Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Dziwnie kręci, ciąg dalszy
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Dziwnie kręci, ciąg dalszy
Autor Wiadomość
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



  Wysłany: Nie Sty 06, 2013 14:48   [R75] Dziwnie kręci, ciąg dalszy
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999

Witam

Dziś mam problem takiego typu, przekręcam kluczyk rozrusznik kręci ale jakoś tak szybko jakby nie zazębiał... No ok diagnoza jest wymontowałem rozrusznik oddałem do naprawy powiedzieli że faktycznie się tam coś wyrobiło (jakaś blaszka) zapłaciłem i montuje... i to samo kręci ale jakby nie zazębiał.
Myślę żeby oddać na reklamacje ale stwierdziłem że sprawdzę na sucho - rozrusznik wymontowałem do aku i widzię że bendiks odbija zwarłem z drugim stykiem i nawet kręci....
Więc reklamacja chyba będzie nie zasadna ale teraz brak mi pomysł co może być nie tak.. może nie podaje prądu na cewkę (to coś co powoduje że będiks zazębia)...

Po analizie przypomniało mi się że ostatnie (dobre) zakręcenie - odpalenie samochodu na samiutkim końcu jak już puszczałem kluczyk usłyszałem przez ułamek sekundy taki właśnie dźwięk - jakby nie zazębiania, ale nie przejąłem się tym samochód odpalił i było wszystko ok.
Ma ktoś może jakieś sugestie gdzie szukać, problem w prądzie czy mechanicznie coś nie tak?
Ostatnio zmieniony przez tetigon Sob Sty 26, 2013 19:20, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Nie Sty 06, 2013 14:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:19   

tetigon napisał/a:
Ma ktoś może jakieś sugestie gdzie szukać, problem w prądzie czy mechanicznie coś nie tak?
wg. mnie to jest usterka mechaniczna , zużyte są podkładki mechanizmu sprzęgającego ( bendiksu ) , rozrusznik się rozbiega i nie zazębia.Zakładam , że zębatki są dobre.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Nie Sty 06, 2013 15:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:22   

Spróbuj przepchnąć auto kawałek na biegu i ponów próbę uruchomienia.
Być może uszkodzone są zęby na wieńcu zębatym koła zamachowego.
Czasem zdarza się ,że wieniec obraca się względem koła zamachowego.
_________________
rom
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:23   

SeniorA czyli że rozrusznik? hmmm... rozumiem że jak ma opór w postaci silnika to coś tam nie teges? bo jak pisałem na sucho chodzi ok.

Spróbuję go przepchnąć - tylko jakiś hol muszę sobie załatwić...
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:28   

Nie potrzebujesz holu wystarczy włączyć np. piątkę i ruszyć autem pół metra
_________________
rom
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:32   

pół metra z tymi gabarytami... hmmmm... problem w tym że roverek stoi na lekkim wzniesieni a za mną inne autko, więc do przeodu kiepsko, chyba że gość odjedzie i trochę zepchnę go w tył - raczej to bez różnicy w którą stronę?

I jeszcze pytanie czy uszkodzone żeby to duży problem którym powinienem się jakoś szybko zając - jeśli to metoda pchnięcia zadziała....
Ostatnio zmieniony przez tetigon Nie Sty 06, 2013 15:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:34   

tetigon napisał/a:
rozumiem że jak ma opór w postaci silnika to coś tam nie teges?
chodzi o to, że bendiks powinien się zatrzymać w odpowiednim punkcie i zazębić z wieńcem , do tego są te podkładki na końcu osi wirnika , jak są za cienkie lub zużyte to jest taki problem.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Nie Sty 06, 2013 15:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:35   

Jeśli sprawdzasz wymontowany rozrusznik, to musisz przyblokować kółko zębate np.trzonkiem młotka, jeśli sprzęgiełko bendix'u jest sprawne to poprostu nie zatrzymasz kółka zębatego.
Przy wymontowanym rozruszniku wypada również sprawdzić wieniec zębaty.
_________________
rom
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:40   

ok pójdę sprawdzić ten bendix jeśli go nie utrzymam to włoże go znów do auta przepchnę jak się miejsce zwolni i spróbuję odpalić - i oczywiście opiszę co i jak.
Dzięki za pomoc..
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:43   

tetigon napisał/a:
jak już puszczałem kluczyk usłyszałem przez ułamek sekundy taki właśnie dźwięk - jakby nie zazębiania, ale nie przejąłem się tym samochód odpalił i było wszystko ok.
właśnie kluczykiem zrobiłeś to co powinny zrobić podkładki , może ich nie wymienili albo dali za cienkie.Czasem zmiana położenia wieńca zębatego pomaga , ale jest to usterka.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 15:45   

Sprawdż czy przy włączonym biegu i zaciągniętym ręcznym możesz ruszyć wieniec np. śrubokrętem jeśli tak to masz przyczynę nieobracania wału silnika.
_________________
rom
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Nie Sty 06, 2013 22:52   

wróciłem i podłaczyłem na sucho rozrusznik i nie mogłem zatrzymać kręcącej się zębatki rozrusznika może za słabo się starałem a może jest tam wszystko ok....
Co do reszty to sprawdzę jutro....

Przeraża mnie wizja zepsutego wienca bo to chyba poważna naprawa......

[ Dodano: Nie Sty 06, 2013 22:52 ]
A napiszcie mi proszę kiedy zazębia bendix - bo wydaje mi się się ze po przekręceniu kluczyka na którąś tam pozycje chyba powinno zazębić, a w momecie odpalania tylko rozrusznik się kręci... dobrze myślę?
Może da się usłyszeć cyknięcie jak wywala bendix, wiedział bym że na pewno się takowe zjawisko dzieje.
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Pon Sty 07, 2013 06:32   

Rozrusznik uruchamia się w trzecim położeniu kluczyka, w ten sposób,że wyłącznik elektromagnetyczny rozrusznika (a właściwie cewka) przesuwa (wyrzuca) bendix zazębiając go z wieńcem zębatym , w momencie pełnego zazębienia następuje zetknięcie zwory wyłącznika i podanie napięcia na silnik rozrusznika.
_________________
rom
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Pon Sty 07, 2013 14:41   

A więc po głębszych oględzinach jestem wręcz pewny że coś nie tak naprawili mi rozrusznik. Zęby na wieńcu całe nic nie rusza nie lata, samochód ruszyłem lekko w tył i przód na piątym biegu jak mi radziliście zamontowałem rozrusznik i nic dalej to samo.
Wstawiam zdjęcie na których widać że z zębami wieńca jest ok. Jutro jadę oddać rozrusznik na reklamacje i mimo że na sucho działa to coś jednak musi mu być. Mam racje?
 
 
automechanik 



Pomógł: 68 razy
Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 756
Skąd: Tychy



Wysłany: Sro Sty 09, 2013 06:44   

tetigon, jaki Ty masz w końcu silnik 2.0 V6 czy 2.0 CDT ?
Bo jeśli 2.0 V6 to równie dobrze możesz mieć zerwany lub zerwane zęby paska rozrządu, czego Ci nie życzę.
_________________
rom
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Wto Sty 15, 2013 23:01   

Mam 2.0 V6 a rozrząd robiłem cały nowy jakoś w maju - może z jakieś 3kkm przejechałem więc mam nadzieje że nie to co piszesz..... ;)

[ Dodano: Pią Sty 11, 2013 14:22 ]
Odebrałem dziś rozrusznik ponoć wszystko z nim jest ok koleś sprawdzał mierzył itd. jest na pewno ok.... jeszcze go nie montowałem ale nie spodziewam się żeby nagle zadziałał. :mad:
Nie wiem co mam już począć - chyba jakoś go zawiozę do mechanika bo inaczej tego nie ogarnę.
Podsumowując

1 Rozrusznik działa (niby)

2 Zęby całe, nic się tam nie urwało

3 Rozrząd robiony w maju więc też nic się tam nie wyłamało, zresztą po ostatnim odpaleniu chodził jakąś chwilę beż problemu - bo przy odpalaniu raczej puszczaniu już kluczyka było słychać dźwięk jakby niezazębiania i chodził dalej normalnie. Myślę że jakby był to rozrząd szlag by go trafił po sekundzie..

Jakaś mega zagadka....

[ Dodano: Wto Sty 15, 2013 22:59 ]
Witam
Rozrusznik jest ok na pewno działa sprawdzałem, ale wciąz dziwnie kręci znajomy mi podpowiedział że kręci inaczej bo chyba nie ma kompresji.... :!: Tylko jak to możliwe silnik wymieniany w maju wraz z rozrządem całym z pompą wody, nowe świece, silnik jak mówił mech. w dobrym stanie kompresje miał, przejechałem na nim rapte 5kkm.
Załączam plik z dźwiękiem kręcenia.
Co może być Waszym zdaniem - olej nie cieknie z pozoru wszystko ok i czy możliwe że tak z dnia na dzień padła kompresja? chodził równo nie brakło mu mocy...

http://w578.wrzuta.pl/audio/23DtfRQ5YT8/rover_75

[ Dodano: Wto Sty 15, 2013 23:01 ]
Pomocy bo już nie mam cierpliwości... :evil:
 
 
rafalmis1 




Pomógł: 78 razy
Dołączył: 30 Kwi 2012
Posty: 2998
Skąd: Dynów

Rover 75

Wysłany: Sro Sty 16, 2013 15:00   

a może zalało komputer ??
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sro Sty 16, 2013 16:26   

tetigon, to nie jest problem z rozrusznikiem , silnik kręci ale nie zapala.Trzeba sprawdzić czy działa pompa paliwa , czy dochodzi paliwo , czy jest iskra , czujnik wału, czujnik wałka rozrządu itd. Albo podpiąć do testbooka.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
tetigon 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 39
Skąd: poznań



Wysłany: Sro Sty 16, 2013 16:49   

Jak padła mi pompa (w listopadzie) to inaczej silnik kręcił (od razu wiedziałem że nie zaskakuje z powodu np; braku paliwa czy iskry) , teraz jest jakoś dziwnie inaczej niż normalnie, stąd podejrzenie na rozrusznik.

[ Dodano: Sro Sty 16, 2013 16:49 ]
rafalmis1 napisał/a:
a może zalało komputer ??


hmm... jak to sprawdzić....
a co myślicie na teorie braku kompresji...?
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Sro Sty 16, 2013 16:56   

tetigon napisał/a:
stąd podejrzenie na rozrusznik.
ale rozrusznik zazębia i kręci dobrze.Najpierw i najłatwiej można sprawdzić czy jest paliwo i iskra, nastepnie szukać dalej.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Kręci ale nie odpala, ciąg dalszy walki.
Motson Rover serii 75, MG ZT 15 Czw Maj 31, 2018 07:54
Piotrek21137
Brak nowych postów [MG ZT] - Sprzęgła ciąg dalszy...
MaReK Rover serii 75, MG ZT 1 Czw Cze 26, 2008 08:58
Rowan
Brak nowych postów [r75] stukow z prawej strony ciag dalszy
krzysiek_551166 Rover serii 75, MG ZT 7 Nie Lip 06, 2014 00:11
wschodni
Brak nowych postów [R75] Sprzęgło, problemów ciąg dalszy, dziwne objawy.
Muody Rover serii 75, MG ZT 3 Pon Lis 26, 2018 20:59
AeuquitasVerita
Brak nowych postów [Rover75CDT 2.l 2003r. ] Problem z komputerem - ciąg dalszy.
Lancashire Rover serii 75, MG ZT 1 Pon Mar 23, 2009 14:22
penio



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink