląc przy tym faje :grin: Nie wiem jak jest z dieslem, ale benzyniaka zawsze tak robiłem. :grin:
_________________
www.w-mp3.pl
Nie trąb, robię co mogę :papieros:
 
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 19:09   

staf żuć palenie. Nie dość że szkodzisz sobie to jeszcze autku. :lol:
 
 
kris-tofer 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2019

Rover 75

Wysłany: Pon Gru 21, 2009 19:19   

staf, albo mamy ludzi od odgarniania śniegu z samochodu i tylko stoimy z fajkiem i się przyglądamy :)
 
 
 
se7en86 




Pomógł: 24 razy
Dołączył: 12 Lip 2008
Posty: 357
Skąd: Siedlce



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 20:17   

Z tego co ja wiem i z mojego doświadczenia, nigdy nie ruszam dislem po odpaleniu i szczególnie jak jest duży mróz. Rano jak jest mróz samochód chodzi około 2-5 minut, żeby podzespoły się rozruszały i jednak one też odczuwają taką temperaturę. Jeżeli by od razu się jechało, po pierwsze turbina nie wytrzymała by długo i silnik też. Trzeba troszkę odczekać, nigdy nie słyszałem, żeby to było coś złego, przeciwnie, tylko pomagamy przedłużyć żywot samochodu. Tak samo przecież jak kończymy jazdę, zawsze chwilę czekamy aż się turbina ostudzi po jeździe.
Tak więc jeżeli ktoś wsiada w diesla i od razu jedzie nim, to hmm... ? nie jest mu szkoda samochodu chyba. Bo jak to inaczej określić ? Tak ja uważam.
 
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Pon Gru 21, 2009 22:04   

źle uważasz. odkąd pamiętam i dotyczy to każdego rodzaju zasilania fachowcy zalecają ruszać zaraz po odpaleniu tyle tylko że trzeba nie gazować tylko małymi obrotami jechać. Wytłumacz twoją teorię z nagrzewaniem turbiny na wolnych obrotach bo jakoś nie mogę tego zatrybić. Wg. mnie jak pojedziesz to spaliny idą pod większym ciśnieniem i są cieplejsze więc bankowo szybciej rozruszasz turbinę jadąc.
Swoją drogą na forum jest temat o rozgrzewaniu silnika nawet dość długi jak pamiętam
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Wto Gru 22, 2009 00:13   

kris-tofer napisał/a:
faecd, od kiedy to szpecjaliści coś wiedzą na temat samochodów?
du weiss das ist ein szpecjalist aus Deutschland...wiec fachura :)
apples napisał/a:
faecd dzięki za wypowiedz
nie ma za co :)
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Wto Gru 22, 2009 09:51   

Nawet w instrukcji Rovera jest napisane żeby ruszać od razu. Pompa oleju pracująca na wolnych obrotach nie da rady szybko nasmarować wszystkich podzespołów. W niektórych krajach jest wręcz zabronione stanie na wolnych obrotach po odpalenia auta.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Test zegarów
DominikR75 Rover serii 75, MG ZT 12 Wto Cze 03, 2014 21:02
pelson91
Brak nowych postów [R75] Test Komputera T4
taz87 Rover serii 75, MG ZT 12 Czw Cze 20, 2013 20:35
ARTUR1983
Brak nowych postów [R75] Test wentylatora
Cieszyn Rover serii 75, MG ZT 38 Pon Cze 10, 2013 09:23
Qrka_Wodna
Brak nowych postów [R75] Test przyspieszenia 0-100 i 80-120
Kiniulek Rover serii 75, MG ZT 9 Pią Wrz 24, 2010 00:54
dzieju
Brak nowych postów [R75] Test klimatyzacji
grota10 Rover serii 75, MG ZT 63 Pon Maj 15, 2017 13:08
jmierzwa952



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink