Forum Klubu ROVERki.pl :: [All]Ladowanie akumulatora-kilka pytan
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[All]Ladowanie akumulatora-kilka pytan
Autor Wiadomość
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

  Wysłany: Sro Gru 01, 2010 12:54   [All]Ladowanie akumulatora-kilka pytan
Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie

Witam.Odstawilem swojego ROVERka na zime.Akumulator stoi w ciepelku.Jest on "starszej generacji" z odkrecanymi koreczkami.Mam kilka pytan:
-Czy wode demineralizowana nalezy dolac przed, czy po ladowaniu ?
Slyszalem ze nawet nieuzywany akumulator nalezy doladowywac raz w miesiacu.To prawda ?
-Czy podczas ladowania koreczki nalezy odkrecic ?
Z gory dziekuje za pomoc ;)
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Gru 01, 2010 12:54   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Gru 01, 2010 13:16   

Cytat:
-Czy wode demineralizowana nalezy dolac przed, czy po ladowaniu ?

zawsze dolewałem przed
Pawkaz napisał/a:
Slyszalem ze nawet nieuzywany akumulator nalezy doladowywac raz w miesiacu.To prawda ?

akumulator ma coś takiego jak samorozładowywanie, wiec nieużywany trzeba od czasu do czasu podładować
Pawkaz napisał/a:
-Czy podczas ladowania koreczki nalezy odkrecic ?

dla bezpieczeństwa dobrze jest odkręcić, żeby gazy wydobywające sie podczas ładowania swobodnie mogły wydostawać się z cel akumulatora
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Sro Gru 01, 2010 21:40   

Pawkaz napisał/a:
-Czy wode demineralizowana nalezy dolac przed, czy po ladowaniu ?

Zawsze przed ładowaniem

Pawkaz napisał/a:
Slyszalem ze nawet nieuzywany akumulator nalezy doladowywac raz w miesiacu.To prawda ?

Prawda, nawet nieużywany akumulator sam się rozładowuje

Pawkaz napisał/a:
-Czy podczas ladowania koreczki nalezy odkrecic ?

Teoretycznie nie trzeba - korki mają wbudowany układ kanalików odprowadzających gazy ale szczególnie jak aku nie jest już najmłodszy mogły się poprzytykać i wtedy warto je trochę odkręcić aby rozszczelnić cele akumulatora i umożliwić wydostanie się gazów
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Sro Gru 01, 2010 23:24   

A i jeszcze jedno pytanko : Mam przewody czarny i czerowny
Czerwony to plus a czarny minus ?
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
flapjck1 



Pomógł: 108 razy
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 1745
Skąd: Urzut/Nadarzyn



Wysłany: Sro Gru 01, 2010 23:53   

Pawkaz napisał/a:
Czerwony to plus a czarny minus ?


tak
_________________
'99 r400 16k16 sedan JFR na czesci ( anglik ) pytac na priv :)
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Czw Gru 02, 2010 09:56   

darek_wp napisał/a:
nawet nieużywany akumulator sam się rozładowuje
do 1% pojemnosci znamionowej na dobę
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Pią Gru 03, 2010 00:27   

Uplynelo juz 12,5 godziny od momentu kiedy podlaczylem akumulatorek do ladowania.Teraz na 6cio stopniowej skali pali mi sie lampeczka z cyfra 3.Slychac "bulgotanie" wody lub innych plynow :mrgreen:
Czy oznacza to ze zywotnosc akumulatora jest w srednim stanie i skala nie spadnie do wartosci 1 ?
Pojemnosc wynosi 45 ah
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
darek_wp 




Pomógł: 248 razy
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1651
Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz



Wysłany: Pią Gru 03, 2010 08:45   

Pawkaz napisał/a:
Czy oznacza to ze zywotnosc akumulatora jest w srednim stanie i skala nie spadnie do wartosci 1 ?


:tak: :yes:

Jeśli po ok 10-12h występuje gazowanie to aku jest naładowany i więcej energii nie przyjmie.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
szamanpl 



Pomógł: 10 razy
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 83
Skąd: j-w



Wysłany: Sob Gru 04, 2010 10:58   

Aku można sprawdzić podczas rozruchu silnika,jeżeli napięcie spadnie poniżej 10V w czasie kręcenia rozrusznika, to jest to końcówka życia akumulatora
_________________
sprzedany
 
 
pistolet 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 335
Skąd: Kraków



Wysłany: Sob Gru 04, 2010 12:42   

Nie chcę zakładać nowego tematu, apropo akumulatora, tak więc napiszę tutaj. Czy przy takich mrozach można spokojnie zostawić auto nie ruszane na kilka dni jak się nim nie jeździ bez obaw, że nie zapali? Czy lepiej raz dziennie się do niego przejść, odpalić i pozwolić mu pochodzić parę minut, żeby trochę baterię podładował? Bo po dwóch dniach stania na mrozie, poszedłem dziś do auta po jakieś rzeczy i z ciekawości go zapalić chciałem, to tak ledwo ledwo, ale poszedł... Strasznie powoli kręcił ale zapalił jakoś. Ciekaw jestem ile by wytrzymał w takim stanie nie ruszanym aku. Mam roczną Centre w swoim R, ale w magicznym oczku do podglądania zawsze jest czarny punkcik. Nawet po długiej jeździe w trasę nie zmienia się na zielone. Tak jakby już nie ładował się do pełna...
_________________
http://www.autocentrum.pl...ydatki-paliwowe
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Sob Gru 04, 2010 15:46   

pistolet, jeśli nie jeździsz kilka dni to lepiej wyjąć akumulator i wstawić do ciepłej piwnicy lub domu, bo odpalenie zimnego silnika (jeśli od strzała to pół biedy) jeśli trochę chechłania to gorzej, powoduje stratę którą 2-3minutowe działanie samochodu nie doładuje. Taki los kwasowych akumulatorów :)
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
Nilbul 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 108
Skąd: Lublin



Wysłany: Nie Gru 05, 2010 21:56   

Jeśli jest czarny punkcik i słabo kręci to może trzeba podładować prostownikiem do zielonego oczka? Wtedy zapewne dłużej postoi i lepiej będzie kręcił.
_________________
Małe, twarde i dość szybkie ;)
 
 
kruszan 




Pomógł: 47 razy
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 1292
Skąd: Przejdź do mapy

Rover 600

Wysłany: Nie Gru 05, 2010 22:03   

Nilbul napisał/a:
Jeśli jest czarny punkcik i słabo kręci to może trzeba podładować prostownikiem do zielonego oczka? Wtedy zapewne dłużej postoi i lepiej będzie kręcił.


tak tylko znów, czasami te punkciki nie działają poprawnie, na forum już nie raz pisali że mają do zera rozładowany kilkuletni szrot i mają nadal zielone :D znów ktoś napisał, że ma super działający, ładował ostatnio a jak było czarne tak jest :cool:
_________________
Rover 600 2.0 SDi 99'
 
 
pistolet 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 335
Skąd: Kraków



Wysłany: Pon Gru 06, 2010 01:00   

No nic. Musze się zaopatrzyć w prostownik i podładować ten nieszczęsny akumulator. Mam wrażenie, że się zużył już, bo jeszcze parę miesięcy temu było zielone po dłuższej jeździe. Teraz tak jakby nie ładowało do końca go. No ale skoro piszecie, że nie ma co polegać na tym wskaźniku to nie będę się kłócił. Wezmę prostownik i podładuje.
_________________
http://www.autocentrum.pl...ydatki-paliwowe
 
 
mcjg 




Pomógł: 17 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 292
Skąd: Kraków



Wysłany: Pon Gru 06, 2010 11:08   

kruszan napisał/a:
tak tylko znów, czasami te punkciki nie działają poprawnie
bo "mierzą" gęstość elektrolitu tylko na jednej celi. Jeżeli pozostałe są w kiepskim stanie to kiszka.
 
 
Nilbul 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 108
Skąd: Lublin



Wysłany: Pon Gru 06, 2010 17:44   

Oczywiście to tylko pogląd na stan naładowania akumulatora ;)
Jeszcze jedno - długie rozładowanie, niedoładowanie aku. też ma zły wpływ na jego sprawność i żywotność. Czyli nie wskazane użytkować niedoładowany.
_________________
Małe, twarde i dość szybkie ;)
 
 
leszczyna 



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 69
Skąd: Klęczany/Nowy Sącz



Wysłany: Nie Lut 27, 2011 15:11   

O stanie całkowitego naładowania akumulatora prostownikiem świadczą trzy rzeczy;występuje silne gazowanie (bulgotanie), napięcie mierzone miernikiem na zaciskach akumulatora podczas ładowania przestało rosnąć, gęstość elektrolitu mierzona aerometrem w poszczególnych celach akumulatora jest na zielonym polu.
Przeładowanie akumulatora (zbyt długie ładowanie) jest też szkodliwe - wypłukuje się masa czynna płytek w akumulatorze przez co zmniejsza się jego żywotności.
Akumulator powinno się doładowywać prostownikiem prądem o wartości około 10% pojemności akumulatora, czyli na przykład akumulator 45 Ah - 4,5 Ampera.
Doładowywanie akumulatora jest najczęściej potrzebne podczas częstego jeżdżenia autem
na bardzo krótkich trasach oraz używania wielu odbiorników szczególnie zimą.
Podczas postoju auta akumulatory bezobsługowe zaleca się doładowywać co trzy miesiące
a obsługowe (z otwieranymi korkami) co miesiąc.
Pozostawienie całkowicie rozładowanego akumulatora na silnym mrozie może spowodować
jego zamarznięcie.
Podczas postoju auta na silnym mrozie, przez kilka dni dobrze jest wyjąć akumulator
i trzymać go w cieple ponieważ na mrozie znacznie straci pojemność.
 
 
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Sob Sty 28, 2012 18:34   

Odgrzewam kotleta :
Chcialem dzis sie przejechac moim R, ktorego odstawilem na zime.Akumulator stal w domu, naladowany do pelna 8 dni temu.Przed podlaczeniem go dzis do samochodu prostownik wskazywal wartosc 3 ( srodek skali ).Podlaczylem, chcialem odpalic a tu byly objawy nienaladowania.Probowalem uruchomic silnik 2 razy, potem bylo slychac juz tylko cos w stylu trrr, tyyykk.Skorzystalem z okazji i na zaplonie podpompowalem kolka kompresorkiem.
Zanioslem aku do domu, podlaczylem do prostownika-calkowicie rozladowany.Teraz po poltorej godzinie jest caly naladowany.
Pytanie : czy akumulator jeszcze sie do czegos nadaje ?
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
KNA 




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 29 Kwi 2011
Posty: 201
Skąd: Złocieniec

Rover 200

Wysłany: Sob Sty 28, 2012 19:17   

Możesz go spokojnie oddać do utylizacji (albo wyrzucić). Miałem tak samo jakiś miesiąc temu, jeden dzień bez jazdy i nie da rady odpalić auta, podłączyłem akumulator do prostownika, 1h i naładowany, podłączyłem, 3 razy pochechłał, sprawdzam, rozładowany. Byłem u elektryka samochodowego i powiedział, że jak jest bezobsługowy to już nic z niego nie będzie, a jak "obsługowy" to można bawić się w dolewanie wody destylowanej i elektrolitu, ale na długo to nie starczy i niepotrzebny wydatek. Kupiłem nowy i mam spokój.
_________________
KNA - R200
 
 
Pawkaz 




Pomógł: 29 razy
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 1664
Skąd: Warszawa

Rover 600

Wysłany: Sob Sty 28, 2012 19:24   

KNA napisał/a:
a jak "obsługowy" to można bawić się w dolewanie wody destylowanej

Mam dolana na maxa
_________________
Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C :D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [2,0 seria T]Kilka pytań o szczegóły techniczne
Bocian_s Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 35 Pią Sty 25, 2008 21:44
Bocian_s
Brak nowych postów [różne R] Typ akumulatora
manil32 Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 9 Czw Gru 20, 2007 20:00
Gość
Brak nowych postów [all model] Jak łatwo odjąć sobie kilka kucy
davidlive Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 7 Pią Kwi 20, 2012 22:29
davidlive
Brak nowych postów [R214 i inne R] Kilka słów o odpalaniu na pych
gwoli ostrzeżenia
tomirek Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) 10 Sob Mar 06, 2010 13:33
keczu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink