Dzięki bezinteresownej pomocy kolegi hudy23_1985 w tym tygodniu powinienem mieć pilocik na podmianę Jak się uda, przelutuję tranzystorek dla którego nie znalazłem zamiennika w swoich zasobach a jak i to się nie uda to wlutuję swoją kość z pilota.
Ewentualnie jeszcze jak ADI-mistrzu znajdziesz jakiś zamiennik to chętnie się dowiem bo znalazłem dzisiaj w różnych urządzeniach jakieś 20-25 różnych tranzystorów tego rodzaju więc może coś się uda zrobić z tym.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
No to ja chyba będę musiał się spotkać z ADI-mistrzu, bo mi pilot raz działa raz nie. Tzn zawsze mi działa jak stuknę kluczykiem o coś, w innym przypadku nie działa w ogóle nie reaguje na przyciski.
Byłem u gościa który naprawia RTV-kę ale wg niego z pilotem jest wszystko ok bo jest pełne przewodnictwo w nim. Akurat jak wyjąłem płytkę z kluczyka to działał, ale po jakimś czasie przestał. Tak samo jest po stuknięciu o coś to działa przez jakiś czas (około 3-5minut) a potem znów nie działa.
Olałbym ten pilot gdyby nie fakt że to mój jedyny pilot i druga rzecz że zamykając kluczykiem samochód nie zamyka się wlew paliwa tak jak to jest gdy się pilotem zamyka, a nie chciałbym któregoś dnia zobaczyć wiszący wężyk do spuszczania paliwa z wlewu.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
ZiGi, mam podobnie na jednym pilocie
jak stuknę o coś to działa. Zauważyłem też że jak nacisnę go pomiędzy przyciskami to wszystko działa. Tylko że ja mam R400
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 24 Skąd: Szczawno-Zdrój
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 22:05
Witam
Wykorzystując wolny czas i pomysły z forum przerobiłem też swojego pilota wg. załączonego zdjęcia.Jak na nim widać drut emaliowany nawojowy 0.2mm poprowadziłem w zagłębieniu po obwodzie.Co prawda jest trochę krótszy niż potrzebne 16cm ale efekt zdumiewający.Zasięg wzrósł z jednego metra do ok.20m i to przy padającej mżawce.
Będę musiał poeksperymentować z antenką, bo porobiłem parę prób i stwierdzam że najlepiej antena działa tylko w jednej osi, mianowicie pilot zwrócony prostopadle do jezdni czyli cała spiralka patrzy na auto (chyba wyszła antena kierunkowa ).
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 24 Skąd: Szczawno-Zdrój
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 22:46
Dlatego zawsze okazuje się że najlepsza jest antena dookólna
Poza tym prowadząc ją po obwodzie sygnał wypromieniowany jest na zewnątrz i nie pochłaniany przez metalowe elementy wewnątrz jak ścieżki ,bateria...
Zostaje jeszcze ręka w której trzymamy pilota i antenę,najlepiej w dwóch palcach niż w zamkniętej garści
Pozdrawiam
jeżeli pilot działa po stuknięciu to znaczy ze na 99% ma zimne luty i najlepiej go wygrzać hot air'em. Zanieś go do dobrego serwisu gdzie naprawiają telefony komórkowe. Caly zabieg trwa kilka minut
mi zwiększa bardzo zasięg ale tylko jak jest przewodzik wyciągnięty, najpierw odizolowałem od płytki według sposobu nr.1 podanego przed adiego i większej różnicy nie było po zabiegu, potem sposób jak kolega wyżej dookoła pilota w tym rowku ale też dużo to nie daje a na wyprostowanym druciku jest mega zasięg
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Czy temat z powiększeniem zasięgu w 3TXD itp stoi w miejscu?
W Roverkach i MG po faceliftingu z nowymi pilotami i centralkami, zasięg również jest kiepski.
Potrzebuję pomocy od kogoś, kto ma pilota 3TXA. odpadła mi od druku ścieżka (jak na rysunku). Złapać lutem kontakt graniczy z cudem. Czy ktoś mógłby mi sprawdzić miernikiem czy na płytce jest jakiś inny punkt lutowniczy, pod który można podlutować wyjście tego tranzystorka ( jakimś dodatkowym mostkiem).
Mam problem z uruchomieniem auta bo immo blokuje... Jak na złość wprowadzenie kodu (który znam i nie raz stosowałem) za każdym razem jest odrzucany... Mógł się zresetować lub samoistnie zmienić? Nie sądzę....
Zachciało mi się podładować akumulator i po włożeniu do auta - KAPLICA !!!
Chodzi o tą ścieżkę od tranzystora którą wskazuje strzałka? Ta która idzie do tej dużej ścieżki/wyspy?
Jeśli tak to nie możesz do niej przylutować? Czy inna Ci się urwała? Możesz pokazać zdjęcie?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 21 Maj 2006 Posty: 90 Skąd: Kutno
Wysłany: Czw Gru 02, 2010 17:41
We wskazanym strzałką miejscu nóżka straciła kontakt z płytką - oderwał się druk - dlatego nie ma możliwości lutowania. Ale tak sobie pomyślałem, że może jest inny punkt w pilocie o tym samym potencjale, do którego dolutowałbym nóżkę tranzystora
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum